Świat

Rosja twierdzi, że Ukraina przeprowadza poważne ataki; Kijów oskarża Moskwę o dezinformację

  • 5 czerwca, 2023
  • 6 min read
Rosja twierdzi, że Ukraina przeprowadza poważne ataki;  Kijów oskarża Moskwę o dezinformację


KIJÓW, Ukraina (AP) – Siły ukraińskie podejmowały duży wysiłek, aby przebić się przez rosyjskie linie obronne w południowo-wschodniej Ukrainie przez drugi dzień, powiedział w poniedziałek urzędnik zainstalowany w Moskwie, gdy rosyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło, że udaremniło atak w nielegalnie anektowanego regionu najechanego kraju.

Władze Kijowa zasugerowały, że raporty o atakach były rosyjskim podstępem dezinformacyjnym, ponieważ ukraińskie wojsko przygotowuje się do szeroko oczekiwanej kontrofensywy po ponad 15 miesiącach wojny.

Władimir Rogow, urzędnik we wspieranej przez Rosję administracji częściowo okupowanej prowincji Zaporoże na Ukrainie, powiedział, że walki na granicy ze wschodnim regionem Doniecka na Ukrainie zostały wznowione w poniedziałek po tym, jak poprzedniego dnia rosyjska obrona odparła ukraińskie natarcie.

„Wróg rzucił w atak jeszcze większą siłę niż wczoraj (niedziela)”, a nowa próba przebicia się przez linię frontu była „bardziej zakrojona na większą skalę i zorganizowana”, powiedział Rogow, dodając: „Trwa bitwa”.

Rogow zinterpretował ukraińskie ruchy zbrojne jako część starań o dotarcie do wybrzeża Morza Azowskiego i odcięcie korytarza lądowego do Półwyspu Krymskiego, który Moskwa zaanektowała w 2014 roku.

Analitycy od dawna uważali tę strategię za prawdopodobną, ponieważ przecięłaby ona siły rosyjskie na dwie części i poważnie nadwyrężyła dostawy na Krym, który służył jako kluczowy rosyjski ośrodek wojskowy podczas wojny, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku.

Komentarze Rogowa pojawiły się po tym, jak Moskwa również twierdziła, że ​​udaremniła duże ukraińskie ataki w obwodzie donieckimw pobliżu granicy z obwodem zaporoskim.

Warto przeczytać!  Gdy Macron i Biden są narażeni, Europa również jest narażona

Zaporoże i Donieck to dwie z czterech prowincji, które zeszłej jesieni prezydent Władimir Putin uznał za terytorium Rosji i które Moskwa częściowo kontroluje.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że w niedzielę odepchnęło ataki na „dużą skalę” w pięciu miejscach w obwodzie donieckim. Ogłoszenia nie udało się zweryfikować niezależnie, a ukraińscy urzędnicy nie potwierdzili żadnych ataków.

Ukraina często czeka z potwierdzeniem swoich działań do zakończenia operacji wojskowych, wprowadzając tymczasowe przerwy w dostarczaniu wiadomości. Jednak niepotwierdzone doniesienia podsyciły spekulacje, że w ramach przewidywanej kontrofensywy może się odbyć duża ukraińska operacja naziemna.

Na filmie opublikowanym przez Ministerstwo Obrony Ukrainy widać, jak żołnierze przykładają palec do ust na znak nakazu milczenia. „Plany kochają ciszę” – głosił napis na ekranie. „Nie będzie ogłoszenia o starcie”.

Rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony Igor Konaszenkow stwierdził w niezwykłym nocnym nagraniu, że w walkach w obwodzie donieckim zginęło 250 ukraińskich żołnierzy, a 16 ukraińskich czołgów, trzy bojowe wozy piechoty i 21 bojowych wozów opancerzonych zostało zniszczonych.

„Celem wroga było przebicie się przez naszą obronę w najbardziej wrażliwym, jego zdaniem, odcinku frontu” – powiedział Konashenkov. „Wróg nie spełnił swoich zadań. Nie odniosło sukcesu”.

Rosyjskie ministerstwo poinformowało, że rzekomy atak rozpoczął się w niedzielę rano, ale z jego ogłoszeniem czekano do wczesnego poniedziałku.

W odpowiedzi Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowało w Telegramie, że siły rosyjskie „intensyfikują swoje operacje informacyjne i psychologiczne”.

