Świat

Rosja niszczy tory kolejowe na zniszczonym obszarze przygranicznym z Ukrainą, gdzie ewakuowane są dzieci

  • 24 maja, 2024
  • 3 min read
Rosja niszczy tory kolejowe na zniszczonym obszarze przygranicznym z Ukrainą, gdzie ewakuowane są dzieci


KIJÓW, Ukraina (AP) – Nocny rosyjski atak zniszczył pociągi i tory w północno-wschodniej Ukrainie Obwód charkowskipodali w piątek urzędnicy, a władze zorganizowały ewakuację dzieci z obszaru atakowanego przez siły Kremla w potężnej nowa ofensywa.

Według ukraińskiego narodowego operatora kolei Ukrzaliznytsia, nocny strajk w taborze i torach kolejowych uszkodził także budynki. Nie zgłoszono żadnych obrażeń.

Od czasu Rosji władze ewakuowały z obwodu charkowskiego ponad 11 000 osób rozpoczął tam ofensywę powiedział 10 maja regionalny gubernator Ołeh Syniehubow. W piątek władze ogłosiły obowiązkową ewakuację w ciągu najbliższych 60 dni 123 sierot i dzieci żyjących bez rodziców w okolicy.

Rosyjski atak na Charków wydaje się być nową, skoordynowaną ofensywą, która obejmuje testowanie ukraińskiej obrony w obwodzie donieckim dalej na południe, a także rozpoczęcie najazdów w północnych obwodach sumskim i czernihowskim. Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że armia Kremla próbuje to zrobić stworzyć „strefę buforową” w obwodzie charkowskim, aby zapobiec ukraińskim atakom transgranicznym.

Problemy Ukrainy nasiliły się w ostatnich miesiącach, gdy Ukraina próbuje przeciwstawić się swojemu znacznie większemu wrogowi wojna wydaje się, że znajduje się w krytycznym momencie.

Warto przeczytać!  W ukraińskich lasach ukraińscy bojownicy ścigają się, przygotowując się do kontrofensywy przeciwko Rosji

Nowa ofensywa rosyjska rozciąga wyczerpane szeregi Ukrainy, wyczerpanej ponad dwuletnią wojną. Zniszczenie sieci kolejowej wywiera dalszą presję na i tak już przeciążoną armię ukraińską.

Kluczowa pomoc Zachodu dla Kijowa, zwłaszcza systemy obrony powietrznej mające powstrzymać rosyjskie ukierunkowane niszczenie sieci energetycznej, nie dociera wystarczająco szybko. Ponadto większość zachodnich darczyńców nie pozwoli Ukrainie używać dostarczanej przez nią wyrafinowanej broni dalekiego zasięgu do uderzania w cele na rosyjskiej ziemi. Dzięki temu Moskwa może praktycznie bez przeszkód gromadzić swoje wojska do ataków transgranicznych, a także rozmieszczać wyrzutnie rakiet w celu bombardowania Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że ograniczenia te umożliwiły w czwartek atak na Charków, stolicę regionu zabił siedmiu cywilów i ranił 21 innych osób.

Zełenski powiedział w mediach społecznościowych, że na Ukrainie „niedobór faktycznie dostępnych na świecie systemów obrony powietrznej” oraz „brak zdolności dalekiego zasięgu dla naszych wojowników i całkowita niezdolność do zniszczenia samego źródła rosyjskiego terroru w pobliżu naszych granic” , w tym wyrzutnie rakiet, które faktycznie uderzyły w Ukrainę i życie naszych obywateli”.

Warto przeczytać!  Irańskiej parze grozi 10 lat więzienia za tańczenie na ulicach

Ukraińskie wojsko oświadczyło w piątek, że zatrzymało rosyjskie natarcie na północy obwodu charkowskiego i prowadziło operacje kontrofensywne.

Jednakże, według rzecznika sztabu generalnego Ihora Prochorenko, trwa gromadzenie wojsk rosyjskich w obwodach sumskim i czernihowskim, w związku z codziennymi atakami powietrznymi i artyleryjskimi.

Nie było możliwości niezależnej weryfikacji twierdzeń.

Zełenski powiedział, że czwartkowy atak na Charków przy użyciu rakiet S-300 uderzył w drukarnię, w wyniku czego spalono około 50 000 książek.

Serhij Polituchyi, właściciel drukarni Faktor-Druk, powiedział, że atak zmniejszy zdolność drukarską książek na Ukrainie o 30-40%.

___

Śledź relację AP z wojny na Ukrainie o godz




Źródło