Filmy

Recenzja „Królestwa Planety Małp”: Franczyza zyskuje nowe życie

  • 8 maja, 2024
  • 5 min read
Recenzja „Królestwa Planety Małp”: Franczyza zyskuje nowe życie


Po mistrzowskim roku 2017 Wojna planety małpktóry zakończył trylogię zapoczątkowaną w 2011 roku Wzrastać i 2014 rok Świt i opowiedziałem epicką historię mądrego przywódcy Cezara i małp, które stworzyły ten zupełnie nowy świat, naprawdę pomyślałem, że nie ma innego wyjścia z tą serią, która rozpoczęła się tak znakomicie w 1968 roku od oryginału z Charltonem Hestonem w roli astronauty, który ląduje w tym futurystycznym świecie zdominowanym przez inteligentne małpy. Pojawiło się wiele innych wersji, nawet poboczny wypad Tima Burtona, ale to ostatnia trylogia (pierwsza wyreżyserowana przez Ruperta Wyatta, dwie ostatnie przez Matta Reevesa) naprawdę zrobiła furorę. Jednak nowy właściciel 20th Century, Disney, odniósł sukces kasowy, wiedział, że można wydobyć więcej i miał rację.

Królestwo Planety Małp trafił w ręce reżysera Wesa Balla (tzw Więzień Labiryntu trylogia) i scenarzysta Josh Friedman (Wojna światów) i mądrze nie próbowali kontynuować gdzie Wojna zostało pominięte, lecz raczej przeniesione o setki lat w przyszłość (chociaż dokładny czas nie jest określony) do świata, w którym te szympansy dominują obecnie nad zapomnianą rasą ludzką, która nie jest już istotna, zredukowaną do ludzi szukających pożywienia i niezdolnych do mówić. Krajobraz, dzięki genialnej scenografii Daniela T. Dorrance’a, jest pozostałością po świecie, w którym kiedyś dominował człowiek: niszczejące budynki zostały zastąpione przez wyłaniające się drzewa, szkło należy już do przeszłości, a klimat ponownie podnosi swój brzydki głowę, przeorganowując miejsce, że tak powiem.

Warto przeczytać!  Jak oglądać wspaniałe filmy 3D na Meta Quest 3

To tutaj spotykamy naiwną, ale energiczną młodą Noę (Owen Teague), która próbuje udowodnić swoją wartość na świecie, tak jak wszystkie małpy człekokształtne w Klanie Orła muszą to zrobić w ramach prawa przejścia. Widzimy, jak wspina się na wysoki, zgniły budynek, aby dotrzeć do znajdującego się na górze gniazda Orłów i odzyskać jajo. To ekscytująca sekwencja, która przygotowuje grunt dla jego przygody związanej z dorastaniem na planecie, na której nie wie praktycznie nic o historii ludzkości, ale inni Do w tym stary, mądry orangutan o imieniu Raka (Peter Macon), który przywołuje wpływ i duchową reputację legendarnego Cezara, próbując przekazać dalej wyciągnięte wnioski. Cezar (w ostatniej trylogii grany przez Andy’ego Serkisa, który w tej trylogii jest konsultantem aktorów) może już dawno odszedł fizycznie, ale dla wielu pozostaje istotą boską, ponieważ jego eteryczna obecność jest wciąż żywa przez te wszystkie stulecia później.

Plakat YouTube

Noa spotyka także prawdziwego człowieka, Novę aka Mae (Freya Allan), która na każdym kroku ucieka przed niebezpieczeństwami i wygląda na pierwotną, ale na pierwszy rzut oka widać w niej coś więcej i stanie się kluczowym partnerem we wszystkim, co Noa wkrótce odkryje musi stawić czoła złoczyńcy z tej książki, Proximusowi Caesarowi (Kevin Durand), samozwańczemu przywódcy dużej armii o silnej woli. Ma także ochotę odtworzyć technologię, z której korzystali ludzie w swoich czasach, i tak naprawdę ma obsesję na punkcie wejścia do pobliskiego skarbca w centrum swojego wszechświata w poszukiwaniu wiedzy i mocy. Schwytał innego człowieka, Trevatana (William H. Macy), który służy mu za przewodnika po wszystkim człowiek, niezbędny element układanki dla Proximusa.

Warto przeczytać!  Następny film Stevena Spielberga może przywrócić go do science-fiction

Żadnych więcej spoilerów, ale Ball naprawdę podkreśla przygodowe aspekty tej historii, w przeciwieństwie do elementów science-fiction, i wszystko zmierza do wniosku, który z pewnością jest dopiero początkiem. Aktorzy, w większości zajmujący się rejestracją performansów z CGI na czele, naprawdę pokazują postęp w tej sztuce. Gratuluję trenerowi ruchu Alainowi Gauthierowi, ponieważ wszystkie są od razu wiarygodne, co stanowi triumf rzemiosła aktorskiego połączonego z technologią. Teague (To) jest szczególnie w porządku, podobnie jak Macon. Durand imponuje na najbardziej przerażający sposób. Allan jest świetny w roli kluczowego czynnika ludzkiego. Gratulacje także dla doskonałej pracy kamery Gyuli Padosa i poruszającej ścieżki dźwiękowej Johna Paesano, będącej ukłonem w stronę kompozytora filmu z 1968 roku, Jerry’ego Goldsmitha, a także wcześniejszej twórczości Michaela Giacchino.

Królestwo Planety Małp udowadnia bez wątpienia, że ​​jest na tym jeszcze życie Planeta z dużą ilością miejsca do wzrostu. Jestem nastawiony psychicznie na następny. Producentami są Ball, Joe Hartwick Jr., Jason Reed oraz scenarzyści poprzednich trylogii Rick Jaffa i Amanda Silver.

Tytuł: Królestwo Planety Małp
Dystrybutor: Studia Walta Disneya
Data wydania: 10 maja 2024 r
Dyrektor: Wesa Balla
Scenarzysta: Josha Friedmana
Rzucać: Owen Teague, Freya Allan, Kevin Durand, Peter Macon, William H. Macy
Ocena: PG-13
Czas trwania: 2 godziny 25 minut

Warto przeczytać!  CinemaCon: Kevin Costner pokazuje materiał z filmu Horizon: An American Saga


Źródło