Świat

Reguły Macrona wiszą w równowadze, gdy parlament głosuje nad planem wieku emerytalnego

  • 16 marca, 2023
  • 5 min read
Reguły Macrona wiszą w równowadze, gdy parlament głosuje nad planem wieku emerytalnego


Komentarz

PARYŻ – prezydent Francji Emmanuel Macron staje w czwartek przed kluczowym sprawdzianem swojej drugiej kadencji, ponieważ prawodawcy głosują nad jego kontrowersyjnymi planami podniesienia minimalnego wieku emerytalnego z 62 do 64 lat.

Propozycjom sprzeciwiły się związki zawodowe i dwie trzecie francuskiego społeczeństwa, co wywołało osiem dni ogólnokrajowych protestów i strajków w ostatnich tygodniach, i nie było żadnych oznak wycofania się Macrona. Ale francuskiemu przywódcy, któremu od 10 miesięcy kończy się druga pięcioletnia kadencja, brakuje bezwzględnej większości parlamentarnej, a zatwierdzenie przez prawodawców jego planów jest dalekie od pewności.

Podczas gdy wyższa izba parlamentu, Senat, z łatwością poparła ustawę w czwartek rano, w potężniejszej izbie niższej, Zgromadzeniu Narodowym, która ma głosować nad ustawą, pojawiła się ostra krytyka planów lewicy i skrajnej prawicy. później tego dnia. Nawet poparcie niektórych centroprawicowych prawodawców, którzy początkowo wydawali się w dużej mierze popierać plany Macrona, jest niejasne.

Stawką jest nie tylko jeden ze sztandarowych projektów Macrona, ale także jego zdolność do szerszego rządzenia krajem. Powołując się na źródło rządowe, francuska stacja telewizyjna BFM zasugerowała w środę wieczorem, że Macron może zdecydować się na rozwiązanie parlamentu, jeśli prawodawcy zagłosują przeciwko ustawie, co spowoduje przyspieszone wybory parlamentarne.

Warto przeczytać!  Rozpoczęto wznowione wiercenia, aby uratować 40 mężczyzn uwięzionych w indyjskim tunelu już piąty dzień

Premier Élisabeth Borne mogłaby też spróbować uchwalić zmiany z uprawnieniami wykonawczymi – albo przed dzisiejszym głosowaniem, albo, jeśli parlament zagłosuje przeciwko ustawie, później. Ale w odpowiedzi ustawodawcy mogliby wtedy dążyć do obalenia jej rządu wotum nieufności. Żadna z tych możliwości nie zakończy prezydentury Macrona, ale może stanowić poważne wyzwanie dla jego zdolności do realizacji planów w ciągu najbliższych czterech lat.

Macron naciska na zmiany w systemie emerytalnym kraju, odkąd został wybrany w 2017 r., jako sposób na poprawę sytuacji finansowej starzejącego się społeczeństwa i utrzymanie konkurencyjności Francji.

Francja ma niższy minimalny wiek emerytalny niż wielu jej europejskich sąsiadów, gdzie przepisy podobne do tego zaproponowanego przez Macrona wywołały mniej kontrowersyjnych debat. Na przykład Niemcy przygotowują się do podwyższenia wieku emerytalnego z 65 do 67 lat, a tamtejsi prawodawcy nie spotkali się z niewielką reakcją opinii publicznej.

Według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju średnia długość życia we Francji wzrosła w ciągu ostatnich dwóch dekad o około trzy lata. Macron i jego sojusznicy argumentują, że wiek emerytalny musi to odzwierciedlać, jeśli kraj chce zachować system opieki społecznej, który opiera się na wystarczająco dużej bazie osób w wieku produkcyjnym.

Warto przeczytać!  Walka jednego człowieka o uwolnienie swoich braci

Według OECD efektywny wiek opuszczania rynku pracy przez mężczyzn jest we Francji prawie trzy lata niższy niż średnia w Unii Europejskiej. Uwzględniając różnice w oczekiwanej długości życia, Francuzi mogą spodziewać się spędzenia na emeryturze około 24 lat swojego życia, w porównaniu do około 19 lat w Stanach Zjednoczonych i całej Unii Europejskiej.

Przeciwnicy podwyższenia wieku emerytalnego we Francji odpowiadają, że przewaga robotników jest efektem toczonych z trudem walk z kolejnymi rządami i dotyka sedna narodowej tożsamości kraju.

Mówią, że warunki pracy we Francji znacznie się pogorszyły w ciągu ostatnich dziesięcioleci, a zaciekły opór przeciwko projektowi Macrona wynika również z rosnącego rozdźwięku między Francuzami i ich przywiązaniem do pracy. Zamiast podnosić wiek emerytalny, rząd powinien podnieść pensje i zająć się niepewnymi warunkami pracy wśród wielu młodych i niektórych starszych pracowników, argumentują związki zawodowe.

Strajkujący francuscy robotnicy zaprzeczają, że chcą prawa do „lenistwa”

Jeśli nowe przepisy we Francji zostaną wdrożone, będą stopniowo podnosić wiek emerytalny, a proponowany nowy minimalny wiek 64 lat ma zostać osiągnięty do 2030 r. Ale wielomiesięczne skupienie się na warunkach pracy starszych pracowników może również zaowocować poprawą, zwolennicy planów mowić.

W obliczu narastających obaw dotyczących praktyk niektórych francuskich firm, które mają reputację spychania swoich pracowników na bezrobocie na kilka lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego, rząd obiecał większą kontrolę.

Warto przeczytać!  Broniąc remake'u sądowego, Netanjahu wskazuje na ograniczenia protestów przeciwko rządowi

Niezadowolone z takich obietnic, w ostatnich tygodniach wszystkie kluczowe francuskie związki zawodowe wezwały po raz pierwszy za prezydentury Macrona do wspólnych strajków. Strajki na ponad tydzień zakłóciły ruch kolejowy i spowodowały zawieszenie lotów do iz kraju.

W Paryżu góry worków na śmieci piętrzyły się na ulicach w ostatnich dniach po tym, jak pracownicy sanitarni przyłączyli się do akcji strajkowej. Ale w środę pojawiły się pewne oznaki, że protesty zdawały się tracić na sile. Władze naliczyły mniej niż 40 000 protestujących w Paryżu w środę, w porównaniu do 80 000 ponad tydzień temu.

Miasto … Śmieci? Paryż, pośród strajków, tonie w śmieciach.

Macron porzucił wcześniejsze starania o zmianę wieku emerytalnego podczas swojej pierwszej kadencji, po powszechnych protestach w 2019 i 2020 roku oraz na początku pandemii covid-19.

Tym razem stawka jest jednak wyższa. Jeśli Macronowi nie uda się uchwalić swojej ustawy w czwartek, a następnie zdecyduje się na przedterminowe wybory, „nie ma gwarancji, że prezydencka większość wyjdzie wzmocniona” – powiedziała ekspertka prawa konstytucyjnego Anne-Charlène Bezzina.


Źródło