Reżyser „Evil Dead Rise” omawia potencjalne kontynuacje, ocena R – różnorodność
![Reżyser „Evil Dead Rise” omawia potencjalne kontynuacje, ocena R – różnorodność](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/04/Evil-Dead-Rise-770x470.png)
![Powstanie Martwego Zła](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/04/Rezyser-„Evil-Dead-Rise-omawia-potencjalne-kontynuacje-ocena-R-–.png)
Dzięki uprzejmości Warner Bros. Pictures
Ten post zawiera spoilery dotyczące „Evil Dead Rise”.
Reżyser „Evil Dead Rise”, Lee Cronin, w ciągu ostatnich tygodni wyrażał swój entuzjazm dla serii horrorów, w każdym wywiadzie, w którym zachwycał się opowiadaniem o ilości krwi i odciętych kończyn, z którymi musiał walczyć na planie. Nic dziwnego, że zapytany o przyszłość serii Cronin ma mnóstwo pomysłów. W rozmowie z RóżnorodnośćCronin rozwiewa nasze najbardziej palące pytania po obejrzeniu „Rise”.
Masz jakieś pomysły na kontynuacje?
z pewnością tak. Nie chciałem zachęcać go do kontynuacji, mimo że zakończenie można by zinterpretować w ten sposób. Ale zakończenie było dla mnie zamknięciem pętli z powrotem do początku. Sposób, w jaki historia jest opowiedziana, mam cztery miejsca, którym chciałbym się przyjrzeć pod kątem tego, dokąd się udać… Jestem podekscytowany potencjałem tego, co może być następne i naprawdę mam nadzieję, że będę mógł się zaangażować w przyszłe rozdziały.
- Historia Księgi Umarłych: „W tym filmie mamy historię, która jest przedstawiona na winylu. Więc jest tam historia do opowiedzenia. To nie przypadek”.
- Beth zabiera swoją piłę łańcuchową w drogę: „Ktoś, kto przeżyje, podnosi piłę łańcuchową na końcu i dokąd może się udać”.
- The apartamentowiec: „Jest też następstwo w tym budynku i kto się z tym spotyka. I często myślałem: „Co się stanie, gdy pojawi się ekipa sprzątająca?”
- Powrót do lasu: „Z powodu otwarcia i zamknięcia istnieje kontynuacja tego, jak to zło ma bramę. To sprowadza nas z powrotem do tego leśnego kontekstu, który mnie ekscytuje, ponieważ uwielbiam to, że przełamałem schemat, ale czy nie byłoby zabawnie teraz, gdybym wrócił do chaty w lesie. To może być fajna podróż.
Z całą krwią w filmie, jakim cudem „Rise” uzyskało ocenę R? Czy musiałeś wyciąć jakąkolwiek zawartość, aby uniknąć oceny NC-17?
też byłem zaskoczony. Co jest w tym interesujące, żeby spojrzeć na to z innej perspektywy, to w wielu miejscach w pozostałej części świata, jak tutaj w Irlandii czy w Wielkiej Brytanii, „18” to tutaj nasze ograniczenie wiekowe, które oznacza, że nikt poniżej 18 roku życia nie może go oglądać. Uwielbiam więc istnienie oceny „R”, ponieważ nakłada ona na dorosłego odpowiedzialność za ustalenie, czy chcą zabrać siedmiolatka do obejrzenia tego filmu, co uważam za dość szalone i prawdopodobnie się wydarzy.
Musieliśmy wprowadzić kilka drobnych poprawek, ale bardzo małych. Również podchodząc do tego filmu, ponieważ jest to „Martwe zło”, wiedziałem, że muszę być odważny, więc starałem się niczego nie zgadywać i myśleć „Czy to za dużo?”
Prawdopodobnie otrzymaliśmy ocenę, ponieważ jest zabawna, a nie złośliwa. Nie sugeruję, że to zmiękcza krawędzie, ale jest tam lekkomyślność i dziwaczność horroru. W żadnym wypadku nie jest kreskówkowy, jak „Evil Dead 2”, ale jest całkiem niewiarygodny w swoim spektaklu. To nam pomogło. Gdyby film został zakazany, poruszyłoby to również część prasy, ale cieszę się, że tak się nie stało.
Co było inspiracją dla tej obrzydliwej sceny z tarką do sera?
To była konieczność. To było polowanie na coś innego. Napisałem ten film na samym początku pandemii COVID-19, więc siedziałem zamknięty w swoim mieszkaniu i pisałem ten scenariusz na moim łóżku, mając za drzwiami złą siłę, czyli COVID-19. Uwięzienie w tej przestrzeni dało mi dużo czasu na rozejrzenie się. Zawsze chciałem, żeby w kuchni była bójka. Będąc Irlandczykiem, kuchnia jest sercem domu. To tam gromadzą się ludzie. Wiedziałem, że chcę, aby w tej kuchni doszło do domowej rozgrywki i pomyślałem o różnych rzeczach, które można by tam wykorzystać. To był jeden z tych momentów, w których pomyślałem: „Nie sądzę, żebym wcześniej widział kogoś używającego tarki do sera, a już na pewno nie w kontekście horroru”.
Kiedy już na nim wylądowałem, jest jak nasza wersja tańczącego M3GAN. To jest the Coś z „Evil Dead Rise”, cholerna tarka do sera. Nawet ostatniej nocy mieliśmy europejską premierę filmu tutaj, w Dublinie, w pięknie ubranym kinie. W strefie imprezowej ze wszystkimi stołami były te piękne wystawy kwiatowe, które wychodziły z tarek do sera. Mam też tatuaż z tarką do sera na ramieniu, który zrobiłem w South by Southwest w chwili wygłupów. Nie ma ucieczki przed tarką do sera.