„W celu zdemoralizowania Ukraińców i wprowadzenia w błąd społeczności (w tym własnej ludności) rosyjscy propagandyści będą rozpowszechniać nieprawdziwe informacje o kontrofensywie, jej kierunkach i stratach armii ukraińskiej. Nawet jeśli nie będzie kontrofensywy” – czytamy w oświadczeniu w Telegramie.

Warto przeczytać!  Wybory w Panamie: Panamczycy głosują nad wyborem nowego prezydenta

Ukraińscy urzędnicy od miesięcy mówili, że planowana jest wiosenna kampania z wykorzystaniem zaawansowanej broni dostarczonej przez zachodnich sojuszników w celu odzyskania terytoriów zajętych przez Rosję podczas wojny, ale milczeli na temat tego, kiedy i gdzie może się rozpocząć lub czy już się rozpoczęła.

Niedawna aktywność wojskowa, w tym ataki dronów na Moskwęnaloty transgraniczne do Rosji oraz sabotaż i ataki dronów na infrastrukturę za rosyjskimi liniami wytrąciły Rosjan z równowagi. Analitycy twierdzą, że te działania mogą stanowić początek kontrofensywy.

Według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, w poniedziałek włamano się do transmisji telewizyjnych i radiowych w kilku regionach Rosji. Fałszywa transmisja zawierała głos podszywający się pod Putina i stwierdzający, że siły ukraińskie dokonały inwazji na regiony Biełgorod, Briańsk i Kursk w Rosji.

Podszywacz poinformował, że w tych regionach ogłoszono stan wojenny, w których wezwano ludzi do ewakuacji i mobilizowano wszystkich Rosjan kwalifikujących się do służby wojskowej, powiedział Pieskow w uwagach przekazanych przez rosyjskie agencje informacyjne.

Rosyjskie wojsko poinformowało w poniedziałek, że odparło ostatnią ukraińską inwazję w obwodzie biełgorodzkim, na granicy z Ukrainą. Rosjanie, którzy rzekomo walczą wraz z siłami ukraińskimi powiedział, że zaatakował w niedzielę. Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony zostali odparci przez naloty i ostrzał artyleryjski.

Michael Clark, były szef think tanku Royal United Services Institute, powiedział, że „zwiększone tempo” działań w ostatnich tygodniach oznaczało prawdopodobnie początek kontrofensywy i prawdopodobnie w czerwcu rozpocznie się operacja naziemna Ukrainy.

Warto przeczytać!  Dwóch bandytów Islamskiego Dżihadu zginęło w próbie strzelania do żołnierzy IDF na Zachodnim Brzegu

„Coś się dzieje” – powiedział BBC.

W tym czasie w grę wchodziły co najmniej dwa czynniki: lepsze warunki gruntowe do przemieszczania wojsk i sprzętu po zimie oraz rozmieszczenie bardziej zaawansowanej zachodniej broni i wyszkolenie ukraińskich żołnierzy do jej użycia.

Zachodni sojusznicy przesłali Ukrainie ponad 65 miliardów euro (70 miliardów dolarów) pomocy wojskowej aby wspomóc jego obronę. Wypędzenie wojsk Kremla to nie lada wyzwanie dla planistów z Kijowa. Rosja zbudowała rozległe linie obronne, w tym okopy, pola minowe i przeszkody przeciwczołgowe.

Analitycy twierdzą, że Ukraina mogłaby przeprowadzić jednoczesne ataki w różnych obszarach linii frontu, która rozciąga się na około 1100 kilometrów (prawie 700 mil).

Rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony powiedział, że Ukraina użyła sześciu batalionów zmechanizowanych i dwóch batalionów czołgów w atakach w Doniecku. Ministerstwo opublikowało film, który, jak powiedział, pokazuje zniszczenie części sprzętu na polu.

W rzadkiej konkretnej wzmiance o obecności czołowych rosyjskich dowódców wojskowych w operacjach na polu bitwy Konaszenkow powiedział, że szef sztabu generalnego rosyjskich sił zbrojnych, gen. Walerij Gierasimow, „był na jednym z wysuniętych stanowisk dowodzenia”.

Ogłoszenie bezpośredniego zaangażowania Gierasimowa może być odpowiedzią na krytykę ze strony niektórych rosyjskich blogerów wojskowych oraz Jewgienija Prigożyna, szefa rosyjskiej grupy najemników Wagner, że rosyjskie wojsko nie było wystarczająco widoczne na froncie lub nie przejęło wystarczającej kontroli lub odpowiedzialności za sytuację w ich kraju. operacji wojskowych na Ukrainie.

___

Śledź relację AP z wojny na Ukrainie:


Źródło