Republika Południowej Afryki załadowała broń na rosyjski statek, mówi wysłannik USA
Brigety, która uczestniczyła w spotkaniach w Waszyngtonie, powiedziała, że broń i amunicja zostały załadowane na statek Lady R, który zacumował w bazie marynarki wojennej Simon’s Town pod Kapsztadem między 6 a 8 grudnia.
„Jesteśmy przekonani, że broń została załadowana na ten statek i postawiłbym swoje życie na dokładność tego twierdzenia” – powiedział Brigety, zgodnie z fragmentami medialnymi z okrągłego stołu. „Biorąc to pod uwagę, odejście od polityki niezaangażowania Republiki Południowej Afryki przez działania z 6 do 8 grudnia jest niewytłumaczalne”. Brigety nie przedstawił żadnego dowodu na swoje twierdzenie.
Prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa powiedział w czwartek parlamentowi, że jest świadomy uwag ambasadora, ale nie potwierdził ani nie zaprzeczył twierdzeniom. „Wiem, że sprawa jest badana” – powiedział Ramaphosa, odnosząc się do cumowania statku. „Z czasem będziemy mogli o tym porozmawiać”.
W późniejszym oświadczeniu prezydencja wyraziła zaniepokojenie i nazwała uwagi ambasadora „rozczarowującymi”.
„Uwagi ambasadora podważają ducha współpracy i partnerstwa, który charakteryzował niedawne starcia między urzędnikami rządu USA a oficjalną delegacją Republiki Południowej Afryki” — powiedziała prezydencja, przyznając, że kwestia statku była poruszana na spotkaniach. „Lady R. sprawa została przedyskutowana i osiągnięto porozumienie co do tego, że śledztwo będzie mogło się toczyć i że służby wywiadowcze USA dostarczą wszelkich posiadanych dowodów” – dodała prezydencja.
Zdjęcia z przybycia nieoznakowanego rosyjskiego okrętu do bazy marynarki wojennej i załadunku kontenerów z ciężarówek na statek późną nocą szeroko obiegły media społecznościowe w RPA.
Władze Republiki Południowej Afryki nigdy formalnie nie wyjaśniły przybycia statku ani nie potwierdziły jego istnienia.
Stany Zjednoczone wysłały formalne ostrzeżenie do rządu Republiki Południowej Afryki, że każdy podmiot, który wejdzie w interakcję ze statkiem, może spotkać się z sankcjami wtórnymi, powiedział amerykański urzędnik w The Washington Post w lutym.
Rząd Republiki Południowej Afryki odmówił zajęcia stanowiska lub potępienia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, twierdząc, że konflikt powinien zostać rozwiązany w drodze negocjacji. Republika Południowej Afryki była jednym z 17 krajów afrykańskich, które wstrzymały się od przyjęcia rezolucji ONZ potępiającej wojnę Rosji z Ukrainą.
W lutym Republika Południowej Afryki i Rosja przeprowadziły wspólne ćwiczenia morskie wraz z Chinami u wybrzeży Republiki Południowej Afryki. Urzędnicy amerykańscy wyrazili zaniepokojenie terminem ćwiczeń.
Relacje Republiki Południowej Afryki z Moskwą sięgają czasów zimnej wojny, kiedy rządzący obecnie Afrykański Kongres Narodowy był wspierany przez Związek Radziecki w walce z rządem apartheidu. Kilku wyższych urzędników AKN przeszło szkolenie wojskowe w Związku Radzieckim, w tym dwóch jego prezydentów po okresie apartheidu, Thabo Mbeki i Jacob Zuma.
Lider opozycyjnego Sojuszu Demokratycznego w RPA, John Steenhuisen, powiedział, że komentarze Brigety były „mrożące krew w żyłach i głęboko niepokojące”.
„Wydarzenie to dowodzi nie tylko, że Republika Południowej Afryki nie jest niezaangażowana w wojnę Rosji z Ukrainą, ale że prezydent Ramaphosa i jego rząd już okłamali Republikę Południowej Afryki i świat co do zaangażowania naszego kraju w ten wyniszczający konflikt” – powiedział Steenhuisen w oświadczeniu. . „AKN opowiada się po stronie Rosji tylko z jednego powodu: ponieważ Federacja Rosyjska finansuje AKN, a tym samym infiltruje i destabilizuje południowoafrykańską demokrację” – powiedział Steenhuisen.