Rolnicy w UE nasilają protesty przeciwko rosnącym kosztom i ekologicznym przepisom
![Rolnicy w UE nasilają protesty przeciwko rosnącym kosztom i ekologicznym przepisom](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/02/EU-flags-770x470.jpg)
Protesty rozszerzyły się na całą Europę
Jak podaje Reuters, francuski rząd wysłał w środę pojazdy opancerzone, aby chronić hurtowy rynek żywności w Paryżu, na znak eskalacji napięcia w związku z blokowaniem autostrad przez rolników we Francji i Belgii oraz rozprzestrzenianiem się protestów w innych częściach Europy.
Hiszpańscy i włoscy rolnicy oświadczyli, że przyłączają się do ruchu protestacyjnego, który uderzył również w Niemcy, a jego celem jest wywarcie nacisku na rządy, aby złagodziły przepisy dotyczące ochrony środowiska i chroniły je przed rosnącymi kosztami i tanim importem.
Mając na uwadze zaplanowany na czwartek szczyt przywódców UE, Komisja Wykonawcza bloku przedstawiła propozycje ograniczenia importu produktów rolnych z Ukrainy i złagodzenia niektórych przepisów dotyczących ochrony środowiska.
Było jednak mało prawdopodobne, aby to wystarczyło, aby stłumić gniew rolników, którzy twierdzili, że będą nadal blokować autostrady i porty, dopóki wszystkie ich żądania nie zostaną spełnione. Rolnicy z Belgii, Włoch i spoza niej oświadczyli, że zbiorą się w Brukseli na szczycie.
„Planujemy – jako rolnicy – udać się do Brukseli i ustawić barykady, ponieważ (przywódcy) spotykają się w czwartek” – powiedział belgijski rolnik Eddy Dewite na poboczu autostrady zablokowanej przez traktory.
Inny belgijski rolnik, 26-letni Luca Mouton, powiedział: „Czas się skończył. [EU leaders must] pomyśl o rolnikach. Rozmawiaj z rolnikami, a nie o rolnikach, dyskutuj o tym, co jest możliwe. Jesteśmy otwarci na dialog.”
Choć kryzys rolników nie znajduje się oficjalnie w programie szczytu UE, z pewnością będzie poruszany, przynajmniej na marginesie.
Rolnicy twierdzą, że nie otrzymują wystarczających wynagrodzeń, dławią ich podatki i zielone przepisy oraz spotykają się z nieuczciwą konkurencją z zagranicy.
„[Farmers’] oczekiwania są ogromne i przekraczają wszelkie wyobrażenia” – powiedział Arnaud Rousseau, szef potężnego francuskiego związku zawodowego FNSEA. „To, co się obecnie dzieje, wynika z nagromadzenia zasad, które na początku akceptujesz… aż do momentu, gdy stanie się to zbyt duże”.
Protesty w całej Europie mają miejsce przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, podczas których skrajna prawica, dla której rolnicy stanowią rosnący elektorat, zyskuje na popularności.
Choć protesty miały jak dotąd w dużej mierze pokojowy charakter – choć francuscy rolnicy opryskiwali budynki lokalnych prefektur gnojowicą i podpalali opony – w środę w wyniku zamieszek policja aresztowała 18 osób.
Blokady
Aresztowani jeździli traktorami i próbowali zablokować hurtowy rynek żywności w Rungis w Paryżu, węźle handlującym produktami z Francji i nie tylko.
Minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin ostrzegł, że chociaż protesty na autostradach będą tolerowane, policja nie pozwoli rolnikom blokować lotnisk ani rynku Rungis.
W sumie jest około 100 blokad – dodał.
Telewizja BFM pokazała starcia w pobliżu Loary, podczas których policja zatrzymała ciągniki przed zbliżaniem się do Paryża. Pokazało także traktory opuszczające drogi i jadące z hukiem po polach, aby ominąć policję. Niektóre dotarły do Rungis – podają francuskie media.
Urzędnicy w Rungis, porcie kontenerowym Zeebrugge – gdzie drogi dojazdowe były zablokowane już drugi dzień – oraz brytyjskie grupy sprzedawców detalicznych stwierdziły, że nie widzą jeszcze żadnego większego wpływu protestów na łańcuchy dostaw.
Rzecznik portu Antwerpia-Brugia powiedział, że rolnicy również zaczęli blokować wyjazd i wjazd ciężarówek do portu w Antwerpii, drugiego co do wielkości portu w Europie.
Zablokowana była także główna autostrada w Belgii. Rolnicy smażyli frytki na skraju autostrady.
Jak podaje gazeta La Voix du Nord, francuscy i belgijscy rolnicy również zablokowali kilka dróg na swojej granicy.
We Włoszech rolnicy za pomocą setek ciągników zablokowali w ostatnich dniach ruch w pobliżu punktów wjazdowych na autostrady poza Mediolanem, w Toskanii i innych miejscach.
Francuscy rolnicy wywalczyli już kilka ustępstw, w tym rząd zrezygnował z planów stopniowego ograniczania dopłat do rolniczego oleju napędowego.
Kolejnym krokiem, mającym na celu stłumienie gniewu rolników, ministerstwo rolnictwa ogłosiło dodatkową pomoc dla producentów wina w wysokości 230 mln euro.
Import Ukrainy
Komisja Europejska zaproponowała w środę kilka kolejnych kroków, o które postulowali rolnicy, m.in. ograniczenie importu produktów rolnych z Ukrainy.
Propozycja, która będzie wymagała zgody rządów UE i Parlamentu Europejskiego, wprowadza „hamulec awaryjny” dla najbardziej wrażliwych produktów importowanych z Ukrainy – drobiu, jaj i cukru – zezwalający na cła w przypadku przekroczenia średniego poziomu importu z lat 2022 i 2023.
Komisja zaproponowała również zwolnienie rolników na rok 2024 z wymogu utrzymywania minimalnej części gruntów ugorowanych przy jednoczesnym otrzymywaniu dotacji UE – to kolejny kluczowy wniosek rolników.
Import z Ukrainy, na którą UE zniosła kontyngenty i cła od czasu inwazji Rosji w lutym 2022 r., a także wznowione rozmowy w sprawie zawarcia umowy handlowej z krajami Ameryki Południowej w bloku Mercosur podsyciły niezadowolenie rolników.
Minister finansów Francji Bruno Le Maire powtórzył, że Paryż nie chce podpisania umowy o wolnym handlu Mercosur w obecnym kształcie ze względu na brak gwarancji, że importowane produkty będą spełniać unijne przepisy. Komisja Europejska stwierdziła jednak, że nadal zamierza zawrzeć porozumienie.