Retallick-Riley omawia zastoinową niewydolność serca bydła podczas CattleCon 2024
Hodowcy bydła, którzy tracą inwentarz żywy z powodu zastoinowej niewydolności serca bydła (BCHF), znają skutki tej choroby z pierwszej ręki. Gotowi do wysłuchania najnowszych badań nad BCHF, hodowcy pasz i inni specjaliści z branży wzięli udział w sesji Cattlemen’s College prowadzonej przez Kelli Retallick-Riley, prezes Angus Genetics Inc. Sesja odbyła się 1 lutego na dorocznej konwencji National Cattlemen’s Beef Association 2024 i targi w Orlando na Florydzie.
Choć nie jest weterynarzem, Retallick-Riley specjalizuje się w genetyce ilościowej i interesuje się znalezieniem sposobów zwalczania BCHF z perspektywy genetycznej. Powiedziała, że dotychczasowe badania pokazują, że zdrowie serca (na podstawie wyników badań serca) jest dziedziczne, co daje jej i jej zespołowi nadzieję, że można opracować narzędzia genetyczne w celu zmniejszenia ryzyka choroby u bydła.
Retallick-Riley powiedziała, że wie również, że należy wziąć pod uwagę inne elementy poza genetyką, takie jak praktyki zarządzania i stan innych narządów.
„Ze względu na niski wskaźnik zachorowalności sama ocena bydła umierającego z powodu tej choroby jest zbyt ograniczona” – stwierdziła.
Ostatnie badania skupiły się na identyfikacji zwierząt bardziej podatnych na BCHF. Jednocześnie wzrasta częstość występowania tej choroby. Powiedziała, że ten wzrost może oznaczać, że albo rzeczywiście występuje więcej przypadków BCHF, albo branża jest coraz lepsza w jego diagnozowaniu, albo połączenie tych dwóch czynników. Ostatecznie bezpośrednia przyczyna lub przyczyny BCHF nie są jeszcze poznane.
Oprócz oczywistej utraty życia, szczególnie bolesne w przypadku BCHF jest to, że umieranie bydła z jego powodu powoduje większe skutki ekonomiczne niż bydło utracone na wcześniejszych etapach życia. Zgodnie z badaniami dotyczącymi karmienia, do których odwołuje się Retallick-Riley, dotknięte bydło umierało z powodu BCHF średnio przez 110 dni przyjmowania paszy, a pojedyncze zgony miały miejsce w punktach na dużym obszarze fazy karmienia.
ZDROWIE ODDECHOWE
Podzieliła się kilkoma innymi znanymi elementami układanki tej choroby, w tym związkiem ze zdrowiem układu oddechowego.
„Kiedy zwierzęta były zabijane i leczone [acute interstitial pneumonia (AIP)]było u nich większe prawdopodobieństwo lub wyższy wskaźnik zapadnięcia na zastoinową niewydolność serca u bydła” – stwierdziła.
Naukowcy zbadali także bydło w kategorii chorób złożonych, co oznacza, że było ono leczone z powodu co najmniej jednej innej choroby. Retallick-Riley stwierdziła o tym bydle: „występowało u nich większe prawdopodobieństwo lub wyższy wskaźnik śmierci z powodu choroby serca”.
Bez pełnych informacji na temat zdrowia zwierząt trudno jest stwierdzić, czy niektóre z nich zostały błędnie zdiagnozowane i leczone z powodu AIP lub złożonej choroby bez żadnych korzyści.
Patrząc na bydło mięsne, wołowe x mleczne, w porównaniu z bydłem mlecznym i ich krzyżówkami, stwierdziła, że istnieją podobne proporcje na przykład w przypadku chorób. Ogólnie rzecz biorąc, ona i partnerzy naukowi zauważają wysokie lub umiarkowane korelacje genetyczne między wynikami serca a cechami użytkowymi, w tym masą tuszy na gorąco, z niewielką lub żadną korelacją z wynikiem marmurkowatości w badaniu przedstawionym przez Colorado State University.
Patrząc bardziej na częstość występowania BCHF, w latach 2017–2019 „mniej niż 1% bydła karmionego paszą umierało na tę chorobę” – stwierdziła Retallick-Riley, a wezwanie do zbadania tej choroby zrodziło się w wyniku oddolnego wysiłku producentów.
POTRZEBUJEMY WIĘCEJ DANYCH
Od tego czasu stałym tematem, podobnie jak w przypadku większości wysiłków badawczych, jest zapotrzebowanie na dane wysokiej jakości.
Poleganie na danych pochodzących zarówno od producentów, jak i badaczy – wynikach badań serca, badaniach genetycznych i danych fenotypowych – wszystko to w dalszym ciągu jest ważne dla lepszego zrozumienia BCHF.
„Zwierzęta umierające z powodu zastoinowej niewydolności serca to te, które nigdy nie docierają do zakładu przetwórczego” – stwierdziła Retallick-Riley. „Oznacza to również, że kluczowa jest także dobra rejestracja danych w terenie”.
Jeśli chodzi w szczególności o ocenę serca, wstępne wyniki bieżących badań wskazują, że częstość występowania BCHF wynosi 23%, gdy serce osiąga wynik 3 lub 4. Dla przypomnienia, w najnowszych danych zebranych przez AGI nie ma piątek. ponieważ te serca już się wyczerpały pod presją choroby.
Badając tę chorobę, Retallick-Riley stwierdziła, że stara się myśleć o całym zwierzęciu jako o systemie, a nie tylko skupiać się na sercu.
„Narzędzia genetyczne służące do oceny stanu serca mogłyby potencjalnie pomóc nam zmniejszyć liczbę przypadków, ale wątpię, czy całkowicie wyeliminują chorobę” – stwierdziła Retallick-Riley. „Badania stanu Kolorado mają wstępne szacunki odziedziczalności na poziomie około 0,28. A co z pozostałymi 72%?”
Powiedziała: „Gdybyśmy w procesie bezpośredniej selekcji oparli się wyłącznie na ocenie serca, moglibyśmy stworzyć bydło z mniejszą przebudową serca. Na podstawie wstępnych raportów możemy również zmniejszyć masę tuszy tego bydła”.
Retallick-Riley powiedziała, że jej zespół w AGI i partnerzy projektu zastanawiali się nad opracowaniem pewnego rodzaju indeksu wielocechowego, ale potrzebne są dalsze badania, aby określić najlepsze narzędzia do powszechnego użytku.
„Jedną z rzeczy, o których musimy w dalszym ciągu myśleć, jest to, w jaki sposób wykorzystamy to na końcu drogi, jak wykorzystamy to, aby wpłynąć na decyzje dotyczące produkcji i selekcji” – powiedziała.
Więcej informacji na temat BCHF i powiązanych działań badawczych można znaleźć na stronie https://bit.ly/BCHF-WorkContinues.