Rosną obawy przed nowym zmutowanym szczepem COVID w Chinach
Chińskie władze ds. zdrowia ścigają się, aby złapać nowe zmutowane szczepy COVID, ponieważ ponad jedna trzecia wariantów Omicron wykrytych podczas miażdżącej fali infekcji uderzającej w kraj spowodowała większe epidemie.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy Chiny wykryły ponad 130 sublinii Omicron, w tym BF.7, wariant niezwykle skuteczny w unikaniu odporności i uważany za odpowiedzialny za obecny wzrost liczby infekcji.
Xu Wenbo, szef Narodowego Instytutu Kontroli i Zapobiegania Chorobom Wirusowym, powiedział w zeszłym tygodniu, że Chiny planują śledzić centra wirusów wokół trzech szpitali miejskich w każdej prowincji. Tam pobierane będą próbki zarówno od pacjentów zgłaszających się do szpitala, jak i od pacjentów, którzy zmarli.
Wenbo potwierdził, że 50 ze 130 wersji Omicron znalezionych w Chinach spowodowało wybuchy epidemii.
Powiedział, że kraj pracuje nad stworzeniem narodowej genetycznej bazy danych, aby móc monitorować ewolucję każdego szczepu i badać możliwy wpływ każdej mutacji na zdrowie publiczne.
Każda nowa infekcja stwarza nową szansę na mutację wirusa. Wraz z szybkim rozprzestrzenianiem się COVID w Chinach aż 248 milionów ludzi — prawie 18% populacji Chin — zachorowało na niego w ciągu pierwszych 20 dni grudnia.
Ten liczący 1,4 miliarda mieszkańców kraj całkowicie zmienił swoją politykę „zero COVID” na początku tego miesiąca. Nagła zmiana polityki spowodowała największy wybuch zakażeń COVID-19 w Chinach od początku pandemii i pozostawiła zalane szpitale, zawracając karetki i niezdolność do opieki nad niektórymi krytycznymi pacjentami.
Około 37 milionów ludzi mogło zarazić się COVID-19 w Chinach tylko 20 grudnia.
Podczas gdy wskaźniki szczepień są wysokie, poziomy dawek przypominających, szczególnie wśród osób starszych, są niższe. Wiele osób otrzymało szczepionkę ponad rok temu, co oznacza, że ich odporność osłabła.
Eksperci ostrzegają, że częściowo odporna populacja, taka jak chińska, prawdopodobnie powoduje adaptację wirusa i tworzenie nowych mutacji.
Dr Stuart Campbell Ray, ekspert od chorób zakaźnych z Johns Hopkins University, porównał wirusa do boksera, który „uczy się unikać posiadanych umiejętności i przystosowywać się, aby je obejść”.
„Kiedy obserwujemy duże fale infekcji, często pojawiają się nowe warianty” – powiedział Ray.
Nie jest jasne, czy nowy wariant spowoduje cięższą i gorszą chorobę u zakażonych, szczególnie w Chinach, ponieważ kraj ten doświadcza ogromnej fali infekcji.
Eksperci ds. zdrowia ostrzegają, że nie ma biologicznego powodu, dla którego wirus stawałby się z czasem łagodniejszy, a ciężka choroba może nadal się rozprzestrzeniać.
„Większość łagodności, jakiej doświadczyliśmy w ciągu ostatnich sześciu do 12 miesięcy w wielu częściach świata, wynikała z nagromadzonej odporności poprzez szczepienia lub infekcję, a nie dlatego, że wirus zmienił się” pod względem nasilenia, powiedział Ray.
Z przewodami pocztowymi