Sport

Red Bull potwierdza rozmowy z potencjalnym następcą Pereza

  • 18 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Red Bull potwierdza rozmowy z potencjalnym następcą Pereza


Red Bull prowadzi obecnie negocjacje kontraktowe z Carlosem Sainzem, potwierdza Helmut Marko.

Red Bull to zespół, którego skład kierowców był od jakiegoś czasu poddawany szczegółowej analizie. Po mocnym początku zeszłorocznej kampanii Sergio Perez miał trudności z odzyskaniem najlepszej formy – zmagał się z serią eliminacji kwalifikacyjnych i słabymi wynikami. Aby rozpocząć sezon 2024, meksykański kierowca naprawił tę złą trajektorię i spisał się dobrze. Pamiętając jednak swoją spiralę spadkową z poprzedniego sezonu, Red Bull nie śpieszy się z podjęciem jakiejkolwiek decyzji. Obecni mistrzowie oceniają wszystkie swoje opcje – w tym Carlos Sainz.

Następny członek zespołu Maxa Verstappena w F1 jest kluczowym tematem do rozmów. Od czasu Daniela Ricciardo w 2018 roku nikt poważnie nie rzucił wyzwanie Holenderowi na równych prawach. Częściowo dlatego Helmut Marko umieścił Ricciardo na fotelu AlphaTauri w zeszłym sezonie. Nadzieja w Milton Keynes była taka, że ​​może stać się opcją na rok 2025.

Australijczykowi nie udało się jednak zaprezentować swojej najlepszej formy. Zamiast tego to Yuki Tsunoda prowadzi BR – jak dotąd zdobywając ważne punkty i przechwalając swojego kolegę z drużyny przez cały 2024 rok. Mimo to Tsunoda nadal nie jest postrzegany w zespole jako realna opcja do jazdy u boku Maxa Verstappena.

Warto przeczytać!  Kluczowe 37-bilowe 64 Nitish Reddy pomogło SRH pokonać PBKS w thrillerze finałowym na IPL 2024 | Krykiet

Umieść z Getty Images

Red Bull zwraca uwagę Carlosa Sainza

Mając tę ​​wiedzę, Red Bull patrzy poza pulę kierowców. Jednym z ocenianych jest Carlos Sainz. Kierowca Ferrari w dalszym ciągu spisuje się na wysokim poziomie. Po kilku latach rywalizacji z Charlesem Leclercem Sainz osiągnął świetne wyniki – w tym zwycięstwa w wyścigach – w 2024 roku.

W niedawnym wywiadzie Helmut Marko został zapytany, czy Carlos Sainz jest brany pod uwagę w przyszłym sezonie:

„Rozmawiamy z nim. Ma za sobą najmocniejszy sezon w Formule 1” – Marko powiedział Kleine Zeitung.

„Ale ma bardzo lukratywną ofertę od Audi, której nie możemy dorównać ani przebić, ale wciąż znamy go z czasów Toro Rosso.

„Nawet wtedy jeździł z Maxem [as his teammate]. Ale wtedy naprawdę go to zabolało, kiedy w Red Bullu podpisaliśmy kontrakt z Verstappenem, a nie z nim.”

Umieść z Getty Images

Red Bull pracuje nad stworzeniem możliwie najlepszego składu

Jak pokrótce przedstawiono w oświadczeniach Marko, Red Bull nigdy nie chciał, aby Carlos Sainz opuścił austriacki zespół. Jednak decyzja o promowaniu Maxa Verstappena w 2016 roku (zamiast Hiszpana) zmusiła Sainza do zbadania możliwości gdzie indziej.

Warto przeczytać!  T20 WC: Team India przeciwstawia się ognistemu zespołowi odbijającemu Afganistanu mocnym atakiem rotacyjnym

Od tego czasu, a zwłaszcza po odejściu Ricciardo, zespół miał trudności ze znalezieniem kolegi z drużyny dla Verstappena. Chociaż Sergio Perez radził sobie dobrze w latach 2021 i 2022, jego wysiłki w zeszłym sezonie postawiły pod znakiem zapytania jego przyszłość. Co więcej, Red Bull musi wziąć pod uwagę składy rywalizujących drużyn.

Ponieważ Lewis Hamilton i Charles Leclerc znajdą się w składzie Ferrari na rok 2025, konkurencja będzie zacięta. Może to skłonić Red Bulla do stworzenia bardziej odważnego składu kierowców.

Umieść z Getty Images

Sergio Perez nadal w grze

Jednak aby Sainz dołączył do Red Bulla, musi spełnić wiele warunków. Przede wszystkim austriacka drużyna będzie oceniać występy Sergio Pereza. Jeśli w dalszym ciągu będzie zapewniał stałe wyniki, niewykluczone jest przedłużenie kontraktu.

Oczywiście Helmut Marko zasugerował również, że Perez (jeśli otrzyma nowy kontrakt) otrzyma tylko roczną umowę. 80-latek uważa, że ​​Perez może „odpuścić” sobie wieloletni kontrakt. Niezależnie od tego, czy ta ocena jest trafna, sugeruje, że Red Bull nie jest pewien, czy związać się z Perezem na dłuższą metę.

Warto przeczytać!  Jasprit Bumrah zostaje porównany do weterana WI po kolejnym niesamowitym występie w T20 PŚ: „Między nimi duża przewaga”

Zmienna Audi

W tym kontekście Carlos Sainz jest logiczną opcją. Pytanie brzmi, czy kierowca Ferrari jest zainteresowany wysokocyfrowym kontraktem oferowanym przez Audi. Chociaż jest mało prawdopodobne, aby niemiecki producent był zespołem przodującym w 2026 r., jego zasoby oznaczają, że jest to projekt o ogromnym potencjale.

Co więcej, mogliby zapewnić 29-latkowi poziom bezpieczeństwa, którego będzie szukał po nagłej utracie miejsca w Ferrari.

Wyświetlenia postów: 122


Źródło