Polska

Robert Lewandowski z Barcelony powraca, ale nie może uratować Polski przed porażką z Austrią na Euro 2024

  • 21 czerwca, 2024
  • 3 min read
Robert Lewandowski z Barcelony powraca, ale nie może uratować Polski przed porażką z Austrią na Euro 2024


Napastnik Barcelony Robert Lewandowski powrócił po kontuzji, ale nie mógł pomóc Polsce zdobyć pierwszych punktów w fazie grupowej Euro 2024, gdy Polacy przegrali 3:1 z Austrią w drugim starciu grupy D w Berlinie. Lewandowski i jego żołnierze walczyli dzielnie, ale w kluczowych momentach byli drudzy w najlepszych momentach i nie zostali jeszcze matematycznie wyeliminowani, ale ich los jest prawie przypieczętowany zerem punktów z dwóch meczów przed finałem grupowym z faworytami Francją.

Lewandowski całą pierwszą połowę oglądał z ławki rezerwowych, podczas gdy Austria kontynuowała imponujący występ przeciwko Francji, znakomicie rozpoczynając mecz w Berlinie, wysoko naciskając na boisko i już po 10 minutach zdobywając gola po strzale Gernota Traunera. Austria była zdecydowanie lepszą drużyną i mogła z łatwością zdobyć jeszcze jednego lub dwa gole i wyglądała na ogromnego faworyta, który zdobył trzy punkty w ciągu pierwszych 25 minut.

Polska jednak wytrzymała wczesną burzę i powoli wdrożyła się w grę swoim bezpośrednim stylem, prowadzącym do wielu długich piłek i dośrodkowań w pole karne, a oni grali dalej, aż piłka spadła do Krzysztofa Piątka w polu karnym, a napastnik podał ją w pole karne. Net wyrównuje dla Polki.

Warto przeczytać!  Polska bada wykorzystanie przez poprzedni rząd izraelskiego oprogramowania szpiegującego

Gwizdek do przerwy zakończył bardzo emocjonującą pierwszą połowę, obiecując więcej zabawy i turniejowy debiut Lewandowskiego w drugiej połowie.

Polski talizman wszedł w 60. minucie, zastępując strzelca Piątka, a Lewandowski nie dawał żadnych oznak kontuzji uda, która kosztowała go pierwsze 120 minut gry na turnieju, a także wcześnie i często włączał się do akcji, m.in. w kilku pojedynkach z Austriakami. środkowych obrońców, co przyniosło mu przy jednej okazji żółtą kartkę za uderzenie łokciem w Philippa Lienharta.

Lewandowski nie mógł jednak nic zrobić po fenomenalnym przebiegu gry, w wyniku którego jego zespół po raz drugi stracił punkty: świetne podanie Alexandra Prassa i wspaniały manekin Marko Arnautovica wypuściły Christopha Baumgartnera, który podał piłkę w róg z krawędzi boiska. pudło i ponownie wyprowadził Austrię na prowadzenie.

Polska szybko traciła czas, aby utrzymać nadzieję na fazę pucharową, ale śmiertelny cios przyszedł na 15 minut przed końcem, gdy Marcel Sabitzer przeszedł sam na sam z Wojciechem Szczęsnym i został sfaulowany przez bramkarza w polu karnym. Arnautovic z łatwością strzelił rzut karny, a Austria przypieczętowała zwycięstwo.

Warto przeczytać!  Mikkelsen zwiększa prowadzenie jako debiutująca gwiazda Sesks

Desperacja zwyciężyła, gdy Polska wysłała ciała do przodu, szukając sposobu na powrót do gry, ale zostawili mnóstwo miejsca z tyłu i mogli z łatwością ponownie stracić bramkę w ostatnich sekundach. Więcej bramek nie padło, ale los Polski został przypieczętowany ostatnim gwizdkiem.

Jedynie porażka Francji z Holendrami może dać Polsce realną nadzieję na zakwalifikowanie się na trzecim miejscu przy mało prawdopodobnej wygranej Les Bleus ostatni mecz grupowy, ale prawda jest taka, że ​​droga Polski do Euro 2024 zakończy się najprawdopodobniej w najbliższy wtorek. Lewandowski prawdopodobnie nie był na tyle sprawny, aby grać, ale mimo to spróbował, co pokazuje jego charakter, ale też mankamenty otaczającej go drużyny.

To zawsze miała być brutalna grupa dla Polaków i wygląda na to, że już się z niej nie wydostaną.


Źródło