Sport

Robin Uthappa, Simone Biles, Michael Phelps: Historie sukcesów sportowych często wiążą się z kosztem kruchego zdrowia psychicznego

  • 22 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Robin Uthappa, Simone Biles, Michael Phelps: Historie sukcesów sportowych często wiążą się z kosztem kruchego zdrowia psychicznego


Na początku tego miesiąca angielski krykiecista Graham Thorpe popełnił samobójstwo w wieku 55 lat. Wdowa Amanda ujawniła, że ​​powodem była jego długotrwała walka z „poważną depresją i lękiem”. Świat krykieta był zdruzgotany tą wiadomością, ale nie byłby to pierwszy raz, kiedy sportowa legenda została utracona na rzecz ciemnej strony zdrowia psychicznego.

Robin Uthappa opowiada o swojej wyniszczającej walce z depresją (Zdjęcie: Instagram/robinaiyudauthappa)
Robin Uthappa opowiada o swojej wyniszczającej walce z depresją (Zdjęcie: Instagram/robinaiyudauthappa)

Na szczęście Robin Uthappa jest nadal tutaj, aby podzielić się swoją historią. A zmagania Grahama Thorpe’a zainspirowały byłego indyjskiego krykiecistę do zrobienia tego. W drugim odcinku jego serii Prawdziwe naukiRobin opowiedział o swojej walce z depresją. Pomimo znakomitej kariery wspominał, że osiągnął tak niski poziom, że fizycznie nie mógł już patrzeć w lustro. „Pamiętam, że w 2011 roku wstydziłem się tego, kim się stałem jako człowiek, że nie mogłem spojrzeć na siebie w lustrze. Przez cały 2011 rok po prostu nie patrzyłem na siebie w lustrze. Unikałem jakiejkolwiek okazji, a nawet sytuacji, w której mógłbym spojrzeć na siebie gdziekolwiek. I wiem, jak bardzo czułem się pokonany w tych momentach. Wiem, jak uciążliwe stało się moje istnienie. Wiem, jak daleko odszedłem od celu w życiu”, podzielił się na swoim kanale YouTube.

Podczas gdy Robinowi udało się pokonać swoje demony, dzięki czemu osiągnął tak dużą przewagę, tego samego nie można powiedzieć o innych sportowych legendach. Aubrey Faulkner, Jack Iverson, David Bairstow, VB Chandrasekhar i David Johnson nie są nawet wierzchołkiem góry lodowej. Przypisywanie statystyk i rozdzierających serce nagłówków profesjonalnej presji wydaje się praktyczne. Jednak badanie opublikowane w British Journal of Sports Medicine wykazało, że wskaźnik samobójstw wśród sportowców akademickich podwoił się między 2002 a 2022 rokiem.

Warto przeczytać!  „Jeden facet, którego absolutnie nie mogę się doczekać…”: AB de Villiers wybiera tę indyjską gwiazdę, na którą warto zwrócić uwagę podczas IPL 2024 | Wiadomości krykieta

Epidemia zdrowia psychicznego nie ogranicza się tylko do świata krykieta. 28-krotny złoty medalista olimpijski, pływak Michael Phelps, przyznał, że chciał odebrać sobie życie po drugim aresztowaniu za jazdę po pijanemu w 2014 r., aby móc poradzić sobie z krzywdą, którą wyrządził sobie i swoim bliskim. Na szczęście zwrócił się do terapii i przysięga na nią, jeśli chodzi o jego zmagania z depresją i lękiem.

Michał Phelps
Michał Phelps

W 2021 roku podczas igrzysk olimpijskich w Tokio 11-krotna medalistka olimpijska Simone Biles wycofała się z finałów drużyn gimnastycznych, powołując się na problemy ze zdrowiem psychicznym. Wspominała wówczas, że zwykle miała siłę, by wytrwać pomimo nerwów. Ale tym razem było inaczej i było to głębsze niż zwykłe niedzielne strachy — więc Simone zeszła na dalszy plan, gdy drużyna zdobyła srebro. Simone teraz chodzi na terapię przynajmniej raz w tygodniu przez prawie 2 godziny, aby przepracować swoje traumy.

