Świat

Reformy emerytalne we Francji: Prezydent Macron podpisuje ustawę z dnia na dzień

  • 15 kwietnia, 2023
  • 4 min read
Reformy emerytalne we Francji: Prezydent Macron podpisuje ustawę z dnia na dzień


Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił swoją reformę emerytalną, która obejmuje podniesienie wieku emerytalnego do 64 lat po tym, jak Rada Konstytucyjna w piątek zatwierdziła kontrowersyjny plan pomimo miesięcy masowych protestów, które zaszkodziły jego przywództwu.

Decyzja Rady przeraziła i rozwścieczyła krytyków planu emerytalnego. Setki działaczy związkowych i innych zgromadziło się pokojowo w Paryżu w piątek wieczorem, zanim niektóre grupy przerwały marsz w kierunku historycznego placu Bastylii i dalej, podpalając kosze na śmieci i skutery, podczas gdy policja strzelała gazem łzawiącym lub odpychała ich.

Doszło także do improwizowanych demonstracji i zamieszek w miastach Marsylia, Lyon, Nantes i Rennes w północno-zachodniej części kraju, gdzie wtargnięto i spalono posterunek policji.

Francuskie związki zawodowe wezwały 1 maja do ogólnokrajowego strajku, który według sekretarza generalnego CGT (Generalnej Konfederacji Związków Zawodowych) będzie „masowy” i „bezprecedensowy”.

„Apelujemy do wszystkich pracowników, aby wpisali tę datę do swoich kalendarzy i przybyli ze swoimi współpracownikami, sąsiadami, rodzinami i dziećmi. Będzie świątecznie, będzie ważne” – dodała.

Związkowcy i przeciwnicy polityczni Macrona zobowiązali się do wywierania presji na rząd, aby wycofał ustawę, a aktywiści zagrozili rozproszeniem nowych protestów w sobotę.

Warto przeczytać!  Dawno zaginione bliźniaki sprzedane po ponownym porodzie za pośrednictwem TikTok

Biuro Macrona powiedziało, że uchwali ustawę w najbliższych dniach, a on powiedział, że chce, aby została wdrożona do końca roku. Premier Elisabeth Borne powiedziała, że ​​piątkowa decyzja „oznacza koniec instytucjonalnej i demokratycznej ścieżki tej reformy”, dodając, że „nie było zwycięzcy” w tym, co przekształciło się w ogólnokrajowy impas i najgorsze niepokoje społeczne we Francji od lat.

Rada odrzuciła niektóre środki w ustawie emerytalnej, ale wyższy wiek był centralnym elementem planu Macrona i celem gniewu protestujących. Rząd argumentował, że reforma jest potrzebna, aby utrzymać płynność systemu emerytalnego w miarę starzenia się społeczeństwa; przeciwnicy zaproponowali zamiast tego podniesienie podatków dla bogatych lub pracodawców i powiedzieli, że zmiany zagrażają ciężko wywalczonej sieci bezpieczeństwa socjalnego.

W osobnej, ale powiązanej decyzji rada odrzuciła wniosek lewicowych posłów o zezwolenie na ewentualne referendum w sprawie ustanowienia 62 lat jako maksymalnego oficjalnego wieku emerytalnego. Rada podejmie decyzję w sprawie drugiego, podobnego wniosku w przyszłym miesiącu.

Carl Pfeiffer, 62-letni emeryt protestujący przed ratuszem, ostrzegł, że decyzja Rady Konstytucyjnej nie oznacza końca napięć.

Radni „są nieodpowiedzialni, bo złość, która zaraz potem nastanie w kraju, to ich wina” – powiedział.

Warto przeczytać!  Zdjęcia mają pokazać uszkodzenia amerykańskiego lotniskowca po uderzeniu rakietowym Houthi

Barmanka Lena Cayo, lat 22, powiedziała, że ​​jest rozczarowana, ale nie zaskoczona tą decyzją.

„Protestujemy od wielu tygodni, a rząd nas nie słucha” – powiedziała. „Pracownicy, którzy od stycznia strajkowali lub protestowali przeciwko ustawie, walczą „o swoje prawa, ale nic się nie zmienia”.

Gdy napięcia narastały na kilka godzin przed podjęciem decyzji, Macron zaprosił związki zawodowe na spotkanie we wtorek, bez względu na decyzję Rady Konstytucyjnej, podało jego biuro. Związki odrzuciły zaproszenie Macrona, zauważając, że odrzucił ich wcześniejsze propozycje spotkania i wezwały do ​​masowych nowych protestów 1 maja, międzynarodowego dnia praw pracowniczych.

Związki zawodowe były organizatorami 12 ogólnokrajowych protestów od stycznia i odgrywają kluczową rolę w próbach stłumienia nadmiernych reakcji protestujących. Przemoc ze strony grup ultralewicowych radykałów naznaczyła skądinąd pokojowe ogólnokrajowe marsze.

Plan podniesienia wieku emerytalnego miał być wizytówką Macrona w drugiej kadencji.

Decyzja rady kończy miesiące burzliwych debat w parlamencie i zapału na ulicach.

Przed wydaniem decyzji przez dziewięcioosobową radę we Francji odbyły się spontaniczne demonstracje. Przeciwnicy reformy emerytalnej zablokowali wjazdy do niektórych miast, w tym Rouen na zachodzie i Marsylii na południu, spowalniając lub wstrzymując ruch.

Warto przeczytać!  Atak nożem w Paryżu: trzy osoby ranne na stacji kolejowej Gare de Lyon


Źródło