Rozrywka

Roman Reigns i spółka stworzyli arcydzieło kinematografii na SmackDown

  • 17 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Roman Reigns i spółka stworzyli arcydzieło kinematografii na SmackDown


W dniu, który musiał być ciężki dla wszystkich zaangażowanych, Roman Reigns i The Bloodline stworzyli arcydzieło filmowe na miarę czasów SmackDown.

W piątkowy wieczór WWE zapowiadało starcie między Solo Sikoą a Romanem Reignsem poprzez serię napiętych scen za kulisami. Sikoa oświadczył, że on i Tama Tonga uznają Reignsa za The Tribal Chief, jeśli Reigns odzyska od niego ula fala, święty samoański naszyjnik.

Kiedy nadszedł czas, Reigns przybył niczym samotny rewolwerowiec w klasycznym westernie, gotowy na pojedynek w samo południe. Ale strzelanina szybko przerodziła się w bójkę godną filmu o superbohaterach. Po pokonaniu Sikoa i Tonga, Reigns w końcu odzyskał ula fala. Wiwaty na cześć Reignsa, które były stałe przez całą bitwę, stały się głośniejsze, gdy trzymał ula fala wysoko nad głową. Następnie, gdy umieścił ją wokół szyi, fani podskoczyli z ekscytacji. Tymczasem Reigns poświęcił chwilę, aby odetchnąć z ulgą po pozornym odzyskaniu swojego królestwa.

Ale zanim Reigns mógł ogłosić powstanie Cesarstwa Rzymskiego, niezrównoważony Jacob Fatu, ubrany w but do chodzenia, wpadł jak siła natury i rozpętał nieustanny atak na Reignsa. Pędząc jak rozpędzony pociąg, Fatu zadał niszczycielski atak, który oszołomił Reignsa.

Warto przeczytać!  Dwuletni syn Aarona Cartera pozywa lekarzy i apteki piosenkarza za bezprawną śmierć prawie rok po tym, jak przypadkowo utonął w wannie po zażyciu środków uspokajających

Wyraz szoku i przerażenia na twarzy Romana Reignsa ugruntował pozycję Jacoba Fatu jako prawdziwej gwiazdy.
WWE SmackDown

OTC wyglądał, jakby nie wiedział, co go uderzyło, gdy jego oczy rozszerzyły się w szoku, a nogi ugięły się, gdy Fatu podniósł go, by zadać ostateczny cios. W chwili przypominającej jego przeszłe grzechy, The Bloodline wepchnął Reignsa przez stół komentatora za pomocą powerbomby przypominającej Shield. SmackDown wyblakły do ​​czerni, obraz Reignsa wijącego się z bólu dorównywał kultowej scenie z Batmanem zniszczonym przez Bane’a.

Dramatyczne zakończenie stanowiło ukoronowanie krótkiego filmu, który zapowiadał się na epicki, pełen emocji moment, a jednocześnie wprowadzało potencjalnie intrygujący wątek poboczny z udziałem Tama Tonga.

W zeszłym tygodniu, pośród chaosu z Reignsem i The Bloodline, Tonga odzyskał ula fala. Kiedy spojrzał na symbol władzy w dynastii Samoa, zawahał się, zanim oddał go Sikoa. W tym tygodniu Tonga rzucił Sikoa ciekawe spojrzenie, gdy jego wódz plemienny zasugerował, że być może będą musieli uznać Reignsa za swojego przywódcę. Później Tonga sprzeciwił się rozkazom Sikoa, atakując Reignsa po tym, jak Sikoa stracił kontrolę nad sytuacją.

Działania Tongi rodzą ważne pytania. Jeśli Reigns odzyska ula fala, czy Sikoa dotrzyma słowa i uzna go za wodza plemienia? Jak zareagują Tonga i jego brat, Tonga Loa? Czy może to doprowadzić do tego, że członek ich rodziny, Hikuleo, dołączy do nich w walce z Reignsem i Sikoą, jeśli ci dwaj się połączą?

Ale być może największym pytaniem jest, gdzie stoi Jacob Fatu. Od czasu swojego debiutu Fatu był tematem rozmów we Wszechświecie WWE. Po jego brutalnym ataku na Reignsa i umiejętnej sprzedaży przez Reignsa zaciekłości Fatu, wielu fanów jest chętnych, aby zobaczyć rywalizację Fatu-Reignsa, być może jako główne wydarzenie WrestleMania 41.

Niestety, świat musi czekać do 13 września, aby zobaczyć, co wydarzy się dalej, kiedy to ma się pojawić Roman Reigns. Będzie ciekawie zobaczyć, jak WWE poprowadzi historię pod nieobecność Reignsa i jak przygotuje się na jego kolejny powrót.

Do tego czasu wszyscy fani mogą jedynie docenić doskonałość tego minionego sezonu SmackDownw którym WWE, Reigns i The Bloodline stworzyli dramatyczną opowieść zawierającą wszystkie elementy hollywoodzkiej klasyki: napięcie, akcję, zemstę, triumf i tragedię.

A pomyśleć, że to dopiero pierwszy akt.


Źródło