Rodzina Nicoli Bulley chce zakończyć publiczne spekulacje
- Autorzy: Lynette Horsburgh i Tom Mullen
- wiadomości BBC
Rodzina zaginionej Nicoli Bulley powiedziała, że „przerażające” spekulacje dotyczące jej życia prywatnego „muszą się skończyć”.
45-latek zaginął 27 stycznia podczas spaceru z psem nad rzeką w St Michael’s on Wyre w Lancashire.
Policja spotkała się z rosnącą reakcją na ujawnienie, że miała ciągłe zmagania z alkoholem i menopauzą.
Jej rodzina powiedziała, że nie chciałaby ujawnienia informacji, ale policja informowała ich na bieżąco.
W nowym oświadczeniu powiedzieli: „Jako rodzina wiedzieliśmy wcześniej, że policja Lancashire zeszłej nocy wydała oświadczenie zawierające pewne dane osobowe dotyczące naszej Nikki.
„Chociaż wiemy, że Nikki by tego nie chciała, są ludzie, którzy spekulują i grożą, że sprzedadzą historie o niej. To jest przerażające i musi się skończyć.
„Policja zna prawdę o Nikki, a teraz opinia publiczna musi skupić się na jej odnalezieniu”.
Niezależne Biuro ds. Postępowania Policji (IOPC) poinformowało, że skontaktowało się z policją Lancashire w sprawie informacji upublicznionych podczas środowej konferencji prasowej.
Rzecznik powiedział, że zrobił to „w celu ustalenia, czy może być wymagane skierowanie do IOPC”.
Policja opisała panią Bulley jako „wrażliwą” i powiedziała, że została sklasyfikowana jako osoba zaginiona „wysokiego ryzyka” natychmiast po tym, jak jej partner Paul Ansell zgłosił jej zniknięcie.
Siły początkowo odmówiły ujawnienia szczegółów, ale później zostały skrytykowane za ujawnienie „głęboko osobistych” szczegółów.
Zoë Billingham, przewodnicząca funduszu zdrowia psychicznego NHS i była inspektor HM Constabulary, powiedziała, że komentarze „zatrzymały mnie w miejscu”.
„Dlaczego, u licha, ta informacja była choćby w niewielkim stopniu związana z dochodzeniem, które trwa 20 dni?” powiedziała.
„Jeśli istnieją kwestie związane z Nicolą, które należało upublicznić, dlaczego nie zrobiono tego wcześniej? I dlaczego takie dane osobowe, takie potencjalnie wrażliwe informacje, zostały ujawnione?”
„Dzikie teorie”
Rodzina pani Bulley powiedziała, że cierpiała na „znaczące” skutki uboczne z powodu okołomenopauzy, w tym mgłę mózgową i niespokojny sen.
Powiedzieli, że brała hormonalną terapię zastępczą, ale to dawało jej „intensywne bóle głowy”, co spowodowało, że przerwała leczenie „myśląc, że mogło jej to pomóc, ale skończyło się tylko spowodowaniem tego kryzysu”.
Dodali: „Opinia publiczna musi skupić się na jej odnalezieniu, a nie wymyślaniu szalonych teorii na temat jej życia osobistego.
„Nikki jest tak cudowną córką, siostrą, partnerką i matką i bardzo za nią tęsknimy – wszyscy potrzebujemy cię z powrotem w naszym życiu.
„Nikki, mamy nadzieję, że to czytasz i wiesz, że bardzo cię kochamy, a twoje dziewczyny chcą się przytulić. Wszyscy potrzebujemy cię w domu”.
Rodzice pani Bulley, 73-letni Ernest i 72-letnia Dot Bulley, zostawili żółtą wstążkę przywiązaną do mostu na rzece Wyre.
Wśród innych wstążek pozostawionych przez przyjaciół i życzliwych osób, wiadomość od rodziców pani Bulley brzmiała: „Codziennie modlimy się za Ciebie. Kocham Cię, Mamo + Tato XXX”.
Druga wstążka, prawdopodobnie od siostry pani Bulley, Louise Cunningham, głosiła: „Nikki, proszę, wróć do domu. Kocham cię. Lou XXX”.
Pani Bulley zniknęła podczas spaceru ze swoim springer spanielem, Willow, po tym, jak podrzuciła swoje dwie córki – w wieku sześciu i dziewięciu lat – do szkoły. Okazało się, że jej telefon nadal był podłączony do służbowej rozmowy konferencyjnej.
Od tego czasu policja i zespoły specjalistów przeprowadziły szeroko zakrojone poszukiwania, ale nie znaleziono jej śladu.
Dlaczego nie śledzić BBC North West na Facebook, Świergot I Instagram? Możesz także wysyłać pomysły na historie do północny zachód.newsonline@bbc.co.uk