Polska

Rosja oszaleje: Polska ma teraz myśliwiec F-35

  • 28 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Rosja oszaleje: Polska ma teraz myśliwiec F-35


Podsumowanie i najważniejsze punkty: Polska ma odebrać swój pierwszy myśliwiec F-35A o numerze seryjnym AZ-01 podczas ceremonii w zakładzie Lockheed Martin w Teksasie w tym tygodniu. Oznacza to początek wartej 4,6 mld dolarów umowy na 32 samoloty F-35A, a pierwsze samoloty mają trafić do Polski do 2026 r.

– Polskie Siły Powietrzne nadadzą samolotowi nazwę „Husarz” na cześć historycznych Husarii.

– Te samoloty piątej generacji zastąpią starzejącą się polską flotę samolotów MiG-29, wzmacniając zdolności obrony powietrznej kraju w obliczu rosnących obaw o potencjalne konflikty z Rosją.

F-35A „Husarz”: polskie myśliwce stealth wzbijają się w powietrze

Chociaż minie jeszcze trochę czasu, zanim jakikolwiek samolot F-35 polskich Sił Powietrznych pojawi się nad Polską, to w tym tygodniu państwo będące członkiem NATO oficjalnie odbierze dostawę pierwszego samolotu piątej generacji o konstrukcji stealth – numer seryjny AZ-01 – podczas uroczystości w zakładach Lockheed Martin w Fort Worth w Teksasie.

Będzie to pierwszy z trzydziestu dwóch samolotów F-35A, które Warszawa kupiła w 2020 r. w ramach umowy o wartości 4,6 mld USD. Obejmuje ona również szkolenia i symulatory, a także pakiet wsparcia logistycznego dla samolotu. Pierwszy z samolotów F-35 ma trafić do Polski w 2026 r., a pierwsze modele, które zjadą z linii montażowej, zostaną wykorzystane do szkolenia w USA w bazie lotniczej Ebbing Air National Guard Base (ANGB) w stanie Arkansas.

Warto przeczytać!  Zaskoczenie Polski: możliwe rozmieszczenie wojsk na Ukrainie! - Novinite.com

Kiedy F-35A w końcu zacznie operować z Polski, nie będzie to już Lightning II – oznaczenie używane przez armię Stanów Zjednoczonych, jak również przez różne kraje partnerskie. Zamiast tego myśliwce będą nazywane „Husarzami” na cześć niesławnych „Skrzydlatych Huzarów”.

Polska od dawna ma tradycję nadawania krajowych nazw swoim samolotom bojowym, nawet tym produkowanym za granicą. F-16 Fighting Falcon jest w służbie Polskich Sił Powietrznych jako Jastrz b (Falcon).

Do końca dekady członek sojuszu NATO utworzy jednostkę do obsługi F-35 w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku, w centralnej części kraju. Później zrobi to samo w 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie, w północno-zachodniej Polsce.

Warszawa zastępuje radzieckie samoloty

Dostawy prawie dwóch tuzinów samolotów F-35 do Polski będą kontynuowane do 2030 r., ponieważ Warszawa stara się wycofać myśliwce Mikojan MiG-29 (nazwa NATO Fulcrum) z czasów zimnej wojny. W zeszłym miesiącu pojawiła się informacja, że ​​Warszawa może wysłać pozostałe MiG-29 na Ukrainę.

Jednak we wtorek minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że będzie to możliwe dopiero wtedy, gdy Polska zacznie otrzymywać myśliwce F-35.

Warto przeczytać!  Holandia zaprzeczyła Francji; Polska wyeliminowana; Ukraina wygrywa

„Wiem, że Ukraina potrzebuje wielu rodzajów broni, ale nasi partnerzy na Ukrainie muszą również zrozumieć, że państwo polskie musi utrzymać swoje zdolności” – powiedział Kosiniak-Kamysz reporterom. „Dopiero po otrzymaniu nowych samolotów będzie można pozbyć się starych samolotów, takich jak MiG-29, które nadal są używane, w szczególności do ochrony polskiej przestrzeni powietrznej. Dopiero wtedy podejmiemy decyzję”.

MiG-29

Warszawa wyraźnie obawia się, że NATO może znaleźć się w stanie wojny z Rosją – i być może ma ku temu powody. Znaczna część Polski była podporządkowana imperialnej Rosji do końca I wojny światowej, podczas gdy Armia Czerwona dokonała inwazji w 1920 r., a Związek Radziecki zaanektował znaczną część wschodniej Polski na początku II wojny światowej.

Polska w czasie zimnej wojny była częścią bloku komunistycznego, będącego pod wpływem Związku Radzieckiego.

Warszawa nadal wzmacnia swoje wojsko, inwestując duże środki w krajową produkcję sprzętu, a jednocześnie nabywając najnowsze czołgi i samoloty ze Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej. Rząd Polski zawarł ponadto umowę ze Stanami Zjednoczonymi na zakup pocisków powietrze-powietrze AIM-120C-8 AMRAAM, a także pocisków manewrujących AGM-158B-2 JASSM, które mogłyby zostać użyte w przyszłych F-35.

Warto przeczytać!  „To jest państwo świeckie”: Polski rząd kończy dotacje na publikacje religijne

Doświadczenie i wiedza autora: Peter Suciu

Peter Suciu jest pisarzem z Michigan. W ciągu dwudziestoletniej kariery dziennikarskiej współpracował z ponad czterema tuzinami magazynów, gazet i stron internetowych, publikując ponad 3200 artykułów. Regularnie pisze o sprzęcie wojskowym, historii broni palnej, cyberbezpieczeństwie, polityce i sprawach międzynarodowych. Peter jest również Współpracujący autor dla Forbesa i Praca w dziale wyprzedażyMożesz go śledzić na Twitterze: @PeterSuciu. Możesz wysłać e-mail do autora: [email protected].

Źródło obrazu: Creative Commons.




Źródło