Simone Biles
Simone Biles

Japońska tenisistka i dwukrotna zwyciężczyni Australian Open Naomi Osaka była o wiele bardziej bezpośrednia w kwestii jednego z czynników przyczyniających się do jej osobistych problemów ze zdrowiem psychicznym, z czym większość innych sportowców mogłaby się zgodzić. „Często czułam, że ludzie nie mają szacunku dla zdrowia psychicznego sportowców i to brzmi bardzo prawdziwie, kiedykolwiek widzę konferencję prasową lub w niej uczestniczę. Często siedzimy tam i zadajemy pytania, które już wielokrotnie nam zadawano lub zadajemy pytania, które budzą w nas wątpliwości, a ja po prostu nie zamierzam wystawiać się na ludzi, którzy we mnie wątpią”, szczegółowo opisała w usuniętym później poście na Instagramie.

Warto przeczytać!  Puchar Świata T20 2024 – David Wiese odchodzi z międzynarodowego krykieta
Naomi Osaka
Naomi Osaka

Michael, Simone i Naomi nie są sami. Gwiazda half-pipe Chloe Kim, mistrzyni łyżwiarstwa figurowego Gracie Gold, koszykarz Kevin Love, zawodnik NBA Tacko Fall, gimnastyczka Laurie Hernandez, sprinter i obecnie złoty medalista olimpijski Noah Lyles i wiele innych wybitnych nazwisk w przeszłości wyrażało swoje własne powracające zmagania ze zdrowiem psychicznym.

Przyjęcie perspektywy: W jaki sposób epidemia zdrowia psychicznego różni się od społeczności sportowców?

Zdobycie międzynarodowego wyróżnienia i następujące po nim okrążenie zwycięstwa to bardzo krótkotrwałe chwile w obliczu wyczerpujących codziennych czynności, którym sportowcy muszą poddawać swoje ciała. Presja kolejnego wielkiego pokazu ich umiejętności w połączeniu z ciągłymi oczekiwaniami ze strony ogółu społeczeństwa, z którego wielu ich podziwia, a niektórzy tylko czekają, aż się potkną, zrozumiałe rozgrzewają psychikę sportowca. W tym względzie dr Arushi Dewan, psycholog kliniczny i założycielka Coping Keys, rzuca światło na jaskrawe pułapki bycia mistrzem sportowym. „Sportowcy działają pod ogromną presją, a ich wygórowane poczucie odpowiedzialności za zwycięstwo dla kraju, który reprezentują, może w znacznym stopniu wpłynąć na stan emocjonalnego dobrostanu” — mówi.

Dr Dewan również koreluje między tym, jak ostatnie osiągnięcia sportowca są bezpośrednio powiązane z tym, jak ocenia on swoją wartość w powtarzającym się, destrukcyjnym cyklu. „Większość celebrytów i sportowców uzależnia swoją wartość od swoich osiągnięć i wyników, co wpędza ich w cykl samokrytycyzmu i poczucia winy, jeśli nie osiągną pożądanych wyników, co powoduje niezadowolenie z siebie, co ostatecznie prowadzi do uczucia depresji”, zastanawia się.

Warto przeczytać!  Fioletowa czapka IPL 2024: Yuzvendra Chahal znów na szczycie, Kagiso Rabada wkracza do wyścigu | Wiadomości IPL

Jakie jest zatem rozwiązanie? „Możesz zdecydować się na opóźnienie wskoczenia do zimnej wody, myśląc, że pewnego dnia zrobi się cieplej — to nigdy się nie zdarzy — zimna woda pozostanie zimna. Opóźnienie procesu szukania wsparcia w zakresie zdrowia psychicznego nie sprawi, że objawy depresji znikną. Będziesz musiał rozpocząć terapię, aby pomóc sobie skutecznie sobie z nią poradzić”, podsumował dr Dewan.


Źródło