Świat

Rosja obwinia Ukrainę za bombę, która zabiła wojskowego blogera

  • 3 kwietnia, 2023
  • 6 min read
Rosja obwinia Ukrainę za bombę, która zabiła wojskowego blogera


Rosyjskie władze oskarżyły w poniedziałek ukraińskie agencje wywiadowcze o zorganizowanie zamachu bombowego w kawiarni w Petersburgu który zabił rosyjskiego blogera wojskowego, który gorąco wspierał inwazję Moskwy na Ukrainę, i aresztowali podejrzanego o atak.

Ukraińskie władze nie odpowiedziały bezpośrednio na oskarżenie, ale prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że nie myśli o wydarzeniach w Rosji, a wysoki rangą urzędnik opisał wcześniej zamach bombowy jako część wewnętrznego zamieszania w Rosji.

40-letni Vladlen Tatarski został zabity w niedzielę, gdy prowadził dyskusję w kawiarni nad brzegiem Newy w historycznym sercu drugiego co do wielkości miasta Rosji – poinformowały władze. Tatarski, który regularnie składał raporty z linii frontu na Ukrainie, był pseudonimem literackim Maxima Fomina. Zgromadził ponad 560 000 obserwujących na swoim kanale aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram.

Bombardowanie, w którym rannych zostało także ponad 30 innych osób, było ostatnim atakiem w Rosji na wysoko postawioną prowojenną postać. W zeszłym roku nacjonalistyczna komentatorka telewizyjna została zamordowana, kiedy pod Moskwą wybuchła bomba w jej SUV-ie.

Śledczy powiedzieli, że uważają, że bomba była ukryta w popiersiu Tatarskiego, które zostało mu przekazane tuż przed wybuchem. Film pokazał, jak żartuje z popiersia i kładzie je na stole obok siebie.

Rosyjskie władze poinformowały o aresztowaniu Darii Trepowej, 26-letniej mieszkanki Petersburga, którą widziano na wideo prezentującym popiersie Tatarskiego. W zeszłym roku Trepova została zatrzymana przez policję za udział w wiecu przeciwko wojnie 24 lutego 2022 r., w dniu inwazji, i spędziła 10 dni w więzieniu.

Warto przeczytać!  Australijski Sąd Najwyższy odrzuca wniosek Rosji o wydanie nakazu wstrzymania eksmisji ambasady

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało krótkie wideo, na którym Trepova mówi policjantowi, że przyniosła statuetkę, która eksplodowała do kawiarni. Zapytana, kto jej to dał, odpowiedziała, że ​​wyjaśni to później.

Według doniesień rosyjskich mediów Trepova powiedziała śledczym, że została poproszona o dostarczenie popiersia, ale nie wiedziała, co jest w środku.

Narodowy Komitet Antyterrorystyczny, który koordynuje operacje antyterrorystyczne, powiedział, że zamach bombowy został „zaplanowany przez ukraińskie służby specjalne”, zauważając, że Trepova była „aktywnym zwolennikiem” uwięzionego lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego.

Nawalny, zaciekły wróg Kremla, który ujawnił oficjalną korupcję i zorganizował masowe protesty antyrządowe, odsiaduje dziewięcioletni wyrok za oszustwa, który potępił jako polityczną zemstę.

Współpracownik Nawalnego, Iwan Żdanow, ostrzegł, że władze mogą forsować fałszywe zarzuty o udział w ataku zwolenników lidera opozycji, aby przygotować grunt pod kolejny proces, który wydłuży jego karę więzienia. Oskarżył również, że za eksplozją mogły stać rosyjskie agencje bezpieczeństwa, które przedstawiły zwolenników Nawalnego jako „wewnętrznego wroga”.

Według doniesień rosyjskich mediów, policja wyśledziła Trepową za pomocą kamer monitorujących, chociaż podobno obcięła swoje długie blond włosy, aby zmienić swój wygląd, i przeniosła się do innego mieszkania, najwyraźniej próbując uciec.

Blogerzy wojskowi i komentatorzy patriotyczni porównali zamach bombowy do zabójstwa nacjonalistycznej komentatorki telewizyjnej Darii Duginy w sierpniu 2022 r.która zginęła, gdy zdalnie sterowany ładunek wybuchowy umieszczony w jej SUV-ie eksplodował, gdy jechała na obrzeżach Moskwy.

