Świat

Robert Jenrick: Sytuacja konserwatystów może się pogorszyć

  • 19 lipca, 2024
  • 5 min read
Robert Jenrick: Sytuacja konserwatystów może się pogorszyć


Napisy do filmu, Obejrzyj: Konserwatywny poseł Robert Jenrick mówi, że sytuacja jego partii „może się pogorszyć”

  • Autor, Kate Whannel
  • Rola, Reporter polityczny

Partia Konserwatywna być może nie znajduje się w „najgorszym momencie”, a sytuacja „bez wątpienia” może się pogorszyć – powiedział potencjalny kandydat na przywódcę Partii Konserwatywnej Robert Jenrick.

Były minister spraw wewnętrznych powiedział BBC, że jego partia powinna „żałować niektórych popełnionych błędów, na przykład w kwestii imigracji”.

Stwierdził, że istnieje „możliwość”, że jego partia przejdzie do historii.

Oskarżył także niektórych swoich kolegów – w tym potencjalnego rywala przywódcy, Jamesa Cleverly’ego – o to, że nie przejmują się wystarczająco kwestią nielegalnej imigracji.

Pan Jenrick przetrwał porażkę, jaką jego partia otrzymała w ostatnich wyborach, utrzymując swój okręg wyborczy Newark, chociaż z dużo mniejszą większością.

Na początku tego miesiąca konserwatyści odnotowali najgorszy wynik wyborczy w swojej historii parlamentarnej, tracąc 251 miejsc.

Zapytany, czy jego partia może przejść do historii, odpowiedział, że jest to „możliwe”.

„Nie sądzę, że powinniśmy zakładać, że wynik, który właśnie ponieśliśmy, jest naszym najgorszym osiągnięciem” – powiedział.

„Jeśli nie podejmiemy teraz poważnych działań i nie zmienimy Partii Konserwatywnej, sytuacja niewątpliwie może się pogorszyć”.

Rishi Sunak zapowiedział, że zrezygnuje ze stanowiska lidera partii, ale pozostanie na tym stanowisku do czasu, aż zostaną podjęte decyzje dotyczące wyboru jego następcy.

Komitet wykonawczy 1922, który reprezentuje konserwatywnych parlamentarzystów, ogłosi w przyszłym tygodniu proces wyboru nowego lidera.

Pan Jenrick, który plasuje się po prawej stronie partii, jest wymieniany jako potencjalny kandydat na przywódcę.

Nie wykluczył kandydowania na następcę pana Sunaka, ale stwierdził, że dwa tygodnie po wyborach nie jest odpowiednim momentem, aby o tym rozmawiać.

Zamiast tego stwierdził, że potrzebna jest „odpowiednia analiza tego, co poszło nie tak”.

Pan Jenrick pełnił funkcję ministra mieszkalnictwa w rządzie Borisa Johnsona, a w październiku 2022 r. został mianowany ministrem imigracji przez pana Sunaka.

W grudniu 2023 roku w dramatyczny sposób zrezygnował ze swojego stanowiska na znak protestu przeciwko ustawodawstwu rządu w Rwandzie, które, jak stwierdził, „nie poszło wystarczająco daleko”.

Wspominając tygodnie poprzedzające jego rezygnację, powiedział, że stało się dla niego „boleśnie jasne, że ten rząd… po prostu nie podchodzi poważnie do rozwiązania tego problemu” [of illegal migration]”.

Pan Jenrick poinformował, że spotkał się z wyższymi rangą ministrami, m.in. z ówczesnym ministrem spraw wewnętrznych, panem Cleverlym, aby omówić plan rządu mający na celu odstraszenie ludzi od przepływania kanału La Manche małymi łodziami poprzez deportację niektórych osób do Rwandy.

Polityka ta napotkała trudności po tym, jak Sąd Najwyższy orzekł, że jest niezgodna z prawem. Rząd planował zignorować obawy nowym projektem ustawy, który uznałby Rwandę za kraj bezpieczny dla osób ubiegających się o azyl, ale pan Jenrick powiedział, że nie wierzy, że to zadziała.

„Dosłownie byłem jedyną osobą w tym pokoju, która mówiła, że ​​to nie zadziała… i kiedy opuściłem to spotkanie, czułem, że wszyscy przy stole wiedzą, że ta polityka nie zadziała.

„Nikt inny nie chciał tego powiedzieć, a wszyscy po prostu się na to zgodzili, ponieważ nie przejmowali się tym wystarczająco”.

Dodał, że „niewielu polityków naprawdę dostrzega realne zagrożenie nielegalnej migracji”.

„To nie ich dzieci są spychane w dół listy oczekujących na mieszkania socjalne z powodu imigrantów przybywających do tego kraju. Są one uodpornione na konsekwencje zarówno legalnej, jak i nielegalnej migracji” – powiedział.

„Stało się to kwestią niskiego statusu, ponieważ istnieje pewien stopień snobizmu, który uniemożliwia politykom mówienie o tym”.

Będąc premierem, pan Sunak obiecał, że uniemożliwi małym łodziom przepływanie przez kanał La Manche.

Chociaż w 2023 r. liczba osób decydujących się na niebezpieczną przeprawę spadła, to w tym roku liczby te są wyższe niż w analogicznym okresie w poprzednich czterech latach.

Poprzedni konserwatywni premierzy również obiecali zmniejszyć legalną migrację netto – różnicę między liczbą osób przybywających do Wielkiej Brytanii i wyjeżdżających z niej – do dziesiątek tysięcy, ale w 2022 r. osiągnęła ona rekordowy poziom 764 000.

W 2023 r. migracja netto spadła o ponad 10% do 685 000, a ze względu na zmiany w przepisach wizowych spadek ten może być jeszcze większy.

Kiedy ogłoszono spadek liczby zachorowań, ówczesny minister spraw wewnętrznych, pan Cleverly, stwierdził, że pokazuje to, że plan rządu „działa” i że on „nie zawaha się pójść dalej”.


Źródło

Warto przeczytać!  Kim jest Yahya Sinwar, przywódca Hamasu, który Izrael nazwał „chodzącym trupem”