Polska

Rekordowe Duplantis i Ingebrigtsen błyszczą na polskich zawodach

  • 25 sierpnia, 2024
  • 3 min read
Rekordowe Duplantis i Ingebrigtsen błyszczą na polskich zawodach


Chorzsw: Armand Duplantis i Jakob Ingebrigtsen zachwycili kibiców, ustanawiając rekordy świata podczas niedzielnego mityngu Diamentowej Ligi na Śląsku.

Duplantis świętował w swoim typowym, żywiołowym stylu, ustanawiając nowy rekord skoku o tyczce wynoszący 6,26 metrów, niecałe trzy tygodnie po tym, jak pobił go ostatni raz, broniąc tytułu olimpijskiego w Paryżu.

24-letniemu Szwedowi złożył gratulacje prezydent Polski Andrzej Duda, który wszedł na tor i uścisnął mu dłoń.

Kopia 007203-01-02-1724609545259

Norweg Jakob Ingebrigtsen przekroczył linię mety, ustanawiając nowy rekord świata w biegu mężczyzn na 3000 metrów podczas mityngu lekkoatletycznego Diamentowej Ligi Śląska w Chorzowie w niedzielę.
Źródło zdjęcia: AFP

Na dystansie 3000 metrów Ingebrigtsen, który stracił tytuł mistrza olimpijskiego na 1500 metrów, ale zdobył tytuł na 5000 metrów, ze zdumienia zasłonił twarz dłońmi, a następnie położył się na twarzy z szeroko otwartą buzią, po osiągnięciu czasu 7 minut i 17,55 sekundy.

23-letni Norweg pobił o ponad trzy sekundy rekord Kenijczyka Daniela Komena, który miał 28 lat.

Kenijski mistrz olimpijski Emmanuel Wanyonyi miał nadzieję, że uda mu się pobić rekord świata w biegu na 800 metrów, wynoszący 1:40,91, należący do jego rodaka Davida Rudishy i ustanowiony podczas igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 r.

Jednak blask Wanyonyi’ego przyćmił jego odwieczny rywal na tym dystansie, mistrz świata z Kanady Marco Arop, który wydawał się być na dobrej drodze do pobicia rekordu, dopóki nie przerwał biegu na ostatnich metrach.

Arop, który na początku tego miesiąca w Paryżu zdobył srebro za Wanyonyim, dotarł na metę z czasem 1:41,86.

Inny mistrz olimpijski z Afryki, Letsile Tebogo, nie pomylił się na 200 m. 21-letni Botswananin przemknął władczo obok Amerykanina Kenny’ego Bednarka, który prowadził na prostej, i wygrał.

Tebogo, który po powrocie do domu z igrzysk olimpijskich został nagrodzony dwoma domami i diamentem, uzyskał czas 19,83 sek., co stanowi rekord zawodów.

Rodak Bednarka, Fred Kerley, wygrał bieg mężczyzn na 100 metrów z czasem 9,87 sekundy. Zadanie to ułatwił mu srebrny medalista olimpijski, Kishane Thompson, który nie wziął udziału w biegu, chociaż miał biec.

Kerley, który w finale olimpijskim w Paryżu zajął trzecie miejsce za Noahem Lylesem i Thompsonem, pokonał Kenijczyka Ferdinanda Omanyalę (9,88 sek.), a na trzecim miejscu (9,89 sek.) znalazł się Blake Ackeem z Jamajki.

Czwarte miejsce (9,93) zajął Włoch, mistrz olimpijski z Tokio, Marcell Jacobs.

Femke Bol i Karsten Warholm ustanowili rekordy mityngu w biegu kobiet i mężczyzn na 400 metrów przez płotki, pokazując, że nie przejmują się rozczarowaniem związanym z brakiem zwycięstwa w igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Holenderska gwiazda Bol płakała, gdy nie udało jej się stawić czoła Sydney McLaughlin-Levrone w Paryżu, zajmując trzecie miejsce. Jednak pod nieobecność Amerykanki wygrała swój drugi wyścig Diamentowej Ligi w ciągu tygodnia, z czasem 52,13 sek.

Warholm musiał otrząsnąć się z rozczarowania związanego z olimpijskim zwycięstwem nad Raiem Benjaminem, Norwegiem, który zdołał pokonać go w najlepszym możliwym czasie – 46,95 sek.

Marileidy Paulino potwierdziła swoją dominację na dystansie 400 metrów, ustanawiając rekord zawodów w czasie 48,66 sekundy. Pierwsze cztery zawodniczki zajęły te same miejsca, co w finale olimpijskim w Paryżu.

Mistrz olimpijski Grant Holloway zrewanżował się za porażkę w Lozannie w czwartek, pokonując Jamajczyka Rasheeda Broadbella w biegu na 110 metrów przez płotki.

Holloway uzyskał czas 13,04 sek., natomiast brązowy medalista olimpijski Broadbell uzyskał swój najszybszy czas w sezonie, 13,05 sek.


Źródło

Warto przeczytać!  Historycy twierdzą, że 45 lat po przełomowej podróży św. Jana Pawła II pierwsza wizyta w Polsce doprowadziła do upadku żelaznej kurtyny