Świat

Rosja zgłasza przechwycenie pocisku nad anektowanym Krymem i na krótko wstrzymuje ruch na kluczowym moście

  • 9 lipca, 2023
  • 4 min read
Rosja zgłasza przechwycenie pocisku nad anektowanym Krymem i na krótko wstrzymuje ruch na kluczowym moście


Rosyjskie władze na Półwyspie Krymskim poinformowały o zestrzeleniu pocisku manewrującego w pobliżu miasta Kercz i chwilowym zawieszeniu ruchu na moście Kerczeńskim, który łączy anektowane terytorium z Rosją

Rosyjskie władze na Półwyspie Krymskim poinformowały w niedzielę o zestrzeleniu pocisku manewrującego w pobliżu miasta Kercz i chwilowym wstrzymaniu ruchu na moście Kerczeńskim, który łączy anektowane terytorium z Rosją.

Mianowany przez Moskwę gubernator Krymu Siergiej Aksjonow powiedział, że przechwycenie pocisku przez rosyjską obronę powietrzną nie spowodowało żadnych szkód ani ofiar. Nie podał żadnych szczegółów, w tym rodzaju pocisku i jego pochodzenia.

W pobliskim rosyjskim regionie Rostów władze poinformowały w niedzielę o zestrzeleniu pocisku. Gubernator Wasilij Gołubiew powiedział, że pocisk był ukraiński, a jego szczątki uszkodziły dachy kilku budynków. Nie zgłoszono żadnych ofiar.

Urzędnicy w rosyjskich regionach i wyznaczone przez Moskwę władze na Krymie, który został nielegalnie zaanektowany w 2014 roku, regularnie donoszą o eksplozjach, atakach dronów, a nawet transgranicznych nalotach ukraińskich sabotażystów. Kijów nigdy otwarcie nie wziął odpowiedzialności za te ataki.

Warto przeczytać!  Najważniejszy doradca Papieża kobiety, które twierdzą, że były molestowane przez byłego jezuickiego artystę, proszą o usunięcie mozaik

W październiku zeszłego roku potężna eksplozja poważnie uszkodziła most Kercz – kluczowy szlak transportowy i zaopatrzeniowy dla rosyjskich wojsk na Krymie – pozostawiając go wyłączonym z eksploatacji na wiele tygodni. W czymś, co wydawało się być pierwszym bezpośrednim przyznaniem się do zaangażowania Kijowa, wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar w sobotnim poście w Telegramie wymieniła atak jako jedno z głównych dotychczasowych osiągnięć tego kraju w wojnie.

„(Minęło) 273 dni, odkąd (my) przeprowadziliśmy pierwszy atak na most krymski w celu zakłócenia logistyki dla Rosjan” – napisał Maliar.

Wśród innych sukcesów wymieniła także zatopienie krążownika Moskwa, czego rosyjskie władze odmówiły przypisania ukraińskiemu atakowi.

Post Maliara w niedzielę przykuł uwagę rosyjskich mediów państwowych i urzędników. Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa po raz kolejny nazwała rząd prezydenta Wołodymyra Zełenskiego „reżimem terrorystycznym” w internetowym oświadczeniu potępiającym atak.

W innych opracowaniach:

— Jeden z dowódców obrony huty Azowstal w Mariupolu, który w sobotę wrócił na Ukrainę, zapowiedział powrót na pole walki. Rozległa huta stali była ostatnim bastionem oporu, gdy siły rosyjskie przejęły kontrolę nad miastem portowym na początku wojny. Ponad 2000 obrońców Azowstalu opuściło hutę w połowie maja 2022 roku i trafiło do rosyjskiej niewoli.

Warto przeczytać!  Ukraina przeprowadza dalekosiężne ataki dronów w ostatnim dniu wyborów prezydenckich w Rosji

Pięciu przywódców, z których niektórzy należeli do pułku gwardii narodowej Azowa, który Rosja potępia jako neonazistów, zostało uwolnionych we wrześniowej wymianie jeńców i przewieziony do Turcji, gdzie mieli pozostać do końca wojny pod rozkazami tureckiego prezydenta. ochrona. Jednak w sobotę Zełenski przywiózł ich z powrotem na Ukrainę. Nie było natychmiastowego oficjalnego wyjaśnienia, jak to się ma do warunków wymiany.

Rozmawiając z dziennikarzami na Ukrainie po powrocie, Denys Prokopenko — jeden z pięciu dowódców — powiedział, że wróci na pole bitwy. „Jestem głęboko przekonany, że armia to praca zespołowa. I od dziś będziemy razem z Wami kontynuować walkę. Na pewno będziemy mieć coś do powiedzenia w bitwie” – powiedział Prokopenko cytowany przez ukraińskie media.

— Liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku rakietowego na Lyman, miasto w częściowo okupowanym obwodzie donieckim, które zostało uderzone w sobotę, wzrosła do dziewięciu w niedzielę. Lyman leży kilka kilometrów od linii frontu, gdzie w lasach Kreminna ostatnio nasiliły się walki wojsk rosyjskich.


Źródło