Świat

Rosja płaci żonom, aby zakończyć protesty w związku z rozmieszczeniem żołnierzy

  • 2 grudnia, 2023
  • 3 min read
Rosja płaci żonom, aby zakończyć protesty w związku z rozmieszczeniem żołnierzy


Aktualności


Kreml płaci żonom żołnierzy pierwszej linii, aby nie angażowały się w protesty przeciwko rozmieszczeniu ich mężów na czas nieokreślony, nawet gdy rosyjski przywódca Władimir Putin rozkazuje wysłać 170 000 dodatkowych żołnierzy do walki na Ukrainie.

Władze rosyjskie „próbują stłumić publiczny sprzeciw żon wysyłających rosyjskich żołnierzy, w tym próbując im zapłacić i dyskredytując ich w Internecie” – czytamy w odprawie wywiadowczej opublikowanej przez rosyjskie władze. Brytyjskie Ministerstwo Obrony w X sobotę.

Jak wynika z postu Defence Intelligence, wpływowa grupa internetowa reprezentująca żony żołnierzy opublikowała w poniedziałek manifest przeciwko „nieokreślonej mobilizacji”.

Trzy dni później grupę protestacyjną przypięto „fałszywą” naklejką ostrzegawczą, „prawdopodobnie za namową prokremlowskich aktorów” – głosi odprawa.

Ministerstwo Obrony poinformowało, że wielu z tych żołnierzy zostało zmobilizowanych we wrześniu 2022 r. i obecnie od ponad roku znajdują się na linii frontu.

Według brytyjskiego dziennika The Independent, najnowsze sondaże wykazały, że ponad 74 procent Rosjan opowiada się za rozmowami pokojowymi w celu zakończenia wojny na Ukrainie.

Warto przeczytać!  Essequibo: Wenezuelczycy zgadzają się w referendum na przejęcie bogatego w ropę regionu Gujany

Tłumienie następuje w związku z nowym rozmieszczeniem 170 000 żołnierzy, którzy udają się do takich miejsc jak Maryinka, miasto na wschodniej Ukrainie, które zostało prawie zniszczone w wyniku ponad rocznych walk.

Rząd prezydenta Rosji Władimira Putina płaci żonom żołnierzy, aby nie protestowały przeciwko ich wysłaniu na front. za pośrednictwem REUTERA
Kreml płaci żonom żołnierzy, aby położyły kres protestom przeciwko bezterminowemu wysłaniu ich mężów na linię frontu. Obrazy SOPA/LightRocket za pośrednictwem Getty Images

Rosyjscy żołnierze twierdzili, że w sobotę w końcu zajęli miasto, mimo że opuszczony teren, na którym niegdyś mieszkało 10 000 mieszkańców, to niewiele więcej niż kupa gruzu.

Według doniesień, w mieście nie ma już cywilów.

Kontrola nad miastem pozostawała niepewna, a Sztab Generalny Ukrainy utrzymywał, że siły rosyjskie nie powiodły się w próbach przejęcia sąsiednich wiosek w okolicy, nie wspominając jednak o ruchach wojsk w samym mieście.

Ze swojej strony Ministerstwo Obrony Rosji w swoich komunikatach nie wspomniało o Mayrince.

Moskwa zajmuje twarde stanowisko wobec żon żołnierzy, które protestują przeciwko wysłaniu swoich mężów do udziału w wojnie na Ukrainie. Obrazy Getty’ego

Według raportów całkowita liczba rosyjskich żołnierzy na Ukrainie wzrosła nieco powyżej 1,32 miliona w związku z nowym rozmieszczeniem.

Tymczasem w okupowanym przez Rosję Zaporożu elektrownia jądrowa utraciła zasilanie po przerwaniu ostatniej pozostałej do niej linii prowadzącej z terytorium kontrolowanego przez Ukrainę.

Jak podało w sobotę ministerstwo energii, usterka została naprawiona.

Warto przeczytać!  Patriota zabijający Kinzhal nie jest trudny do znalezienia, a Rosja o niego walczy

Elektrownia na Ukrainie została zajęta przez Rosję w marcu 2022 r. i nie wytwarza już energii, ale potrzebuje dostaw energii elektrycznej do chłodzenia jednego z czterech reaktorów, który znajduje się w stanie „konserwacji w wysokiej temperaturze”, co oznacza, że ​​nie został całkowicie wyłączony .





Skopiuj adres URL, aby go udostępnić




Źródło