Świat

Rodzice opłakują trzymiesięczne dziecko, ofiarę śmiercionośnej zimy w Afganistanie

  • 31 stycznia, 2023
  • 3 min read
Rodzice opłakują trzymiesięczne dziecko, ofiarę śmiercionośnej zimy w Afganistanie


Mohammad Yunus Yawar i Charlotte Greenfield

KABUL (Reuters) – Shamila nie ma zdjęcia małego synka, który zmarł w jej ramionach w mroźnych temperaturach w ich domu w Kabulu w tym miesiącu, ale doskonale pamięta jego twarz.

„Miał białą i jasną twarz, duże oczy, mały nos i czarne włosy” – powiedziała.

Trzymiesięczna Amrullah była jedną z co najmniej 171 osób, które zmarły z powodu zimna w Afganistanie w ostatnich tygodniach podczas gwałtownego mrozu, który nawiedził ten kraj w chwili, gdy kraj przeżywa poważny kryzys humanitarny.

Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że ​​28 milionów Afgańczyków, w tym wielu dzieci, potrzebuje pilnej pomocy podczas najmroźniejszej zimy od 15 lat, kiedy temperatura spadła do -34 stopni Celsjusza (-29,2 stopnia Fahrenheita).

Wiele organizacji pomocowych częściowo zawiesiło działalność w ostatnich tygodniach z powodu orzeczenia administracji talibskiej, zgodnie z którym większości pracownic organizacji pozarządowych zakazano pracy, przez co agencje nie mogą obsługiwać wielu programów w konserwatywnym kraju.

Ojciec Amrullaha, 40-letni Nek Mohammad, stracił dochody kilka miesięcy temu, kiedy problemy zdrowotne uniemożliwiły mu pracę jako robotnik.

Nie mając pieniędzy na ogrzewanie, mało jedzenia poza chlebem i herbatą oraz przeciągi w oknach w ich domu na zboczu góry, kilkoro z ich ośmiorga dzieci szybko zachorowało.

Warto przeczytać!  Holenderka o krok od wyboru pierwszej kobiety na czele – POLITICO

Około dwa tygodnie temu zabrali małą Amrullah do szpitala z powodu kaszlu i zatkanych płuc.

Oddziały szpitalne w Afganistanie zapełniają się w ostatnich miesiącach dziećmi cierpiącymi na zapalenie płuc i inne choroby układu oddechowego, ponieważ wiele rodzin stoi przed trudnym wyborem między możliwością ogrzania domów a opłaceniem jedzenia.

Tej nocy, kiedy jego rodzice zabrali Amrullaha do domu, uderzyło go silne zimno.

35-letnia Shamila przytuliła swoje dziecko i przykryła się kołdrą. Ale około północy obudziła się i stwierdziła, że ​​jego twarz jest zimna.

„W noc, w której straciłam dziecko, było strasznie zimno, próbowałam… ogrzać mojego synka, ale nie udało mi się” – powiedziała.

Nie mając pieniędzy na przyjęcie gości pogrzebowych, po cichu pochowali dziecko, nie informując o tym rodziny.

Od tego czasu przyjaciel rodziny dał im podstawowy system ogrzewania na węgiel drzewny, aby złagodzić śmiertelne zimno, ale nie mogąc sobie pozwolić na dużo jedzenia poza chlebem, Shamila martwi się, że kilkoro jej ocalałych dzieci ma ciężki kaszel.

„Zawsze myślę o moim chłopcu i dwójce innych małych dzieci, oni też są chorzy, nie chcę ich stracić” – powiedziała. Poprosiła o większą pomoc międzynarodową dla Afganistanu.

Warto przeczytać!  Premier Iraku Sudani i Assad z Syrii prowadzą rozmowy w Damaszku | Wiadomości polityczne

Bez aparatu w telefonie rodzinie nie udało się zrobić zdjęcia Amrullahowi. Ale jego matka przechowuje ubrania, które uszyła dla niego przed jego narodzinami, zawinięte w małe zawiniątko.

We wtorek odwiedzili cmentarz, przykryci śniegiem i pomodlili się za syna.

„Niech Bóg oszczędzi innym matkom bólu związanego z utratą dzieci” – powiedział Shamila, stojąc nad kamieniem wyznaczającym jego grób. „Ludziom jest bardzo trudno to znieść”.

(Raportowanie Charlotte Greenfield i Mohammada Yunusa Yawara; Dodatkowe raporty autorstwa Syeda Hassiba; Edycja: Alexandra Hudson)


Źródło