Filmy

Recenzja „Kruka” – rozproszony remake zmaga się z odnalezieniem tożsamości

  • 23 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Recenzja „Kruka” – rozproszony remake zmaga się z odnalezieniem tożsamości


„Czy masz pojęcie, jakie ryzyko podejmuje kobieta taka jak ja za każdym razem, gdy decyduje się na odrobinę zabawy?” – mówi nasza bohaterka w scenariuszu/reżyserce JT Molner’S Dziwne kochaniefilm, który rzuca nam wyzwanie, by kwestionować role, jakie mężczyźni i kobiety mają odgrywać. Czy kobiety są po prostu pruderyjnymi kobietami, które nie lubią seksu bez zobowiązań? Czy mężczyźni są po prostu gwałcicielami-seryjnymi mordercami czekającymi na swój kolejny cel? Jakie dokładnie są granice zgody? Dziwne kochanie zadaje takie pytania, co sprawia, że ​​jest to inteligentniejszy, niż można by się spodziewać wstęp do gatunku thrillerów o kotku i myszy.

Po pierwszym slajdzie informującym nas, że film, który zaraz obejrzymy, jest inscenizacją ostatnich znanych zabójstw seryjnego mordercy w wielu stanach, poznajemy „Damę” (Willa Fitzgerald, Krzyk: Serial telewizyjny) który w długiej sekwencji w zwolnionym tempie wyświetlanej podczas napisów początkowych ujawnia, że ​​ucieka przed „Demonem” (Kyle Gallner, Uśmiech). To, co następuje, to nieustająca, pełna emocji jazda filmowa, która działa jak rozszerzona, pełnometrażowa scena pościgu.

Warto przeczytać!  5 filmów science-fiction w serwisie Netflix, które musisz obejrzeć w maju 2024 r

Po takim wstępie można by wybaczyć myślenie, że Dziwne kochanie będzie niczym więcej niż bezpodstawnie brutalną i mizoginistyczną wyprawą do umysłu seryjnego mordercy. Na szczęście, Dziwne kochanie ma o wiele więcej na myśli (i jeszcze więcej sztuczek w rękawie), co odróżnia go od innych filmów tego typu. To powiedziawszy, jest to również jeden z tych filmów, których niemal nie da się zrecenzować bez spoilerowania, ponieważ jego zwroty akcji zdarzają się tak wcześnie i często, że omawianie czegokolwiek po 15 minutach zagłębiłoby się w obszar spoilerów.

Opowiadana w 6 rozdziałach prezentowanych w nieuporządkowanej kolejności, Dziwne kochanie wykorzystuje w dużym stopniu swoją nieliniową narrację. To zapewnia mnóstwo oszałamiających momentów „o cholera” i bardzo zabawne pierwsze wrażenia. Mollner (Banici i Aniołowie) ma dobre oko do wizualizacji, kręcąc większość filmu w ostrym świetle słonecznym. Czerwone samochody, ubrania i tapety wyróżniają się na tle żółci dziennych sekwencji filmu, podczas gdy nocne sekwencje są skąpane w uderzającym czerwonym i niebieskim świetle.

Na początku plansza tytułowa informuje nas, że film został nakręcony na taśmie 35 mm, co jest godne pochwały, ale decyzja o przedstawieniu narracji jako dramatyzacji „prawdziwych” wydarzeń wydaje się niepotrzebna. Wspomniany otwierający zwój (wraz z głębokim, złowieszczym narratorem) od razu przywodzi na myśl Teksańska masakra piłą mechanicznąale podczas gdy prezentacja tego filmu na taśmie 16 mm nadała mu surowy, dokumentalny charakter, Dziwne kochaniePrezentacja 35 mm sprawia, że ​​czujesz się zbyt momentami kinowe. Ale hej, w tej epoce fotografii cyfrowej ekscytujące jest widzieć, że format ten jest nadal używany.

Warto przeczytać!  Intrygujący thriller grozy Zoë Kravitz obiecuje więcej, niż daje

Gdzie Dziwne kochanie naprawdę wyróżnia się obsadą. Fitzgerald daje wyjątkowo mocny występ, grając piekielnie dobrze w każdej scenie, w której występuje. To dalekie od jej roli w Krzyk: Serial telewizyjny i przyjemnie jest oglądać, jak bawi się poza tą piaskownicą. Gallner, szybko stając się współczesnym Królem Krzyku, ma trudniejszą rolę, ponieważ jego postać gra rzeczy blisko klatki piersiowej przez pierwszą połowę filmu. Mimo to dostarcza subtelny, a czasami maniakalny występ. Drugoplanowe zwroty od Barbara Hershey I Ed Begley Jr. jako starsze małżeństwo, w domu którego schronienia szuka Dama, są także zabawnymi, choć ulotnymi, jasnymi punktami.

Największy problem, z jakim się mierzymy Dziwne kochanie jest to, że gdy wszystkie karty są na stole tuż po godzinie (kiedy zaczyna się ostatni rozdział), kończy się kreatywny sok. To, co zaczęło się jako misternie zaplanowana, tarantinoowska pulpa, przeradza się w rozbudowane rozwiązanie, które tak naprawdę nie ma wiele do powiedzenia. Rozpoczyna kilka rozmów, ale odmawia ich zakończenia (a może o to chodzi?). To, że zakończenie rozgrywa się w przewidywalny, prosty sposób, jest wstydem, biorąc pod uwagę, że wszystko, co następuje wcześniej, jest tak wywrotowe.

Warto przeczytać!  Box Office w Indiach: Kung Fu Panda 4 odnotowuje dużą przedsprzedaż biletów; Przyjrzyj się rozwojowi franczyzy

W końcu, Dziwne kochanie odmawia głębszego zbadania wzniosłych pytań, które stawia, ale to nie wymazuje dobrej woli, którą zbudowały pierwsze dwa akty filmu. Pozostajemy z ponurym małym thrillerem, którego wzniosłe ambicje okazują się na końcu zbyt duże, ale trzeba przyznać, że próbował.

Dziwne kochanie zadebiutuje wyłącznie w kinach 23 sierpnia 2024 r.

Uwaga redaktora: Ta recenzja Fantastic Fest została pierwotnie opublikowana 22 września 2023 r.


Źródło