Świat

Rosyjski Putin mówi, że za atakiem na moskiewską salę koncertową stoją „radykalni islamiści” | Wiadomości ISIL/ISIS

  • 25 marca, 2024
  • 4 min read
Rosyjski Putin mówi, że za atakiem na moskiewską salę koncertową stoją „radykalni islamiści” |  Wiadomości ISIL/ISIS


Rosyjski przywódca sugeruje również, że Ukraina jest w jakiś sposób zaangażowana w atak, nie podając żadnych dowodów.

Prezydent Rosji Władimir Putin po raz pierwszy stwierdza, że ​​za zeszłotygodniowym atakiem na salę koncertową pod Moskwą stoją „radykalni islamiści”, ale sugeruje, że w jakiś sposób była w to również zaangażowana Ukraina.

Jedenaście osób zostało zatrzymanych w związku z piątkowym atakiem, podczas którego zamaskowani bandyci wtargnęli do ratusza w Crocus, otworzyli ogień do widzów i podpalili budynek, zabijając co najmniej 137 osób.

„Wiemy, że zbrodni dokonały ręce radykalnych islamistów, z których ideologią sam świat islamski walczy od wieków” – powiedział Putin podczas poniedziałkowego spotkania telewizyjnego.

„Ta zbrodnia może być jedynie ogniwem w całej serii prób tych, którzy od 2014 roku prowadzą z naszym krajem wojnę rękami neonazistowskiego reżimu w Kijowie” – stwierdził, odnosząc się do Ukrainy.

Moskwa
Pożar w ratuszu Crocus na zachodnim krańcu Moskwy, 22 marca 2024 r [Sergei Vedyashkin/Moscow News Agency via AP]

„Oczywiście należy odpowiedzieć na pytanie: «Dlaczego po dokonaniu zbrodni terroryści próbowali przedostać się na Ukrainę?». Kto tam na nich czekał?” – zapytał Putin.

Putin nie wspomniał o oddziałach ISIL (ISIS), które przyznały się do ataku.

Warto przeczytać!  Podmuch arktyczny sprowadził do Skandynawii ekstremalne zimno, a zachodnią Europę nawiedziły śmiertelne powodzie

Od piątku Państwo Islamskie w prowincji Chorasan kilkakrotnie oświadczyło, że jest za to odpowiedzialne, a kanały medialne powiązane z ISIL opublikowały graficzne filmy przedstawiające bandytów podczas ataku.

Po tym, jak oddział ISIL przyznał się do odpowiedzialności, wywiad Stanów Zjednoczonych podtrzymał swoje twierdzenia. Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że francuskie wywiady wskazują, że odpowiedzialna jest za to „jednostka ISIL”.

Wcześniej w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odmówił przypisania winy, wzywając reporterów, aby zaczekali na wyniki śledztwa w Rosji.

Odmówił także komentarza w sprawie doniesień, jakoby USA ostrzegały 7 marca władze w Moskwie przed możliwym atakiem, twierdząc, że wszelkie tego typu informacje mają charakter poufny.

’Zabić ich wszystkich’

Gdy Putin przemawiał, w Rosji nasiliły się wezwania do surowego ukarania osób stojących za atakiem.

W niedzielę wieczorem moskiewski sąd postawił zarzuty czterem mężczyznom o przeprowadzenie ataku „terrorystycznego”. Podczas stawienia się przed sądem nosili ślady dotkliwego pobicia. Organizacje zajmujące się wolnościami obywatelskimi uznały to za sygnał, że słabe wyniki Rosji w zakresie praw człowieka pod rządami Putina z pewnością się pogorszą.

Warto przeczytać!  Zabójca noża z Sydney, Joel Cauchi, zabił córkę australijskiego biznesmena Johna Singletona w szaleństwie w Westfield Bondi Junction

Dorsa Jabari z Al Jazeery, relacjonująca z Moskwy, podała, że ​​wiek czterech podejrzanych, którzy stanęli przed sądem, wahał się od 19 do 32 lat i wydawali się być w „dość złym stanie fizycznym”.

„Mieli widoczne siniaki na twarzach, a także jeden z mężczyzn był półprzytomny. Został przewieziony do gmachu sądu wraz ze swoim lekarzem” – powiedział Jabari.

Premier Michaił Miszustin powiedział, że śledztwo jest w toku, ale obiecał, że „sprawcy zostaną ukarani. Nie zasługują na miłosierdzie.”

Były prezydent Dmitrij Miedwiediew, obecnie zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa Rosji, nalegał, aby władze „zabiły ich wszystkich”.

W ataku na ratusz w Crocus na zachodnich obrzeżach Moskwy rannych zostało ponad 180 osób. Władze podały, że w sumie hospitalizowanych jest 97 osób.

Kiedy strzelaniną trawili widzów koncertów, napastnicy podpalili ogromną salę koncertową, a powstały pożar spowodował zawalenie się dachu.


Urzędnicy podali, że poszukiwania ofiar będą trwały co najmniej do wtorkowego popołudnia.

Rosyjskie media zidentyfikowały czterech podejrzanych jako obywateli Tadżykistanu. Co najmniej dwóch podejrzanych przyznało się do winy – stwierdzili urzędnicy sądu, chociaż ich warunki wzbudziły wątpliwości, czy ich zeznania nie były wymuszone.

Warto przeczytać!  Nowy terror Gazy: puszki z jedzeniem z pułapkami dla nieostrożnych

Mężczyźni zostali zidentyfikowani jako Dalerdzzon Mirzoyev, lat 32; Saidakrami Rachabalizoda, 30 lat; Shamsidin Fariduni, 25 lat; i Mukhammadsobir Faizov, 19 lat. Zarzuty zagrożone są maksymalną karą dożywotniego więzienia.

Federalna Służba Bezpieczeństwa podała, że ​​zatrzymano siedmiu innych podejrzanych. Trzech z nich stawiło się w poniedziałek w sądzie bez śladów obrażeń i umieszczono ich w areszcie tymczasowym pod zarzutem terroryzmu. Los pozostałych podejrzanych pozostaje niejasny.

Tymczasem w Moskwie zwiększono bezpieczeństwo, powiedział Jabari.

„Do tej pory w centrach handlowych odnotowano co najmniej 10 alarmów, które w stolicy trzeba było ewakuować” – dodała.

„Wiele osób nadal pogrąża się w żałobie” – dodał Jabari.


Źródło