Rozrywka

Rolling Stones, Paul McCartney Nagrywanie muzyki razem – Różnorodność

  • 21 lutego, 2023
  • 6 min read
Rolling Stones, Paul McCartney Nagrywanie muzyki razem – Różnorodność


Prawie 60 lat od pierwszego spotkania wygląda na to, że Rolling Stones i dwaj pozostali przy życiu Beatlesi mogą spotkać się na nowym albumie Stonesów. Różnorodność dowiaduje się z wielu źródeł, że Paul McCartney nagrał partie basu do nadchodzącego projektu Rolling Stones, kierowanego przez producenta nagrody Grammy 2021, Andrew Watta. Ringo Starr ma również zagrać na albumie, który jeszcze nie został ogłoszony.

Sesje nagraniowe odbyły się w Los Angeles w ostatnich tygodniach i chociaż nie jest jasne, które utwory trafią do ostatecznej wersji – lub czy McCartney i Starr skończą na tej samej piosence – produkcja albumu zbliża się do fazy miksowania. Frontman Mick Jagger powiedział w 2021 roku, że grupa ma „wiele gotowych utworów”, a gitarzysta Keith Richards powiedział w noworocznym poście na Instagramie w zeszłym miesiącu, że „w drodze jest trochę nowej muzyki”.

Watt, który podczas ceremonii wręczenia nagród 5 lutego otrzymał dwie nagrody Grammy za pracę z Ozzym Osbournem, stał się ulubionym muzykiem weteranów rocka, mimo że ma dyskografię, która mocno opiera się na popowym terenie – jak „Peaches” Justina Biebera i „Peaches” Dua Lipy. „Złamać moje serce.” Wirtuoz gitary miał okazję współpracować z takimi artystami jak Pearl Jam, Iggy Pop i oczywiście Ozzy. Szczyci się również bliskimi relacjami z Eltonem Johnem, z którym pracował nad „Lockdown Sessions” Johna w 2020 roku, w tym „Cold Heart” z udziałem Dua Lipy oraz duet Britney Spears-John „Hold Me Closer” w 2021 roku.

Warto przeczytać!  Żona Boba Sageta, Kelly Rizzo, zaznacza jego 67. urodziny poruszającym postem w hołdzie

McCartney i Watt pracowali razem w przeszłości. Tak powiedział w wywiadzie z 2021 roku, opisując spotkanie z producentem. „Poszedłem na filiżankę herbaty i oczywiście skończyliśmy na nagraniu utworu” – powiedział McCartney. Niedawno zapytano go w sesji pytań i odpowiedzi na jego oficjalnej stronie internetowej, czego oczekuje w 2023 roku. The Beatles powiedział: „Nagrywałem z kilkoma osobami, więc nie mogę się doczekać, aby zrobić jeszcze więcej. Zacząłem pracować z tym producentem, Andrew Wattem, i jest bardzo interesujący — trochę się zabawiliśmy”. Chociaż dodał: „Poza tym nie mam w planach niczego wielkiego… w tej chwili!”

Różnorodność skontaktował się z przedstawicielami Stonesów, McCartneya, Starra i Watta w celu uzyskania komentarza.

The Stones, którzy nie wydali nowego albumu z oryginalnym materiałem od czasu „A Bigger Bang” z 2005 roku, od lat pracują nad nowym albumem, z okazjonalnymi nowymi utworami wydawanymi jako single lub jako część długiej serii największych… hity kolekcje związane z ich półrocznymi trasami koncertowymi. Ich ostatnim albumem z nowo nagranym materiałem był „Blue & Lonesome”, zbiór bluesowych coverów wydany w 2016 roku, na którym w dwóch utworach wystąpił Eric Clapton.

