Biznes

Renault Rafale. Koncern wraca do dużych coupe, ale inaczej niż myślisz

  • 18 czerwca, 2023
  • 5 min read
Renault Rafale. Koncern wraca do dużych coupe, ale inaczej niż myślisz


To on stał za takimi hitami jak Fiat 500 II (od 2007 r.) i Seat Leon IV (od 2020 r.). Teraz Włochowi Luca de Meo zawdzięczamy pierwsze flagowe Renault od 2009 r., czyli Renault Rafale.

Po latach spędzonych na stanowiskach szefa marek Fiat (2004-2009), Alfa Romeo (2007-2009), Lancia (2002-2009) i Seat (2015-2020), w 2020 r. Luca de Meo został prezesem całego koncernu Renault. I już drugiego dnia urzędowania skasował całą, rozłożoną na wiele lat strategię modelową. Włocha zmroziło bowiem to, co zobaczył w dziale designu: zdecydowaną większość z szykowanych aut stanowiły miejskie samochody. Tymczasem de Meo uważał, że sukces finansowy Renault wymaga przeniesienia środka ciężkości na kompakty i auta klasy średniej.

Przeczytaj także: Zamieniłem wygodnego SUV-a na sportowe coupe. Czy nie będę żałował?

Przez następne półtora miesiąca Włoch stworzył nową strategię modelową. Na szczycie gamy Luca de Meo umieścił samochód, który debiutuje właśnie teraz. To Renault Rafale (wymawiaj: ”raafal”).

Renault Rafale: topowy krewniak Espace’a

Mówiąc najprościej, Renault Rafale to SUV coupe klasy średniej, co w obecnej hierarchii modelowej zapewnia mu status flagowego modelu tej francuskiej marki. To także pierwsze coupe Renault w tym segmencie od ośmiu lat (czyli od czasów Renault Laguny Coupe; 2008-2015) i pierwszy naprawdę topowy model po 14-letniej przerwie (czyli od czasów Renault Vel Satisa; 2001-2009). Bo choć po Vel Satisie w tę rolę wcielały się Renault Latitude (2010-2015) i poprzednie Espace (2015-2023), to jakoś brakowało im rozmachu flagowego samochodu.

Warto przeczytać!  Moskwa: Pakiet szalonych pomysłów Unii Europejskiej i Europarlamentu

Renault Rafale

Foto: Renault


Renault Rafale

Rafale bazuje na najnowszej generacji Renault Espace, przedstawionej raptem trzy miesiące wcześniej. Mimo że Espace jest większe od Rafale, to właśnie ten drugi samochód zajmie wyższe miejsce w gamie.

Przeczytaj także: Upadek kombi. Dlaczego nie chcemy już kupować takich samochodów?

Espace jest bowiem o 1,2 cm dłuższe, o 1,7 cm węższe i o 3,5 cm wyższe od Renault Rafale, które mierzy odpowiednio 471, 186 i 161 cm. Bazujące na platformie CMF-CD trzeciej generacji auta mają identyczny rozstaw osi: 274 cm.

Renault Rafale nie ustępuje też za bardzo Espace’owi bazową pojemnością bagażnika. Wynosi ona 530 l, czyli o 51 l mniej niż w 5-osobowej wersji Renault Espace.

Rafale ma jednak coś, czego Espace zdecydowanie brakuje – kompletnie nowy design, wyraźnie inny od tego, do którego Renault przyzwyczajało nas przez ostatnie 10 lat. Po prawdzie, gdyby nie logo, trudno byłoby odgadnąć producenta tego SUV-a.

Renault Rafale

Foto: Renault


Renault Rafale

Jeśli się przyjrzysz uważniej, zobaczysz, że emblemat Renault znajduje się nie tylko pośrodku grilla – cały grill składa się z miniatur firmowego logo. Projekt jest jednak subtelny i nie razi ostentacją.

Rafale to pierwsze Renault zaprojektowane pod okiem Gillesa Vidala, od 2020 r. szefa designu tej marki. Wcześniej, w latach 2010-2020, Vidal kierował stylistami Peugeota i to w dużej mierze właśnie jemu zawdzięczamy najpiękniejsze samochody tego producenta od czasów modeli 205, 405 i 605.

Przeczytaj także: Widziałem nowe Renault Espace. Ta szokująca zmiana to jego jedyna szansa na przetrwanie

Jak się dowiedziałem podczas pokazu auta, design Renault Rafale powstawał w dość dużym pośpiechu. Miało to swoje dobre strony, ponieważ końcowy projekt zachował wiele z pierwotnej idei, której nie rozmyły niekończące się poprawki. Po drodze zrezygnowano jednak np. z bardzo wyrazistych bocznych przetłoczeń i stonowanego grilla, który finalnie zastąpiono osłoną z firmowych rombów. Zresztą Renault Rafale ma jeszcze inne łebskie rozwiązania.

Renault Rafale: dwa sprytne lifehacki

Kiedy wsiadam na tylną kanapę Renault Rafale, zaskakuje mnie nie tylko ogromna przestrzeń na nogi, ale i mnóstwo miejsca nad głową, zupełnie, jakbym siedział w konserwatywnie stylizowanym Renault Espace, a nie w SUV-ie coupe, którego tylną szybę poprowadzono pod kątem zaledwie 17 stopni. Okazuje się, że wnętrze Rafale jest z tyłu o zaledwie 1,2 cm niższe od Espace’a (88 vs 89,2 cm). To zasługa m.in. niezwykłej konstrukcji dachu.

Renault Rafale

Foto: Renault


Renault Rafale

Teoretycznie tak wielkie okno dachowe, jak w Renault Rafale (147×111,7 cm), powinno ograniczać przestrzeń nad głową. Jest jednak odwrotnie. Okno nie ma bowiem zabierającej przestronność blendy, ponieważ w ogóle jej nie potrzebuje. Szkło 8-warstwowego okna dachowego można bowiem błyskawicznie przyciemnić lub maksymalnie rozjaśnić – na całej długości lub tylko do połowy.

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i udziałów, Wiadomości ekonomiczne i finansowe, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Live IPO News

Renault Rafale

Foto: Renault


Renault Rafale

Na dodatek wielki Renault Rafale ma taką samą średnicę zawracania co małe Clio, czyli 10,4 m. Jak to możliwe? A no Rafale ma system czterech skrętnych kół. Przednie skręcają się maksymalnie o 35 stopni, tylne, podczas manewrów parkingowych, do 5 stopni.

Renault Rafale: moc, napęd, kiedy w Polsce

Firma zacznie zbierać w Polsce zamówienia na Renault Rafale w pierwszym kwartale 2024 r. Początkowo w gamie tego SUV-a znajdzie się tylko jedna wersja silnikowa: 200-konny napęd hybrydowy z 3-cylindrowym spalinowym 1.2 turbo i dwiema jednostkami elektrycznymi, z których jedna pełni rolę rozruszniko-alternatora. Firma deklaruje, że taki zestaw zapewni nawet 1100 km zasięgu.

Renault Rafale

Foto: Renault


Renault Rafale

Później do gamy dołączy druga odmiana hybrydowa, tym razem z napędem 4×4 i trzema silnikami połączonymi z kołami: jednym spalinowym i dwoma elektrycznymi. Razem da to 300 KM, a Rafale – tytuł najmocniejszego seryjnego SUV-a w historii Renault.

Na dobrą sprawę, to też jeden z dwóch najmocniejszych szosowych Renault wszech czasów. Drugim jest 300-konne spalinowe Megane R.S. Trophy.


Źródło