Rosja twierdzi, że wystrzeliła testowo rakietę Bulava o zdolności nuklearnej z nowego okrętu podwodnego | Wiadomości o broni
![Rosja twierdzi, że wystrzeliła testowo rakietę Bulava o zdolności nuklearnej z nowego okrętu podwodnego | Wiadomości o broni](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/11/AP23309320468012-1699238118-770x470.jpg)
Okręt podwodny klasy Borei „pomyślnie wystrzelił” rakietę z miejsca u północnego wybrzeża Rosji.
Rosja poinformowała, że pomyślnie wystrzeliła z jednego ze swoich okrętów podwodnych międzykontynentalny pocisk balistyczny zdolny do przenoszenia głowic nuklearnych.
Niedzielna premiera następuje zaledwie kilka dni po podpisaniu przez prezydenta Rosji Władimira Putina wycofania ratyfikacji światowego traktatu o zakazie prób nuklearnych, co było zdaniem Moskwy potrzebne w celu dostosowania go do ustaleń ze Stanami Zjednoczonymi.
„Nowy krążownik podwodny z rakietami strategicznymi o napędzie atomowym, cesarz Aleksander III, z powodzeniem wystrzelił wystrzeloną z morza międzykontynentalną rakietę balistyczną Buława” – oznajmiło w niedzielnym oświadczeniu ministerstwo obrony Rosji.
Pocisk, który według Federacji Naukowców Amerykańskich jest przeznaczony do przenoszenia aż sześciu głowic nuklearnych, został wystrzelony z podwodnej pozycji na Morzu Białym u północnego wybrzeża Rosji i trafił w cel oddalony o tysiące kilometrów na półwyspie Kamczatka w Rosji. Daleki Wschód.
Cesarz Aleksander Trzeci to jeden z nowych rosyjskich atomowych okrętów podwodnych klasy Borei, wyposażony w 16 rakiet Buława, który jest bardziej zwrotny i cichszy niż poprzednie modele.
Według ministerstwa obrony, rosyjska marynarka wojenna, która ma stanowić podstawowy komponent morski sił nuklearnych kraju, posiada obecnie w służbie trzy okręty podwodne klasy Borei, kolejny kończy testy, a trzy kolejne są w budowie.
„Wystrzelenie rakiety balistycznej jest ostatnim elementem testów państwowych, po których zostanie podjęta decyzja o przyjęciu krążownika do Marynarki Wojennej” – czytamy w komunikacie ministerstwa.
Pocisk Buława o długości 12 metrów został zaprojektowany jako kręgosłup moskiewskiej triady nuklearnej i ma zasięg ponad 8000 km (5000 mil).
Od dojścia do władzy w 1999 r. Putin zwiększył wydatki na wojsko i starał się odbudować rosyjskie siły nuklearne i konwencjonalne po chaosie, który towarzyszył upadkowi Związku Radzieckiego ponad 30 lat temu.
Zakrojona na szeroką skalę inwazja Moskwy na Ukrainę poważnie zaszkodziła stosunkom Moskwy z USA i Unią Europejską, które również zostały zaniepokojone gotowością Putina do eskalacji retoryki nuklearnej. W zeszłym miesiącu oświadczył, że nie jest gotowy, aby stwierdzić, czy Rosja powinna wznowić testy nuklearne.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w wyemitowanym w niedzielę wywiadzie, że stosunki z USA są poniżej zera.
„Stosunki są na poziomie zerowym – powiedziałbym poniżej zera” – powiedział Pieskow, choć dodał, że w pewnym momencie przywódcy Rosji i Stanów Zjednoczonych będą musieli wznowić kontakt.
„Putin wielokrotnie zapewniał, że jest gotowy na wszelkie kontakty” – powiedział Pieskow.
Traktat o całkowitym zakazie prób jądrowych z 1996 r. zakazuje wszelkich eksplozji jądrowych, w tym testów broni jądrowej na żywo, chociaż kluczowe kraje – w tym Stany Zjednoczone i Chiny – nigdy go nie ratyfikowały.
Na początku tego roku Rosja zawiesiła także udział w traktacie Nowy START, ostatnim ważnym traktacie o kontroli zbrojeń nuklearnych między Moskwą a Waszyngtonem, ale oświadczyła, że będzie nadal przestrzegać ustalonych w tym traktacie ograniczeń dotyczących broni jądrowej.