Bez względu na to, jaką formę przybierze następny album studyjny The Stones, najprawdopodobniej będzie on zawierał utwory nagrane z legendarnym perkusistą założycielem grupy, Charliem Wattsem, który zmarł w 2021 roku w wieku 80 lat. Od tego czasu grupa koncertuje z długoletnim przyjacielem i współpracownikiem Stevem. Jordan na perkusji, Jagger i Richards potwierdzili w wywiadzie dla Los Angeles Times z 2021 r., Że Watts – który opuścił tylko jeden koncert w ciągu prawie 60 lat jako perkusista The Stones – nagrał swoje partie do wielu piosenek przed śmiercią. „Pozwól, że ujmę to w ten sposób” – powiedział Richards. „Nie słyszałeś ostatniego kawałka Charliego Wattsa”.

Warto przeczytać!  Kim Godwin odchodzi z ABC News

Pomimo długiej znajomości i zaciekłej, ale (zwykle) pozornie przyjaznej rywalizacji, członkowie The Beatles i Rolling Stones rzadko współpracowali muzycznie. Drugim singlem The Stones (i pierwszym hitem) był cover kompozycji Lennona-McCartneya „I Wanna Be Your Man” z 1963 roku, chociaż żaden Beatles nie wystąpił na tym nagraniu.

Cztery lata później Lennon i McCartney zaśpiewali chórki do singla The Stones „We Love You” w ramach pokoleniowego poparcia: Piosenka, z pewnością nie najlepsza w wykonaniu Stonesów, celebrowała obalenie sfabrykowanego wyroku skazującego za narkotyki, który widział Micka Jaggera a Keith Richards na krótko uwięziony. W tym samym roku multiinstrumentalista Stones, Brian Jones, grał na saksofonie w utworze Beatlesów, który ostatecznie stał się żartobliwym utworem strony B „You Know My Name (Look Up the Number)”, chociaż został wydany dopiero w 1970 roku. Nic dziwnego, że w 1967 roku — rok „Summer of Love” — był chyba szczytowym momentem w stosunkach Beatlesów ze Stonesami: pozdrawiali się nawet na okładkach wydanych w tym roku albumów „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” oraz „Prośba ich szatańskich wysokości”.

Warto przeczytać!  Córka Dwyane'a Wade'a, Zaya Wade, otrzymała imię i nazwisko, zmiana płci

W listopadzie 1968 roku Lennon i Yoko Ono wykonali dwie piosenki do specjalnego koncertu telewizyjnego „The Rolling Stones’ Rock and Roll Circus” (który ukazał się dopiero w 1996 roku) jako część jedynej w swoim rodzaju supergrupy, w której Richards grał na basie. Clapton na gitarze prowadzącej i perkusista Jimi Hendrix Experience Mitch Mitchell.

W następnych latach różni Beatlesi i Stonesowie, którzy nie nazywali się Lennon, McCartney, Jagger czy Richards, spotykali się w studiu, gdy gościli na sesjach artystów, w tym Leona Russella i Billy’ego Prestona, pośród okazjonalnych strzelanek do siebie w prasie.

Jednak nawet gdy członkowie zespołu osiągnęli osiemdziesiąt lat, rywalizacja trwa. W 2021 roku McCartney powiedział o The Stones: „To zespół wykonujący covery bluesa, tym właśnie są Stonesi. Myślę, że nasza sieć została zarzucona nieco szerzej niż ich”. Zaledwie kilka tygodni później Jagger powtórzył na koncercie grupy w Los Angeles, że McCartney był na widowni i „dołączyłby do nas w bluesowym coverze”.

Paul McCartney i Mick Jagger na koncercie dla Nowego Jorku w 2001 roku (fot. Kevin Mazur Archive 1/WireImage)
Obraz drutu

Nowe nagrania Rolling Stones byłyby wydawane przez Universal Music Group na całym świecie. Chociaż w momencie publikacji tego artykułu nie ogłoszono żadnego ogłoszenia, Rolling Stones koncertują co roku od 2012 roku (z wyjątkiem 2020 roku, którego daty zostały przesunięte na następny rok), a letnia trasa koncertowa w 2023 roku wydaje się bardzo prawdopodobna.




Źródło