Świat

Rosjanin aresztowany za rzekomy spisek mający na celu „zdestabilizowanie” igrzysk olimpijskich w Paryżu

  • 24 lipca, 2024
  • 3 min read
Rosjanin aresztowany za rzekomy spisek mający na celu „zdestabilizowanie” igrzysk olimpijskich w Paryżu


  • Autor, Christy Cooney
  • Rola, wiadomości BBC

Prokuratorzy poinformowali, że we Francji aresztowano Rosjanina pod zarzutem planowania aktów „destabilizacji” podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Lokalne media informują, że w niedzielę aresztowano 40-letniego mężczyznę i wszczęto śledztwo w sprawie możliwego przekazywania „informacji wywiadowczych obcemu mocarstwu w celu wzniecenia wrogości we Francji”.

Nie uważa się, aby domniemany spisek miał na celu przeprowadzenie ataku terrorystycznego.

Stało się to zaledwie kilka dni przed rozpoczęciem igrzysk; ceremonia otwarcia odbędzie się w piątek w centrum Paryża.

Prokuratorzy poinformowali, że na prośbę francuskiego ministerstwa spraw wewnętrznych przeprowadzono przeszukanie w paryskim mieszkaniu mężczyzny.

Źródło zbliżone do śledztwa poinformowało dziennik Le Parisien, że agenci odkryli dowody sugerujące, że mężczyzna przygotowywał „operacje prorosyjskie” mające na celu destabilizację Francji w trakcie igrzysk.

Inne źródło podało, że domniemany spisek był „projektem na szeroką skalę”, który mógł mieć „poważne” konsekwencje.

Nie podano dalszych szczegółów, poza tym, że śledztwo prowadzą specjaliści ds. kontrwywiadu, a nie zwalczania terroryzmu.

Według doniesień badane przestępstwa podlegają karze pozbawienia wolności do 30 lat.

Francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin poinformował w tym tygodniu, że przed igrzyskami władze sprawdziły ponad milion osób, w tym sportowców, trenerów, dziennikarzy, wolontariuszy, ochroniarzy i mieszkańców w pobliżu miejsc wydarzeń.

Jak podaje agencja prasowa AFP, powołując się na źródła zbliżone do pana Darmanina, spośród 4360 osób, którym odmówiono wstępu, 880 z powodu podejrzeń o ingerencję zagraniczną.

„Jesteśmy tutaj, aby zapewnić, że sport nie będzie wykorzystywany do szpiegostwa, cyberataków lub krytyki, a czasem nawet kłamstw na temat Francji i Francuzów” – powiedział pan Darmanin.

W ostatnich miesiącach doszło do szeregu incydentów, które wzbudziły podejrzenia, że ​​ktoś z zewnątrz próbuje wykorzystać i podsycać podziały we Francji, szczególnie w kontekście konfliktów na Ukrainie i w Strefie Gazy.

W czerwcu pięć trumien przykrytych francuską flagą i z napisem „Francuscy żołnierze Ukrainy” pozostawiono w pobliżu Wieży Eiffla.

Trzech mężczyzn – Bułgara, Ukraińca i Niemca – zostało później zatrzymanych i powiedziało policji, że zapłacono im za podrzucenie trumien.

Miesiąc wcześniej na głównym pomniku Holokaustu w Paryżu namalowano czerwone ręce. Policja powiedziała, że ​​sprawcy prawdopodobnie uciekli za granicę.

W tygodniach po ataku Hamasu 7 października i początkach izraelskiej kampanii militarnej w Strefie Gazy, na kilku murach Paryża pojawiło się około 250 szablonów graffiti przedstawiających Gwiazdę Dawida – główny symbol umieszczony na fladze Izraela.

Później aresztowano parę z Mołdawii, a francuscy urzędnicy stwierdzili, że prawdopodobnie para otrzymała pieniądze od rosyjskiego wywiadu.


Źródło