Relacje USA-Chiny na niebezpiecznej ścieżce bez zaufania po obu stronach: Roach, Cohen
Prezydent USA Joe Biden i prezydent Chin Xi Jinping (L) podają sobie ręce podczas spotkania na marginesie szczytu G20 w Nusa Dua na indonezyjskiej wyspie Bali, 14 listopada 2022 r.
Saul Loeb | AFP | Obrazy Getty’ego
Stosunki między USA a Chinami są na „niebezpiecznej” ścieżce bez „braku zaufania” po obu stronach, powiedzieli CNBC obserwatorzy polityczni.
Pekin uważa Waszyngton za „swojego głównego przeciwnika” i „wierzy, że Stany Zjednoczone zamierzają zamknąć drogę Chinom” – powiedział Stephen Roach, starszy pracownik Paul Tsai China Center na Uniwersytecie Yale.
„W tej chwili nie ma zaufania”, powiedział we wtorek „Squawk Box Asia”, który obecnie uczestniczy w China Development Forum w Pekinie.
William Cohen, były sekretarz obrony w administracji Clintona, podkreślił podobne nastroje i powiedział, że kontrowersje między obiema stronami osiągnęły „niebezpieczny” poziom.
„Myślę, że to bardzo niebezpieczne, gdy masz dwie rywalizujące mocarstwa i broń nuklearną w rękach obu mocarstw – to bardzo niebezpieczne miejsce” – powiedział Cohen, obecnie prezes i dyrektor generalny Cohen Group, w rozmowie z „Squawk Box Asia” CNBC. w poniedziałek.
Na początku marca nowy minister spraw zagranicznych Chin Qin Gang powiedział, że stosunki z USA opuściły „racjonalną ścieżkę” i ostrzegł przed konfliktem, jeśli Waszyngton „nie naciśnie hamulca”.
Gwałtowny wzrost napięcia między USA a Chinami
Napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Chinami narastały przez lata, począwszy od handlu i ceł po rywalizację technologiczną i rzekome szpiegostwo.
Niedawno sytuacja ponownie się nasiliła po zestrzeleniu przez USA rzekomego chińskiego balonu szpiegowskiego. To skłoniło sekretarza stanu Antony’ego Blinkena do odwołania swojej podróży do Pekinu w związku z incydentem z zeszłego miesiąca.
„Balon był iskrą, która naprawdę skierowała nas na szybki zjazd” – dodał Roach. „Jeśli balon może wykoleić ten związek tak szybko, jak to się stało, to po prostu pokazuje, jak zniszczone i nieufne są te dwa narody”.
Chiny i Stany Zjednoczone spierają się również w innych spornych kwestiach.
Waszyngton był „bardzo zaniepokojony tym, że Chiny rozważają udzielenie śmiercionośnego wsparcia” Rosji w jej wojnie z Ukrainą. Kwestie związane z Tajwanem również wywołały gniew Chin, a Pekin konsekwentnie ostrzegał, że Tajwan jest „pierwszą czerwoną linią”, której nie wolno przekraczać.
Jeśli balon może wykoleić ten związek w sposób, w jaki zrobił to tak szybko, to po prostu pokazuje, jak zniszczone i nieufne są te dwa narody w stosunku do tego związku.
Stefana Roacha
Starszy pracownik Uniwersytetu Yale
„Właśnie byłem w Chinach przez pięć dni, a historia tutaj jest lustrzanym odbiciem tego, co można znaleźć w USA” – powiedział Roach. „Chiny są absolutnie przekonane, że mają amerykański problem”.
Dodał: „Wrócę dziś wieczorem do Stanów Zjednoczonych i usłyszę coś dokładnie przeciwnego – że Ameryka ma problem z Chinami”.
Obawy związane z Tik Tokiem
W zeszłym tygodniu dyrektor generalny chińskiej aplikacji społecznościowej TikTok spędził godziny zeznając przed amerykańskimi prawodawcami, którzy chcieli wiedzieć, czy amerykańskie dane mogą wpaść w ręce chińskiego rządu.
Było „dużo dyskusji” wokół tej kwestii na China Development Forum, powiedział Roach.
„Filmy z tego występu naprawdę stały się wirusowe” – zauważył. „To naprawdę jest coś, co powiedziałbym chińskim ekspertom, urzędnikom i ludziom biznesu, z którymi rozmawiałem na konferencji [forum] uznany za bardzo obraźliwy i bardzo ich zaniepokoił”.
Historycznie rzecz biorąc, kiedy powstają dwie rywalizujące ze sobą mocarstwa, często prowadzi to do konfliktu „w większości przypadków” – ostrzegł Cohen.
Według niego Pekin szybko staje się globalną potęgą gospodarczą, która ściśle konkuruje z Waszyngtonem na kilku frontach.
Chiny zgromadziły „niewiarygodną ilość broni, którą opracowały w bardzo krótkim czasie. Myślę, że ich gospodarka jest dość solidna na całym świecie” – powiedział Cohen.
Zauważył, że związek „będzie coraz trudniejszy”, podkreślając, że obie strony muszą się zaangażować, aby uniknąć nieporozumień lub błędnych obliczeń.
Wizyta na Tajwanie
Istnieje możliwość ponownego wybuchu napięć po tym, jak biuro prezydenta Tajwanu potwierdziło w zeszłym tygodniu, że Tsai Ing-wen ma pod koniec marca podróżować tranzytem przez Nowy Jork i Los Angeles podczas swojej wizyty w Gwatemali i Belize. Biuro nie podało szczegółów jej planu podróży podczas pobytu w USA
Na Tajwanie Chiny wielokrotnie powtarzały, że jest to sprawa wewnętrzna. Pekin twierdzi, że samorządna wyspa jest częścią jego terytorium i twierdzi, że Tajwan nie powinien mieć prawa do prowadzenia stosunków zagranicznych.
Administracja Bidena chciała bagatelizować tranzyt prezydenta Tajwanu, nazywając go „nierzadkim”.
„Prezydent Tsai zrobił to sześć razy. Każdy prezydent Tajwanu w niedawnej pamięci zrobił to” – powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, John Kirby, na konferencji prasowej w zeszłym tygodniu.
„Nie ma powodu, aby Chiny przesadnie reagowały. Cholera, nie ma powodu, aby reagowały. To jest coś, co… jest powszechne i zdarzyło się wcześniej, prawdopodobnie się powtórzy. To sprawa osobista. To nieoficjalne” .
Oba kraje są „równie winne i źle zarządzają swoimi stosunkami” – powiedział Roach. Dodał, że Waszyngton musi ustalić swoje zamiary wobec Pekinu.
„Jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć?” on zapytał. „Jeśli kiedykolwiek był czas, aby skupić się na rozwiązaniu dysfunkcyjnego związku, to jest to właśnie teraz” – powiedział Roach.