Świat

Rosja przeprowadza potężny atak rakietowy i dronowy na Ukrainę

  • 26 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Rosja przeprowadza potężny atak rakietowy i dronowy na Ukrainę


Bądź na bieżąco dzięki bezpłatnym aktualizacjom

W poniedziałek w centrum Kijowa doszło do eksplozji, gdy ukraińska obrona przeciwlotnicza przechwyciła nadlatujące rosyjskie rakiety i drony podczas potężnego bombardowania celów w całym kraju.

Ukraińskie siły powietrzne poinformowały, że 17 rosyjskich bombowców wystrzeliło potężne pociski, podczas gdy dziesiątki dronów szturmowych atakowało miasta i krytyczną infrastrukturę we wszystkich zakątkach Ukrainy. Atak rozpoczął się około północy i trwał do rana.

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Rosja wystrzeliła „ponad 100 pocisków różnego typu i około 100 [attack] „drony”.

„Wróg znów terroryzuje całą Ukrainę rakietami. Sektor energetyczny jest na celowniku” – napisał minister energetyki German Galushchenko na Facebooku.

„Financial Times” odnotował dwie eksplozje pocisków przeciwlotniczych nad stolicą Ukrainy około godziny 9 rano czasu lokalnego.

Ministerstwo obrony Rosji potwierdziło w poniedziałek, że przeprowadziło „potężny atak bronią precyzyjnie kierowaną na kluczowe obiekty infrastruktury energetycznej” na Ukrainie.

Szef kijowskiej obwodowej administracji wojskowej Serhij Popko zaapelował do mieszkańców stolicy Ukrainy, aby pozostali w schronach przeciwbombowych do czasu odwołania alarmu przeciwlotniczego.

Warto przeczytać!  Na wynos ze 100 dni wojny Izrael-Hamas

„Pracownicy energetyczni pracują nad przywróceniem oświetlenia. Zachowajcie spokój i pozostańcie w schronach, dopóki nie zabrzmi alarm przeciwlotniczy” – powiedziała mieszkańcom administracja miejska Kijowa. W niektórych dzielnicach przerwano również dostawy wody.

Strajki spowodowały również poważne uszkodzenia w kijowskiej elektrowni wodnej, uderzając w jej maszynownię, według ukraińskiej agencji informacyjnej Unian. Rozerwano wideo, na którym widać fragment autostrady nad tamą usłany gruzem i częściowo w płomieniach.

Władze poinformowały o eksplozjach w co najmniej 15 regionach, a ofiary śmiertelne wśród cywilów odnotowano w zachodnim Łucku i południowo-wschodnim Dnieprze.

Moskwa atakuje ukraińskie obiekty energetyczne, co prowadzi do przerw w dostawie prądu w całym kraju. Ataki te pozbawiły kraj ponad 9 GW mocy wytwórczej, co stanowi około połowę szczytowego zużycia energii zeszłej zimy.

Gęsty dym unoszący się nad panoramą Kijowa na Ukrainie po poważnym ataku rakietowym Rosji. Krajobraz miejski obejmuje budynki mieszkalne i przemysłowe, z widocznym kominem na pierwszym planie.
Dym unosi się nad Kijowem po rosyjskim ataku rakietowym w poniedziałek © IMAGO/Andreas Stroh/Reuters

Największy prywatny dostawca energii na Ukrainie, DTEK, poinformował w poniedziałek, że on i wszyscy dostawcy zostali zobowiązani przez operatora krajowego systemu przesyłowego Ukrainy do wprowadzenia awaryjnych przerw w dostawie prądu na terenie całego kraju.

Jak podają lokalne media, w mieście Żytomierz, liczącym około 250 tys. mieszkańców, zabrakło prądu i wody po tym, jak obwodowe przedsiębiorstwo użyteczności publicznej zarządziło awaryjne zawieszenie dostaw po atakach.

Warto przeczytać!  Niemcy rozprawiają się z aktywistami klimatycznymi po tym, jak Scholz określa taktykę grupy protestacyjnej jako „szaloną”

Ukraina spodziewała się w ostatnich dniach nowej fali ataków powietrznych, a ambasada USA w zeszłym tygodniu ostrzegła przed „zwiększonym ryzykiem nocnych i dziennych rosyjskich ataków dronów i rakiet na całą Ukrainę w związku z Dniem Niepodległości Ukrainy przypadającym 24 sierpnia”.

Dmytro Kuleba, minister spraw zagranicznych Ukrainy, napisał na X, że rosyjska agresja „musi zostać stanowczo potępiona i spotka się z konkretnymi działaniami społeczności międzynarodowej”. W szczególności wezwał partnerów Kijowa do zniesienia ograniczeń w stosowaniu broni dalekiego zasięgu, dostarczanej przez Zachód, w celu uderzenia w „uzasadnione cele wojskowe na terytorium Rosji”.

Ukraina zwróciła się do Wielkiej Brytanii, USA i Francji z prośbą o zgodę na użycie rakiet Storm Shadow, Scalp i Atacms przeciwko armii Moskwy na terytorium Rosji, lecz jak dotąd kraje te podtrzymały stanowisko, że broń ta powinna być używana wyłącznie w granicach Ukrainy.

„Ameryka, Wielka Brytania i Francja oraz inni partnerzy mają siłę”, aby powstrzymać rosyjskie ataki powietrzne – powiedział Zełenski.

Kuleba wezwał również zachodnich sojuszników do wykorzystania ich zdolności obrony powietrznej do zestrzeliwania pocisków i dronów w pobliżu ich przestrzeni powietrznej. Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że Warszawa rozważa ten pomysł, ale że wymagałoby to akceptacji NATO, czego sojusz się wahał.

Warto przeczytać!  Szef Telegramu Pavel Durov objęty formalnym dochodzeniem we Francji | Wiadomości technologiczne

Do ataków doszło w okresie, gdy ukraińskie wojska lądowe rozszerzyły swoją działalność na zachodni obwód kurski Rosji, który rozpoczął się 6 sierpnia.

Wojska Kijowa zdobyły ponad 1200 km2 terytorium Rosji podczas operacji i wzięły do ​​niewoli setki żołnierzy, w tym młodych poborowych. Moskwa i Kijów wymieniły po 115 jeńców w ciągu weekendu.

Ukraińskie drony dalekiego zasięgu uderzyły w dwa budynki w południowej Rosji w poniedziałek, najwyraźniej celując w pobliską bazę lotniczą. Na nagraniu widać, jak dron eksploduje w ścianę bloku mieszkalnego w mieście Saratów o świcie. Cztery osoby zostały ranne, podała państwowa agencja informacyjna Ria.

Dron uszkodził również budynek mieszkalny w mieście Engels, a drony zostały podobno zestrzelone w kilku innych regionach Rosji, głównie graniczących z Ukrainą. Rosyjskie ministerstwo obrony twierdziło, że przechwyciło 20 dronów w ciągu nocy.


Źródło