Rohit Sharma krytykuje Rishabha Panta za letargiczne podejście w meczu przeciwko Australii w Pucharze Świata T20. Oglądać
Rohit Sharma był tu, tam, wszędzie podczas poniedziałkowego starcia Super 8 w Pucharze Świata T20 z Australią. Kapitan Rohit Sharma rozegrał pamiętne rundy, gdy Indie wkroczyły do półfinału Pucharu Świata T20 po 24-runowym zwycięstwie nad Australią w ostatnim poniedziałkowym meczu Super Eights. Rohit połączył brutalną siłę z elegancją w swoich 92 z 41 piłek, podczas gdy Indie zgromadziły 205 piłek na pięć po tym, jak Australia zdecydowała się zagrać w kręgle na odbijającej piękności. W odpowiedzi Australia zakończyła grę ze 181 na siedem punktów. Patrząc na wcześniejsze wycofanie się z zawodów, Australia pokazała swojego znajomego ducha walki w pościgu za pośrednictwem kapitana Mitchella Marsha (37 z 28), który wrócił do startów, oraz indyjskiego nemezis Travisa Heada (76 z 43), który zagrał Bleper w zeszłym roku w finale Pucharu Świata ODI.
Trio Kuldeep Yadav (24/24), Jasprit Bumrah (29/29) i Arshdeep Singh (3/37) ostatecznie powstrzymało Australijczyków. Indie zajęły pierwsze miejsca w grupie.
Po drugiej porażce w trzech meczach Australia pozostawiła swój los w rękach Afganistanu, który w poniedziałek zmierzy się z Bangladeszem i również będzie walczył o drugie miejsce w półfinale grupy 1.
Trzecie zwycięstwo Indii w tylu meczach w Super Eights zapewniło im spotkanie z obrońcą tytułu Anglią w drugim półfinale w Gujanie, który odbędzie się w czwartek.
W meczu był także moment, w którym Rohit Sharma krzyknął na Rishabha Panta za letargiczną próbę utrzymania bramek. W drugiej minucie zabrakło mu skuteczności i poczuł się sfrustrowany. Rohit również nie mógł się uspokoić i nakrzyczał na niego. Jasprit Bumrah był melonikiem, podczas gdy Mitchell Marsh odbijał.
Australia, zgodnie z oczekiwaniami, pokazała mnóstwo walki w pościgu, zanim przegrała w śmiertelnych overach.
Najważniejszym wydarzeniem 86-biegowej współpracy pomiędzy Headem i Marshem była ich wzorowa umiejętność uderzania piłką.
Podczas gdy Marsh był zafascynowany podciąganiami na trybuny krótkimi rękami, Head celował w prostą linię graniczną. Southpaw wypalił Hardika Pandyę za płaską szóstkę, co przypomina jego bezwzględność w Ahmadabadzie feralnej nocy 19 listopada.
Pośród wysokiej jakości uderzeń Marsha i Heada wyróżniała się gra w kręgle Kuldeepa. Jednak jedna z jego bramek była wyłącznie zasługą błyskotliwości Axara Patela, który jednoręcznym ogłuszaczem w skoku na głęboką kwadratową nogę odrzucił Marsha.
Do 65 potrzebnych 30 piłek i główki w środku mecz był wyrównany, zanim MVP Jasprit Bumrah wrócił i wykonał wolniejszą piłkę otwierającą, a Australia nie mogła już dalej naciskać.
Wcześniej, na najlepszej nawierzchni turnieju, Australia wystawiła do odbicia Indie, a Rohit w pełni wykorzystał warunki, zdobywając siedem czwórek i ósemek, w tym rekordowe 200. uderzenie w tym formacie.
To był początek czegoś wyjątkowego, gdy w pierwszej partii Rohit rzucił Mitchella Starca na cztery bramki.
Virat Kohli (0) po drugiej stronie boiska w następnej partii źle wykorzystał uderzenie Josha Hazlewooda i wpadł w głęboką wodę.
Po raz kolejny Rohit nie zdejmował nogi z pedału i rzucił się na młotek i szczypce przeciwko Starcowi, którego drugie trafienie zaowocowało aż 29 runami, co było jego najdroższym w formacie.
Pierwsze dwie szóstki trafiły po efektownych podskokach pod dodatkową osłoną, po czym rozbił jedną w obszarze krowiego narożnika.
Czwarte maksimum overu nastąpiło po wpadce, która sięgała aż za kikuty.
Rohit wyrządził większość szkód w swojej 87-rundowej stójce z numerem trzecim Rishabh Pant (15 z 14), który przywitał do ataku Adama Zampę, który kręcił nogami 6 overami. Atutem Australii było bez bramek.
Kolejnym pamiętnym uderzeniem Rohita w rundach było szóste uderzenie na jednym kolanie nad głęboką środkową furtką Pata Cumminsa w pierwszym meczu tego ostatniego.
To zasługa Indii, które nie pozwoliły żadnemu melonikowi złapać rytmu. Rohit pod koniec piątej rundy jednym singlem zdobył pięćdziesiątkę i był to także najszybszy wynik w turnieju.
Rohit strzelił szóstkę z dodatkowej osłony, gdy w ósmej minucie do ataku wszedł Marcus Stoinis.
Taki był autorytet rund Rohita, że mógł wybrać swoje miejsce przeciwko wszystkim renomowanym melonikom.
Mogło to być zasłużone 100 punktów, ale Starc wrócił i zabrał kapitana Indii yorkerem.
Suryakumar Yadav (31 z 15), Hardik Pandya (27 z 17) i Shivam Dube (28 z 22) również odegrali swoją rolę, ale Indie nie były w stanie wykorzystać w pełni ostatnich pięciu overów, zdobywając jedynie 43 runy i przegrywając jedna furtka.
Nawet gdy jego koledzy tracili bramki, Hazlewood zdawał się grać na innym boisku, tracąc tylko 14 runów i zdobywając jedną bramkę w swoich czterech overach.
Z wejściami PTI
Tematy poruszone w tym artykule