Świat

Rishi Sunak bierze odpowiedzialność za historyczną porażkę torysów

  • 5 lipca, 2024
  • 4 min read
Rishi Sunak bierze odpowiedzialność za historyczną porażkę torysów


  • Autor, Brian Wheeler
  • Rola, Reporter polityczny

Rishi Sunak powiedział, że bierze odpowiedzialność za historyczną porażkę Partii Konserwatywnej w wyborach powszechnych.

Sir Keir Starmer poprowadził Partię Pracy do miażdżącego zwycięstwa i zastąpi pana Sunaka na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii.

Pan Sunak powiedział zwolennikom: „Brytyjczycy wydali dziś wieczorem przerażający werdykt, jest wiele do nauczenia… i biorę odpowiedzialność za tę porażkę”.

Przemawiając w centrum Londynu, Sir Keir powiedział, że „zmiany zaczynają się teraz”, dodając, że „szczerze mówiąc, czuję się dobrze”.

Mając do obsadzenia ponad 500 z 650 miejsc, przewiduje się, że Partia Pracy utworzy następny rząd, dysponując większością 166 głosów.

Konserwatyści są nastawieni na najgorszy wynik w swojej historii. Stracili ponad 170 miejsc i przewiduje się, że pozostaną im tylko 136 posłów.

Sir Keir powiedział wiwatującym zwolennikom Partii Pracy, że kraj budzi się i widzi „promień nadziei”, który „ponownie rozświetla kraj, który po 14 latach ma szansę odzyskać swoją przyszłość”.

Przywódca brytyjskiej Partii Reform Nigel Farage wygrał wybory do parlamentu w ósmej próbie, w Clacton, obiecując, że „to dopiero pierwszy krok czegoś, co was wszystkich zaskoczy”.

Partia Reform ma dotychczas czterech posłów – w tym przewodniczącego Richarda Tice’a i byłego konserwatystę Lee Andersona – i zajęła drugie miejsce w wielu częściach kraju, przejmując znaczną liczbę głosów od konserwatystów.

Przewiduje się, że Szkocka Partia Narodowa zostanie zredukowana do zaledwie ośmiu posłów, ponieważ Partia Pracy odzyskuje dominującą pozycję w Szkocji.

Tytuł Zdjęcia, Sir Keir Starmer ma zostać nowym premierem Wielkiej Brytanii

Sekretarz obrony Grant Shapps, liderka Izby Gmin Penny Mordaunt i były minister Sir Jacob-Rees Mogg należą do najstarszych rangą konserwatystów, którzy stracili swoje miejsca.

Liberalni Demokraci korzystają ze spadku poparcia dla konserwatystów i przewiduje się, że zdobędą 66 miejsc w parlamencie – najlepszy wynik w swojej historii.

Były lider Partii Pracy Jeremy Corbyn pokonał swoją poprzednią partię i zachował mandat w okręgu Islington North jako kandydat niezależny.

Carla Denyer z Partii Zielonych Anglii i Walii pokonała Partię Pracy w okręgu Bristol Central, a jej współlider Adrian Ramsay pokonał konserwatystów w okręgu Waveney Valley, podwajając liczbę swoich posłów i mając nadzieję na jeszcze większą liczbę.

Przewidywana przez Sir Keira Starmera miażdżąca większość głosów będzie mniejsza niż ta, którą w 1997 r. zdobył Tony Blair (większość 179 głosów), a odsetek głosów oddanych na tę partię w całym kraju wzrośnie zaledwie o 2%, głównie dzięki dużym wzrostom poparcia w Szkocji, twierdzi ekspert ds. sondaży, Sir John Curtice.

Będzie to jednak oznaczać, że po raz pierwszy od 2010 r. premierem na Downing Street będzie Partia Pracy, a także walkę o przyszły kierunek rozwoju Partii Konserwatywnej, jeśli — co wydaje się prawdopodobne — Rishi Sunak ustąpi ze stanowiska lidera.

Tytuł Zdjęcia, Nigel Farage obiecuje wstrząsnąć brytyjską polityką

Penny Mordaunt, która przegrała z Partią Pracy różnicą zaledwie 780 głosów, była typowana na kolejną próbę zostania liderem Partii Konserwatywnej po wyborach.

Były prokurator generalny Sir Robert Buckland, pierwszy poseł Partii Konserwatywnej, który stracił swoje miejsce po napływie wyników, powiedział BBC, że jego partia stoi w obliczu „wyborczego Armagedonu”, a prawdopodobne zwycięstwo Partii Pracy będzie „wielkim głosem za zmianą”.

Wściekle krytykował kolegów, takich jak była minister spraw wewnętrznych Suella Braverman, za ich, jak to określił, „rażąco nieprofesjonalne i niedyscyplinowane” zachowanie podczas kampanii.

„Mam już dość osobistych planów i walki o pozycję” – dodał, ostrzegając, że nadchodzące wybory lidera Partii Konserwatywnej „będą przypominać kłótnię grupy łysych mężczyzn o grzebień”.

Pierwszy minister John Swinney powiedział, że Szkocka Partia Narodowa „nie odnosi zwycięstwa w sporze” dotyczącym niepodległości Szkocji.

„Sondaże opinii publicznej nadal pokazują, że około połowa populacji Szkocji chce niepodległości naszego kraju” – powiedział BBC.

„To nie znalazło odzwierciedlenia w wynikach wyborów dziś wieczorem i jest to coś, na co musimy bardzo uważnie spojrzeć jako partia i zastanowić się, jak możemy zaradzić tej sytuacji”.


Źródło