Świat

Rosja robi pranie mózgów ukraińskiej młodzieży – CEPA

  • 4 maja, 2023
  • 6 min read
Rosja robi pranie mózgów ukraińskiej młodzieży – CEPA


Rosyjscy okupanci używają kombinacji przymusu, propagandy i pokusy, próbując przekonać ukraińskie dzieci, że ich przyszłość należy do Moskwy.

Po inwazji na pełną skalę w lutym 2022 r. rosyjskie siły okupacyjne szybko podjęły kroki w celu zmilitaryzowania edukacji dzieci i nasycenia jej kremlowską propagandą. Ich polityka polegała na zacieraniu tożsamości ukraińskiej przed narzuceniem fałszywej interpretacji wojny, gdy starali się rusyfikować młodych ludzi. Na okupowanym terytorium wschodniej Ukrainy przed 2022 r., gdzie język ukraiński był już zakazany w szkołach i narzucony rosyjski, inwazja spowodowała wzmożenie wysiłków okupantów.

Karina ma 11 lat. Mieszka w Jałcie na Krymie, a wszystkie jej zajęcia prowadzone są w języku rosyjskim. Kiedy w 2014 roku rozpoczęła się nielegalna aneksja, miała zaledwie dwa lata, a jedyne ukraińskie słowa, które zna, to diakuiu (dziękuję), dobroho ranku (dzień dobry) i do pobachennia (pa). Tej garstki zwrotów nauczyła się od swoich rodziców.

„Po aneksji nie mogliśmy opuścić półwyspu” – powiedziała w jednym z wywiadów matka Kariny. „Ale teraz rozumiemy, że jedynym sposobem na zachowanie jej ukraińskiej tożsamości byłaby ucieczka z półwyspu dziewięć lat temu”.

Karina, której imię zostało zmienione, aby chronić ją i jej rodzinę, nie jest wyjątkiem. Większość dzieci na Krymie, które pozostały na półwyspie po aneksji, nie miała możliwości kontynuowania nauki języka ukraińskiego w szkole. Okupacyjna administracja Rosji dąży najpierw do zatarcia, a następnie wymazania pamięci o ukraińskim języku i kulturze.

Przejście z ukraińskiego na rosyjski program nauczania zostało najpierw wprowadzone w okupowanym Donbasie i nielegalnie anektowanym Krymie, a teraz rozprzestrzenia się na niedawno okupowane terytoria obwodów zaporoskiego i chersońskiego. W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim siły rosyjskie dokonały nalotu na domy rodzinne, aby sprawdzić, czy dzieci nie uczestniczą w internetowych programach nauki języka ukraińskiego. Rodzicom grożono grzywnami, a nawet ostrzegano, że zostaną im odebrane dzieci, jeśli odmówią posłania ich do rosyjskich szkół.

Warto przeczytać!  Początek szczytu UE–Ameryka Łacińska – DW – 17.07.2023

Siły okupacyjne nakazały również rodzicom pisemne oświadczenie, że ich dzieci nie chcą uczyć się ukraińskiego, aby uzasadnić odwołanie lekcji tego języka – poinformowało Kijowskie Narodowe Centrum Oporu.

Dzieci w wieku szkolnym są zmuszane do pisania listów do rosyjskiego personelu wojskowego, grania przed zajęciami rosyjskiego hymnu narodowego i odbywania obowiązkowej „godziny o ważnych sprawach”, podczas której uczone są kremlowskiej interpretacji wojny – poinformowało centrum.

Oprócz zmian programowych władze okupacyjne otworzyły w szkołach szereg organizacji kozackich, kadeckich i innych umundurowanych quasi-militarnych. Członkowie są nadzorowani przez przełożonych z organów wojskowych lub organów ścigania i uczeni składania i rozkładania karabinu maszynowego, a także uczęszczają na lekcje dotyczące funkcjonowania rosyjskiego rządu i systemu prawnego.

Dostać najnowszy

Otrzymuj regularne e-maile i bądź na bieżąco z naszą pracą

Klasy podchorążych, które zapoczątkowały także Krym i Donbas, po inwazji na pełną skalę zaczęły pojawiać się na innych terenach okupowanych. Wołodymyr Saldo, mianowany przez Rosję gubernator okupowanego obszaru obwodu chersońskiego, ogłosił w lutym, że jego administracja planuje utworzenie dwóch oddziałów kadetów dla dzieci w okupowanym Skadowsku, im. Aleksandra Suworowa, rosyjskiego generała z XVIII wieku. Zajęcia kozackie z „właściwą edukacją patriotyczną” dla dzieci od szóstego roku życia rozpoczęły się także w okupowanym obwodzie ługańskim. Rodzicom, którzy nie chcieli, aby ich dzieci wstąpiły, powiedziano, że stracą prawa rodzicielskie.

