„Rick and Morty” jest oficjalnie martwy dla fanów po pojawieniu się rzekomego DM Justina Roilanda
Ostrzeżenie dotyczące treści o charakterze seksualnym i obraźliwego języka
Ostatni czwartek, Ricka i Morty’ego twórca Justin Roiland został oskarżony o przemoc domową wynikającą z incydentu w 2020 roku z udziałem nienazwanego byłego partnera. Roiland nie przyznaje się do winy, a jego adwokat wydał oświadczenie krytykujące „niedokładne” relacje w mediach i mówiące, że „nie mogą się doczekać oczyszczenia imienia Justina”.
Proces zaplanowano na 27 kwietnia, chociaż poza tą czynnością prawną w mediach społecznościowych pojawiło się kilka głęboko niepokojących wiadomości, które rzekomo pochodzą z Roiland. Są one datowane na październik 2015 r. I rzekomo między Roilandem a 16-letnim fanem, w którym skarży się, że następnego dnia ma zajęcia, a następnie Roiland sugeruje jej ucieczkę i „pójście w niewolę seksualną”. Roiland używa również wulgarnego języka, a także rasistowskich obelg, zanim zasugeruje, że ma na myśli żart. W kolejnych przekazach widać, że chce spotkać się z nieletnim w prawdziwym życiu, wielokrotnie wracając do tematów o charakterze seksualnym.
To zasadniczo zabiło jakąkolwiek przyjemność z gry Ricka i Morty’ego dla dużej części swoich fanów, z komentarzami stwierdzającymi, że to koniec programu:
Dla wielu program jest teraz nieodwracalnie skażony:
Nigdy nie było więcej:
Trudno sobie wyobrazić kontynuację programu:
Wbij w nie widelec:
Z tego nie ma odwrotu:
Nikt nie zgadnie, dokąd zmierza Roiland. Nawet jeśli jego zespołowi prawnemu uda się oddalić oskarżenia o przemoc domową, wątpimy, czy serial kiedykolwiek w pełni wróci do normy. Mimo to wciąż ma wielu zwolenników, z których wielu gorączkowo ma nadzieję, że te DM są sfałszowane lub że jego oskarżyciele udowodnią, że kłamali.
Tak czy inaczej, to nie jest dobry czas na bycie Ricka i Morty’ego miłośnik.
Jeśli doświadczasz przemocy domowej lub uważasz, że ktoś, kogo znasz, jest ofiarą przemocy, skontaktuj się z nami Krajowa infolinia dla ofiar przemocy domowej. Z infolinią można się skontaktować pod numerem 1-800-799-SAFE lub rozmawiać online za pośrednictwem strony internetowej infolinii. Właściciele telefonów komórkowych mogą również wysłać wiadomość o treści „START” na numer 88788.