Świat

Recenzja „Putin kontra Zachód”: Światowi przywódcy wydają się słusznie zawstydzeni tym, jak zostali zabrani na przejażdżkę przez rosyjskiego prezydenta

  • 30 stycznia, 2023
  • 4 min read
Recenzja „Putin kontra Zachód”: Światowi przywódcy wydają się słusznie zawstydzeni tym, jak zostali zabrani na przejażdżkę przez rosyjskiego prezydenta


Putin kontra Zachód to najnowsza seria legendarnej Normy Percy, a trzyczęściowy film zawiera wszystko, czego można oczekiwać od doświadczonego dokumentalisty – odpowiednią mieszankę objawienia, anegdoty, historii, dramatu, analizy kryminalistycznej i opowiadania historii. To Putin, wojna na Ukrainie i to, jak Zachód schrzanił, wszystko w zrozumiały sposób. To jest genialne i trzeba to obejrzeć, żeby zrozumieć, jak doszliśmy do miejsca, w którym jesteśmy teraz.

W rzeczywistości jest tak genialne, że znajdujesz się w nieoczekiwanej sytuacji, gdy siedzisz prawie na krawędzi siedzenia, słuchając zeznań na wpół zapomnianych tępaków – takich jak były prezydent Francji Francois Hollande; były przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso; Cathy Ashton, niegdyś swego rodzaju zastępczyni ministra spraw zagranicznych UE; oraz wielu innych byłych aparatczyków, doradców, polityków i ambasadorów – którzy przez lata mieli zazwyczaj druzgocące doświadczenie w kontaktach z Władimirem Putinem z pierwszej ręki.

W rękach twórców programu archiwalne materiały filmowe z przyjazdów i wyjazdów ministerialnych na szczyty i konferencje UE w Brukseli i Mińsku nabierają jakości trzymającego w napięciu thrillera, ponieważ są przeplatane rewelacjami na temat tego, co działo się za kulisami. Odcinek pierwszy dotyczy wydarzeń, które doprowadziły do ​​pierwszej rosyjskiej inwazji w 2014 roku, kiedy to Rosjanie zajęli Krym i wschodni region Donbasu, przy minimalnym oporze i karze Zachodu oraz maksymalnym rozbiciu i zamieszaniu Zachodu. Rosjanie blefowali i oszukiwali sobie drogę do zwycięstwa. Kiedy Putin pojawia się na dużej konferencji, a Ukraińcy konfrontują go z twardymi dowodami, że schwytali dziesiątki rosyjskich żołnierzy na ich terytorium, takimi jak identyfikatory i oficjalne rozkazy, Putin wymyśla serię pytonowskich wymówek: Ukraińcy są zmyśla; Rosjanie byli „na wakacjach”; albo „zgubili drogę” wzdłuż granicy.

Warto przeczytać!  Prezydent Węgier Katalin Novak podała się do dymisji | Wiadomości rządowe

Przy innej okazji, kiedy Putin zaprzecza, że ​​nieoznakowane siły rosyjskie zinfiltrowały i okupowały wschodnią Ukrainę, Merkel mówi mu, żeby nie był taki głupi, według świadka. Wciąż jednak nie będzie posuwała się za daleko z Rosjanami, bojąc się eskalacji i utraty dostaw gazu. UE była całkowicie podzielona, ​​podobnie jak NATO. W innym miejscu Barack Obama najwyraźniej celowo nazywa Rosję „mocarstwem regionalnym”, co było szczególnie obraźliwe dla Putina – i zaostrzyło jego nastawienie. Obama mówił twardo o sankcjach, ale podobnie jak Niemcy, Amerykanie po prostu nie zamierzali wtedy wysyłać pomocy wojskowej i ryzykować wojny. Tego uczymy się od ówczesnych bliskich doradców Obamy. Merkel i Obama nie udzielili wywiadu dla serialu, co jest zrozumiałe, ponieważ wychodzą z tego dość kiepsko.

Zostali oszukani przez Putina. „Zaprzeczaj i kłam” było i jest standardowym rosyjskim podejściem, a jedynym zachodnim przywódcą, który wydaje się być w stanie sobie z tym poradzić, jest Boris Johnson. Zabawne, to. Trzeba przyznać, że nie zwrócił uwagi na wesołą groźbę Putina, że ​​wyceluje w niego pocisk manewrujący.

Warto przeczytać!  IDF mówi rodzinom 4 izraelskich zakładników przetrzymywanych w Gazie „oni już nie żyją”

Cameron, Hollande, Barroso i reszta łatwowiernych gadających głów są przeważnie filmowani przed imponująco pełnymi regałami z książkami lub wewnątrz czegoś, co wygląda jak bogato umeblowane pałace. W zestawieniu ze zbombardowanymi ukraińskimi szkołami czy czołgami toczącymi się krymskimi drogami sprawia to wrażenie raczej oderwanych od krwawej rzeczywistości, na którą pozwolili.

Przynajmniej wydają się słusznie zawstydzeni tym, jak zostali zabrani na przejażdżkę. W jakiś sposób najwyraźniej wierzyli tylko w to, co było politycznie wygodne, i nigdy nie wierzyli Putinowi na słowo, kiedy opowiadał, jak chce odzyskać kontrolę nad Ukrainą. Na przykład Barroso opowiada, jak słuchał z otwartymi ustami, jak Putin mówił mu, że Ukraina jest tworem CIA i Komisji Europejskiej. Przyznaje, że europejskie podziały zachęcały Putina do naciskania i naciskania.

Hollande prawie, ale nie całkiem, dochodzi do przeprosin: „Europa wciąż stoi w obliczu zagrożenia swojej jedności. Kiedy na początku nie karzemy wystarczająco surowo, później jesteśmy zmuszeni karać surowiej. I tak właśnie dzieje się dzisiaj”. Nie ma co do tego sporu. Możemy tylko mieć nadzieję, że nie jest za późno i że kolejna seria Normy Percy nie nosi tytułu „Jak Putin pokonał Zachód”.

Warto przeczytać!  aktualizacje na żywo, najnowsze reakcje i więcej


Źródło