Rekordzista świata i osoba po polio „Człowiek w żelaznych płucach” umiera w wieku 78 lat
W wieku 78 lat zmarł Paul Alexander, popularnie nazywany „człowiekiem w żelaznych płucach”. Wiadomość o jego śmierci potwierdziła rodzina oraz portal zbiórki. Paul przeżył polio i oddychał za pomocą sztucznego układu oddechowego. „Z ciężkim sercem muszę powiedzieć, że mój brat zmarł wczoraj wieczorem” – Philip Alexander napisał na Facebooku w środę rano. „To był zaszczyt być częścią życia kogoś, kto był tak podziwiany jak on”.
Paul w wieku sześciu lat zachorował na polio, w wyniku czego został sparaliżowany od szyi w dół i przez większą część czasu musiał oddychać za pomocą mechanicznego respiratora. Pochodził z Dallas w Teksasie.
Choć często był zamknięty w swoim cylindrze przypominającym łódź podwodną, wyróżniał się na studiach, uzyskał dyplom prawnika, pracował w branży prawniczej i napisał książkę. Był posiadaczem oficjalnego rekordu Guinnessa w zakresie czasu spędzonego w płucach.
Co to jest żelazne płuco?
Żelazne płuco, zwane także respiratorem podciśnieniowym, to urządzenie medyczne stosowane w celu pomocy osobom z niewydolnością oddechową, szczególnie osobom dotkniętym chorobami takimi jak polio lub porażenie przepony. Składa się z dużej, szczelnej, cylindrycznej komory, w której zamknięte jest ciało pacjenta, z wyłączeniem głowy. Żelazne płuco wytwarza podciśnienie wokół klatki piersiowej, powodując rozszerzenie płuc i wciągnięcie powietrza do układu oddechowego. Ta technika wentylacji mechanicznej umożliwia osobom z upośledzoną zdolnością oddychania skuteczne wdychanie i wydychanie, wspomagając niezbędne dotlenienie i usuwanie dwutlenku węgla. Chociaż żelazne płuca były szeroko stosowane podczas epidemii polio w połowie XX wieku, postęp w leczeniu i technologii chorób układu oddechowego w dużej mierze zastąpił je nowoczesnymi respiratorami i innymi urządzeniami wspomagającymi.
Paul nauczył się także „oddychać żabą”
Według jego strony Guinnessa był w stanie opuścić urządzenie na pewien czas, gdy z pomocą fizjoterapeuty nauczył się „żabiego oddychania”.
Paul w wieku sześciu lat zachorował na polio, w wyniku czego został sparaliżowany od szyi w dół i przez większą część czasu musiał oddychać za pomocą mechanicznego respiratora. Pochodził z Dallas w Teksasie.
Choć często był zamknięty w swoim cylindrze przypominającym łódź podwodną, wyróżniał się na studiach, uzyskał dyplom prawnika, pracował w branży prawniczej i napisał książkę. Był posiadaczem oficjalnego rekordu Guinnessa w zakresie czasu spędzonego w płucach.
Co to jest żelazne płuco?
Żelazne płuco, zwane także respiratorem podciśnieniowym, to urządzenie medyczne stosowane w celu pomocy osobom z niewydolnością oddechową, szczególnie osobom dotkniętym chorobami takimi jak polio lub porażenie przepony. Składa się z dużej, szczelnej, cylindrycznej komory, w której zamknięte jest ciało pacjenta, z wyłączeniem głowy. Żelazne płuco wytwarza podciśnienie wokół klatki piersiowej, powodując rozszerzenie płuc i wciągnięcie powietrza do układu oddechowego. Ta technika wentylacji mechanicznej umożliwia osobom z upośledzoną zdolnością oddychania skuteczne wdychanie i wydychanie, wspomagając niezbędne dotlenienie i usuwanie dwutlenku węgla. Chociaż żelazne płuca były szeroko stosowane podczas epidemii polio w połowie XX wieku, postęp w leczeniu i technologii chorób układu oddechowego w dużej mierze zastąpił je nowoczesnymi respiratorami i innymi urządzeniami wspomagającymi.
Paul nauczył się także „oddychać żabą”
Według jego strony Guinnessa był w stanie opuścić urządzenie na pewien czas, gdy z pomocą fizjoterapeuty nauczył się „żabiego oddychania”.
Wiązało się to z „używaniem mięśni gardła do wtłaczania powietrza do płuc i połykaniem go jeden kęs na raz”. W końcu wracał do swoich żelaznych płuc tylko w nocy, żeby spać.
koniec artykułu