Rosja próbuje najechać Ukrainę wzmożonymi atakami zmechanizowanymi: ISW
- W ostatnich tygodniach Rosja zwiększyła liczbę i rozmiar swoich ataków zmechanizowanych.
- Eksperci wojenni sugerują, że siły rosyjskie mogą mieć nadzieję na przełamanie ukraińskiej obrony, zanim nadejdzie większa pomoc z Zachodu.
- Ukraina jak dotąd odpierała te ataki pomimo bardzo ograniczonej amunicji i zapasów.
W ostatnich tygodniach siły rosyjskie przeprowadzały większe i częstsze ataki zmechanizowane na Ukrainę, co sugeruje, że liczą na przełom, zanim w końcu nadejdzie większa pomoc z Zachodu.
Jednak Ukrainie jak dotąd udało się odeprzeć te ataki, które obejmują piechotę wspieraną przez środki opancerzone, pomimo skrobania dna lufy w poszukiwaniu amunicji, broni i zaopatrzenia.
Według Institute for the Study of War, think tanku z siedzibą w Waszyngtonie, do ataków doszło w ciągu ostatnich kilku tygodni, a pierwszy najprawdopodobniej miał miejsce 20 marca.
Ukraińscy urzędnicy poinformowali wówczas, że ich żołnierze odparli duży atak w pobliżu Lymanu, na północ od Bachmutu. Materiał geolokalizowany opublikowany przez urzędników ukazuje siły ukraińskie walczące w okolicy z rosyjskimi pojazdami opancerzonymi.
Wydawało się, że 30 marca siły ukraińskie w pobliżu Tonenke, na zachód od Awdijiwki, odniosły większe zwycięstwo, odpierając rosyjski atak zmechanizowany wielkości batalionu. Żołnierz powiedział, że Ukraina zniszczyła 12 z 36 rosyjskich czołgów i osiem z 12 bojowych wozów piechoty BMP. Materiał wideo pokazał część zaciętej bitwy, w tym zniszczenie rosyjskich czołgów przez przeciwpancerne rakiety kierowane.
Ten zmechanizowany atak był pierwszym na taką skalę przeprowadzonym przez Rosjan od czasu, gdy w październiku ubiegłego roku rozpoczęli oni próby zajęcia Awdijiwki. W tym czasie Rosja traciła pojazdy w zdumiewającym tempie – prawie 50 czołgów i ponad 100 pojazdów opancerzonych tylko w dniach 19–20 października.
Następnie, 3 kwietnia, materiał filmowy z geolokalizacją cytowany przez ISW pokazał siły ukraińskie zmechanizowany atak wielkości plutonu w pobliżu Terry. ISW zauważyło, że wydaje się, że jest to niedawny incydent, ale różni się od materiału filmowego z 20 marca.
Błoto i potencjał na więcej broni
Eksperci wojenni twierdzą, że istnieje kilka różnych potencjalnych wyjaśnień nagłego wzrostu liczby ataków zmechanizowanych.
„Siły rosyjskie mogą intensyfikować ataki zmechanizowane, zanim wiosną błotnisty teren stanie się bardziej widoczny i utrudni prowadzenie zmechanizowanej wojny manewrowej” – stwierdził ISW. Błoto może stanowić zauważalną przeszkodę na polu bitwy wiosną i jesienią, ale budziło obawy już wcześniej, np. gdy w zeszłym roku Ukraina otrzymywała czołgi produkcji zachodniej na swoją letnią kontrofensywę.
Analitycy think tanku twierdzą jednak, że te zmechanizowane ataki można również zaplanować tak, aby jak najlepiej wykorzystać obecne zmagania Ukrainy.
„Siły rosyjskie mogą również intensyfikować ataki zmechanizowane, aby wykorzystać niedobory ukraińskiego sprzętu przed przybyciem oczekiwanej pomocy Zachodu w zakresie bezpieczeństwa” – stwierdził ISW. Warto zauważyć, że ataki wydają się mieć miejsce zazwyczaj w tym samym czasie, co wzmożone ataki rakietowe i drony, co sugeruje wspólny wysiłek sił rosyjskich.
Na razie Ukraina jest w stanie wytrzymać te ataki. Nie jest jednak jasne, czy jego siły będą w stanie utrzymać obronę, biorąc pod uwagę ograniczenia zachodniej pomocy. Urzędnicy ukraińscy, w tym prezydent Wołodymyr Zełenski, podkreślali desperackie zapotrzebowanie na amunicję i zapasy w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Jak zauważyli analitycy ISW w swoim raporcie na temat porażki rosyjskiego ataku zmechanizowanego 30 marca, „siły ukraińskie mogły być zmuszone wydać znaczną ilość materiałów na obronę przed rosyjskim atakiem”. Przy ograniczonych zapasach utrzymanie silnej obrony w nieskończoność może nie być możliwe.
Nadzieja może jednak pojawić się na horyzoncie, gdyż niektórzy sojusznicy z NATO spieszą pakiety pomocowe dla Ukrainy, a urzędnicy NATO omawiają potencjał długoterminowego, solidnego wsparcia.
Postęp widać także w Kongresie, gdyż oczekuje się, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson przedstawi pod głosowanie pomoc dla Ukrainy w wysokości 60 miliardów dolarów. Ustawa została przyjęta w Senacie w lutym, ale nie jest jasne, czy pomoc dla Ukrainy zdobędzie wystarczającą liczbę głosów w Izbie.
Ukraina potrzebuje jak najszybciej dodatkowego wsparcia, ponieważ stoi w obliczu Rosji, która wzmocniła swoją machinę wojenną, postawiła swój przemysł na stopach wojennych i zaczęła odbudowywać swoje zdegradowane siły.
W środę, kontrastując z niektórymi innymi ocenami stanu rosyjskiej armii, zastępca sekretarza stanu Kurt Campbell powiedział, że choć Moskwa poniosła niepowodzenia w czasie wojny, obecnie „prawie całkowicie” odbudowała się swoje możliwości militarne.