Rosja przeprowadza poważny nalot na Ukrainę; jedna rakieta wleciała w polską przestrzeń powietrzną
![Rosja przeprowadza poważny nalot na Ukrainę; jedna rakieta wleciała w polską przestrzeń powietrzną](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/4ca389c4ca22a7144a5f3c53407cac6d-770x470.jpeg)
Pavel Polityuk i Gleb Garanich
KIJÓW (Reuters) – Rosja uderzyła rakietami w infrastrukturę krytyczną w zachodnim obwodzie lwowskim w zachodnim obwodzie Ukrainy, poinformował Kijów, podczas dużego nalotu, w wyniku którego, według Warszawy, jeden rosyjski pocisk manewrujący na krótko wleciał w polską przestrzeń powietrzną.
Moskwa wystrzeliła 57 rakiet i dronów w ataku, który wycelował także w stolicę Kijów, dwa dni po największym bombardowaniu powietrznym systemu energetycznego Ukrainy od ponad dwóch lat wojny na pełną skalę, powiedział Kijów.
„Doszło do dwóch wstępnych trafień w ten sam obiekt infrastruktury krytycznej, który okupanci zaatakowali w nocy” – napisał w aplikacji komunikacyjnej Telegram gubernator lwowski Maksym Kozytskij.
Dodał, że w ataku wykorzystano rakiety hipersoniczne Kinzhal, które trudniej zestrzelić – dodał, nie identyfikując obiektu.
Ministerstwo energii poinformowało, że sprzęt zapalił się w wyniku ataku na krytyczny obiekt energetyczny w obwodzie lwowskim, w wyniku czego nastąpiła utrata mocy. Nie było jasne, czy mówili o tym samym obiekcie.
Siły Powietrzne podały, że obrona powietrzna zniszczyła 18 z 29 nadlatujących rakiet i 25 z 28 dronów szturmowych.
Nie ma prawie żadnych szczegółów na temat uszkodzeń, ale celowanie w infrastrukturę krytyczną może wskazywać, że Rosja próbuje utrzymać presję na system energetyczny po tym, jak jej strajki spowodowały w piątek powszechne przerwy w dostawie prądu.
Ministerstwo energii stwierdziło, że Ukraina, która w ostatnich tygodniach eksportowała energię, gwałtownie zwiększyła import energii elektrycznej i wstrzymała eksport w niedzielę po atakach na system energetyczny.
We wczesnych godzinach porannych w Kijowie doszło do kilku eksplozji, gdy obrona powietrzna zniszczyła kilkanaście rakiet nad stolicą i okolicami, powiedział Serhij Popko, szef kijowskiej administracji wojskowej.
Dodał, że w wyniku ataku doszło jedynie do niewielkich uszkodzeń.
Małe grupy ludzi skuliły się dla bezpieczeństwa pod ziemią centralnej stacji metra w Kijowie we wczesnych godzinach porannych, niektórzy z nich spali na matach kempingowych.
Moskwa od wielu dni atakuje Ukrainę, przedstawiając ją jako zemstę za ukraińskie ataki, które miały miejsce podczas wyborów prezydenckich w Rosji.
W kijowskim parku odnaleziono wrak zestrzelonego pocisku manewrującego Ch-55 – podają urzędnicy.
„Już trzeci poranek przed świtem w tym tygodniu na całej Ukrainie obowiązuje alert powietrzny i zalecono jej szukanie schronienia” – napisała ambasador USA Bridget Brink w serwisie X.
Ministerstwo obrony Rosji nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz.
POLSKA PRZESTRZEŃ POWIETRZNA
Polskie siły zbrojne oświadczyły, że rosyjski pocisk manewrujący wystrzelony w rejonie Lwowa naruszył polską przestrzeń powietrzną.
„Obiekt wleciał w polską przestrzeń kosmiczną w pobliżu miasta Oserdow (województwo lubelskie) i przebywał tam przez 39 sekund” – napisano na platformie społecznościowej X. „Przez cały lot był obserwowany przez wojskowe systemy radarowe”.
Rzecznik polskiej armii Jacek Goryszewski powiedział reporterom, że rakieta przeleciała około 2 km (1,2 mili) w polską przestrzeń powietrzną, zanim powróciła na Ukrainę.
Nie było natychmiastowego komentarza ze strony Rosji. Warszawa oświadczyła, że zażąda wyjaśnień od Moskwy.
Minister obrony RP Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że Warszawa będzie nadal wspierać Ukrainę zarówno militarnie, jak i humanitarnie.
(Dodatkowe raporty Valentyna Ogirenki i Toma Petera w Kijowie; Anny Koper i Alana Charlisha w Warszawie; Tekst: Tom Balmforth i Lidia Kelly Redakcja: Frances Kerry)