Rise & Shine Nabs Visions du Réel Szwajcarski konkurent „Fire Fire Fire”
Oparta na talentach firma Rise & Shine zajmująca się sprzedażą dokumentów wzięła udział w „Fire Fire Fire” („Feu Feu Feu”), pełnometrażowym debiucie wschodzącej szwajcarskiej wokalistki Pauline Jeanbourquin („Dusk”), w związku ze światową premierą w krajowym nurcie konkursowym Nyon’s Festiwal dokumentów Visions du Réel. Różnorodność miał wyłączny dostęp do międzynarodowego zwiastuna.
Poetycka i wciągająca historia dorastania młodej dziewczyny obdarzonej talentem uzdrawiania została wyprodukowana przez znaną wytwórnię Close Up Films z siedzibą w Genewie, laureata szwajcarskiego Oscara w 2023 r. „Thunder” i współproducenta Oscara- nominowany „I Am Not Your Negro”.
„Lubię pracować nad pierwszymi filmami, poznawać nowy głos, odkrywać i kwestionować, co to znaczy reżyserować, wspólnie domyślać się różnych rzeczy. To odpowiedzialność, która daje mi ogromną satysfakcję” – mówi Flavia Zanon, producentka i współwłaścicielka Close Up Films.
„Pauline skontaktowała się ze mną w 2019 roku i od razu zainteresowały mnie rodzaje historii, które chciała opowiedzieć, i poczułem, że mogę być właściwym partnerem, który pomoże jej przenieść je na ekran. Podoba mi się sposób, w jaki patrzy na świat, jak potrafi znaleźć łaskę w najmniejszej rzeczy.
Kierownik festiwalu Rise & Shine, Anja Dziersk, dodaje: „Uchwycenie prawdziwych i autentycznych historii o dojrzewaniu to jedno z największych wyzwań dla każdego twórcy filmów dokumentalnych. Wydało nam się niesamowite to, czego Pauline Jeanbourquin osiągnęła dzięki „Fire Fire Fire” i jesteśmy pewni, że pomogło jej to, że sama nadal jest blisko tej grupy wiekowej. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy pracować z tym wielkim talentem nad jej debiutanckim filmem.”
„Fire Fire Fire” opowiada historię zwykłej, ale niezwykłej Juliette podczas letniego obozu harcerskiego. 17-letnia dziewczyna właśnie skończyła szkołę i marzy o zostaniu położną. Ale ona jest czymś znacznie więcej. W mediach społecznościowych, gdzie ma ponad 40 000 obserwujących, „Junniverse” jest znana jako „mówczyni ognia”, co jest prezentem, który odziedziczyła po babci.
„Dorastałem w Jurze, wiejskim regionie Szwajcarii, gdzie tradycja uzdrowicieli jest bardzo silna, a ten temat zawsze mnie intrygował” – wyjaśnia Jeanbourquin Różnorodność. „Chciałem opowiedzieć historię tych „czarodziejów”, przeciwstawiając się stereotypowej wizji, jaką możemy o nich mieć. W ten sposób udało mi się opowiedzieć zwyczajną historię nastolatki obdarzonej niezwykłym darem.”
„Po kilku latach badań na ten temat Juliette pojawiła się na moim kanale TikTok i od razu znalazłem w niej postać, o której od początku marzyłem. Kiedy się poznaliśmy, było oczywiste, że muszę jej towarzyszyć podczas tego kluczowego lata po ukończeniu szkoły średniej. Zdecydowałem się podążać za swoją intuicją i uchwyciłem historię dojrzewania współczesnej wiedźmy.
Dla Jeanbourquina film „jest także portretem pewnego pokolenia: jego stosunku do wiary i przekonań, potrzeby zrozumienia świata, który mogą postrzegać jako rozczarowujący, oraz potrzeby nawiązywania kontaktu z innymi za pośrednictwem mediów społecznościowych”.
Aby być prawdziwą „muchą na ścianie” i całkowicie zanurzyć się w codziennym życiu Juliette, Janbourquin poszedł za nią i grupą młodych ludzi na letni obóz harcerski. „Z moją małą ekipą mieliśmy tylko dwa tygodnie na nakręcenie filmu” – wspomina. „Ważne było dla mnie znalezienie właściwej równowagi pomiędzy pozostawieniem ich w spokoju i możliwością posiadania własnych doświadczeń, a filmowaniem. Wyzwaniem było wysłuchanie ich potrzeb, dostosowanie się każdego dnia i jednoczesne obserwowanie filmu, który miał powstać”.
Reżyser zatrudnił doświadczonego operatora Augustina Losseranda, aby uchwycił ulotne letnie chwile i uzdrawiający talent Juliette. „Myślę, że Augustin ma dar zabawy z rzeczywistością i naturalnym światłem, aby nadać swoim obrazom magię. Naszym hasłem przewodnim było przez cały czas to poszukiwanie magii” – mówi Jeanbourquin.
Koprodukcją filmu był nadawca publiczny RTS („To prawdziwi mistrzowie formy dokumentalnej, gotowi podjąć ryzyko w przypadku początkujących reżyserów” – mówi Zanon), przy wsparciu Federalnego Urzędu Kultury, Cinéforom i Loterie Romande, a także dodatkowe granty od SSA, Suissimage i MEDIA Desk Switzerland.
Urodzona w Nyonie Zanon nie może się doczekać prezentacji swojego filmu w Visions du Réel, co rozbudziło w niej miłość do filmu i tworzenia filmów. „Premiera filmu tutaj to zdecydowanie coś wyjątkowego – choćby po to, żeby moi rodzice mogli zobaczyć, czym się zajmuję!” – żartuje producent.
55. edycja Visions du Réel odbędzie się w dniach 12–21 kwietnia.