Warto przeczytać!  Trwa wyścig o odbudowę Ukrainy

Władze rosyjskie oskarżyły ukraiński wywiad wojskowy o śmierć Duginy, ale Kijów zaprzeczył zaangażowaniu.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że ataki na Duginę i Tatarskiego dowiodły, że Moskwa miała prawo rozpocząć coś, co nazywa „specjalną operacją wojskową” na Ukrainie.

Moskwa przedstawiła szereg wyjaśnień dotyczących inwazji, potępionej przez Ukrainę i Zachód jako niesprowokowany akt agresji, dostarczając jednocześnie niewiele, jeśli w ogóle, dowodów na zarzuty.

„Rosja stawiła czoła kijowskiemu reżimowi, który wspierał działalność terrorystyczną” – powiedział Pieskow podczas telekonferencji z dziennikarzami. „Dlatego prowadzona jest specjalna operacja wojskowa”.

Jewgienij Prigożyn, restaurator-milioner z Petersburga, który kieruje kontraktem wojskowym Grupy Wagnera, kierującym ofensywą Moskwy na wschodniej Ukrainie, powiedział, że jest właścicielem kawiarni i zezwala grupom patriotycznym na wykorzystywanie jej do spotkań. Powiedział, że wątpi w udział władz ukraińskich w zamachu, twierdząc, że został on prawdopodobnie przeprowadzony przez „grupę radykałów” niezwiązanych z rządem w Kijowie.

Zełenski zbył pytania o zamach bombowy.

„Nie myślę o tym, co dzieje się w Petersburgu czy Moskwie. Rosja powinna o tym pomyśleć. Myślę o naszym kraju” – powiedział dziennikarzom Zełenski.

Nie przyznając się do odpowiedzialności za różne eksplozje, zamachy bombowe i inne ataki w Rosji od początku inwazji, ukraińskie władze często witały ich radośnie i nalegały na prawo Ukrainy do przeprowadzania takich ataków.

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podoliak odpowiedział na wiadomość o zamachu, rzucając go w wyniku walk wewnętrznych w Rosji.

Warto przeczytać!  Putin sugeruje, że ma zwycięską rękę w wojnie na Ukrainie

„Pająki zjadają się nawzajem w słoiku” – napisał na Twitterze późną niedzielę po angielsku. „Pytanie, kiedy krajowy terroryzm stanie się narzędziem wewnętrznej walki politycznej, było kwestią czasu”.

W poniedziałek Podoliak powiedział, że Rosja „powróciła do sowieckiej klasyki”, wskazując na jej rosnącą izolację, wzrost przypadków szpiegostwa i wzrost represji politycznych.

W zeszłym tygodniu rosyjskie służby bezpieczeństwa poinformowały o aresztowaniu amerykańskiego reportera Evana Gershkovicha pod zarzutem szpiegostwa, po raz pierwszy od czasów zimnej wojny amerykański korespondent został zatrzymany na podstawie takich oskarżeń. Jego gazeta, The Wall Street Journal, stanowczo odrzuciła zarzuty i zażądała jego uwolnienia.

Tatarski urodził się w przemysłowym sercu Ukrainy, Donbasie, i przed założeniem firmy zajmującej się handlem meblami pracował jako górnik. Kiedy wpadł w kłopoty finansowe, obrabował bank i został skazany na więzienie.

Uciekł z aresztu po wspieranej przez Rosję separatystycznej rebelii, która ogarnęła Donbas w 2014 roku, kilka tygodni po nielegalnej aneksji ukraińskiego Półwyspu Krymskiego przez Moskwę. Następnie dołączył do rebeliantów separatystów i walczył na linii frontu, zanim zajął się blogowaniem.

Podczas gdy rosyjskie władze uciszyły alternatywne głosy, zamykając niezależne serwisy informacyjne krytyczne wobec wojny i wsadzając do więzienia krytyków prezydenta Władimira Putina, blogerzy wojskowi odgrywają coraz bardziej widoczną rolę. Mocno popierając wojnę, często wskazywali też na wady rosyjskiej strategii wojskowej i od czasu do czasu krytykowali dowództwo wojskowe.


Źródło