Rodzice oskarżają kanadyjskiego nauczyciela plastyki o to, że wystawiał w Internecie „wytwórnię pracy dzieci” po sprzedaży prac uczniów
![Rodzice oskarżają kanadyjskiego nauczyciela plastyki o to, że wystawiał w Internecie „wytwórnię pracy dzieci” po sprzedaży prac uczniów](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/02/76537272-1-770x470.jpg)
Wiadomości ze świata
Nauczyciel plastyki z Montrealu został pozwany przez rodziców po tym, jak rzekomo wykorzystał tak zwany „spotshop dziecięcy” do tworzenia dzieł sztuki, które następnie umieścił na sprzedaż w Internecie.
Mario Perron, nauczyciel w Westwood Junior High School, rzekomo sprzedaje prace swoich uczniów na swojej osobistej stronie internetowej bez ich zgody po cenie ponad 100 dolarów za sztukę.
„Ten facet w zasadzie miał swój własny mały, no wiesz, zakład pracy z dziećmi” – powiedział „Washington Post” ojciec Joel DeBellefeuille. „To niesamowite. Nadal nie wierzę.”
Według CTV News Perron został rzekomo przyłapany na gorącym uczynku po tym, jak uczniowie sprawdzili jego nazwisko w Internecie i znaleźli co najmniej cztery strony internetowe, na których prace uczniów były sprzedawane na koszulkach, kubkach i nie tylko.
„Jestem niezwykle zniesmaczony tą osobą” – powiedział lokalnemu punktowi ojciec Michael Bennett. „To niewiarygodne.”
We wtorek rodzice złożyli władzom szkoły i Perronowi dokumenty prawne, w których zarzucają nauczycielowi, że umieścił na liście co najmniej 3000 dzieł sztuki „bez zgody ich twórców, w złej wierze i z naruszeniem wszelkich praw związanych z własnością intelektualną artysty”. według „Washington Post”.
DeBellefeuille wszczął postępowanie prawne po tym, jak jego 13-letni syn Jax wrócił w zeszłym tygodniu ze szkoły i pokazał mu stronę internetową.
W zawiadomieniu prawnym żąda się 350 000 dolarów kanadyjskich, czyli około 260 000 dolarów, z tytułu praw autorskich i szkód emocjonalnych, ponieważ praca nosi nazwiska uczniów i „z łatwością” może pozwolić na identyfikację.
Rodzice ostro zareagowali na sprzedawane portrety, ponieważ mogło to wyrządzić „znaczną krzywdę moralną i w przyszłości zostać wykorzystane do skrzywdzenia lub znęcania się” nad dziećmi „psychologicznie”.
Rodzice wezwali także do zawieszenia Perrona i usunięcia dzieła sztuki.
Rodzice zastanawiają się również, czy Perron nakazał uczniom wykonanie określonych zadań – np. projektu Jeana-Michela Basquiata, którym powiedziano, aby nie plagiatowali – tylko po to, aby nauczyciel miał coś do sprzedania.
„Czy prosi o wykonywanie tego typu portretów, aby dopasować je do rynku?” Bennett przesłuchał CTV News. „Nie jestem całkiem pewien w tym aspekcie. Jednak ta osoba nie robi na mnie żadnego wrażenia. Szkoła ani rada szkoły nie robią na mnie wrażenia”.
Zarząd szkoły stwierdził, że „jest świadomy sytuacji i bardzo poważnie podchodzi do tych zarzutów” – powiedział rzecznik The Post Wednesday.
Władze szkoły odmówiły dalszych komentarzy w związku z dochodzeniem.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}