Warto przeczytać!  Rosja rości sobie prawa do wschodniego miasta Bachmut, ale ukraińscy dowódcy wojskowi twierdzą, że bitwa jeszcze się nie skończyła

Do budowania lojalności na okupowanej Ukrainie okupanci wykorzystywali również Yunarmiya, moskiewski ruch wojskowo-patriotyczny przygotowujący dzieci do służby w rosyjskich siłach zbrojnych. Organizacja, która w ubiegłym roku została usankcjonowana przez Unię Europejską (UE) za działalność propagandową, działała na Krymie przed inwazją na pełną skalę, a obecnie posiada oddziały na okupowanych terenach obwodów zaporoskiego i chersońskiego.

I nie jest to jedyna organizacja młodzieżowa wykorzystywana w propagandzie Kremla. Wspierana przez państwo rosyjska organizacja młodzieżowa Ruch Pierwszy, będąca wersją sowieckich Młodych Pionierów, której misją jest „wychowanie patriotycznego ducha młodzieży”, działa również na terenach okupowanych, a wspierana przez Putina partia Jedna Rosja otworzyła „ośrodki rekreacji dla dzieci” oferujące obiekty sportowe i artystyczne z silnym rosyjskim brandingiem.

Rosja uruchomiła również szereg „obozów leczniczych” i wyjazdów edukacyjnych do Federacji w celu reedukacji i rusyfikacji młodych Ukraińców. Na przykład program Dzieci Donbasu ma na celu „bliskie zaangażowanie dzieci Donbasu i nowych terytoriów w życie Rosji, wzmocnienie więzi z regionami. . . i uczynić z nich prawdziwych patriotów swojej Ojczyzny — Federacji Rosyjskiej” – czytamy na stronie internetowej. Dzieciom z terytoriów okupowanych przedstawia się usankcjonowaną przez Kreml wersję wydarzeń i mówi się, że wojna ma „chronić ludzi przed nazistami”.

Na początku 2023 r. 414 dzieci z okupowanej Gorłówki wywieziono do obwodu rostowskiego na „uroczystości”, które miały pokazać, jak „radosne i beztroskie” jest życie w Rosji w przeciwieństwie do wojennego chaosu na Ukrainie. Dzieci z Łysyczańska i Siewierodonecka również wywożono do obozów w rosyjskim obwodzie stawropolskim na „leczenie”. Powiedziano im, że wojna rozpoczęła się od Ukrainy, a znani rosyjscy aktorzy, sportowcy i blogerzy recytowali im kremlowską propagandę.

Warto przeczytać!  Ukraina Wojna z Rosją: USA ostrzegają, że Awdijiwka może upaść

W ramach tej strategii ukraińskim dzieciom obiecano bezpłatne miejsca na rosyjskich uniwersytetach. W lutym siły okupacyjne zabrały 50 uczniów szkół średnich z okupowanego miasta Łysyczańsk do Jełabugi w Rosyjskiej Republice Tatarstanu, aby przygotować się do jednolitego rosyjskiego egzaminu państwowego, serii testów, które każdy student musi zdać, aby dostać się na rosyjski uniwersytet lub kolegium zawodowe.

Niezależnie od metody, każdy program ma na celu pokazanie dzieciom i młodzieży rosyjskiej wersji rzeczywistości. Wykorzystując wspieraną przez Kreml propagandę, okupanci dążą do narzucenia wspólnych wrogów następnemu pokoleniu — samej Ukrainie i państwom NATO.

Dzisiejsi uczniowie i kadeci to jutrzejsi żołnierze, a Moskwa chce, aby nie mieli wątpliwości, po której stronie powinni walczyć.

Elina Beketova jest stypendystką programu Democracy Fellowship w Centrum Analiz Polityki Europejskiej (CEPA). Jej badania koncentrują się na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy. Wcześniej pracowała jako dziennikarka, redaktorka i prezenterka telewizyjna dla różnych stacji informacyjnych w Charkowie i Kijowie.

Europe’s Edge to internetowe czasopismo CEPA obejmujące krytyczne tematy dotyczące polityki zagranicznej w Europie i Ameryce Północnej. Wszystkie opinie są opiniami autora i niekoniecznie reprezentują stanowisko lub poglądy reprezentowanych przez nich instytucji lub Centrum Analiz Polityki Europejskiej.

Czytaj więcej Z krańca Europy

Czasopismo internetowe CEPA obejmujące krytyczne tematy dotyczące polityki zagranicznej w Europie i Ameryce Północnej.

Czytaj więcej


Źródło