Rosyjskie pociski uderzają w kluczową infrastrukturę w Kijowie i Charkowie
![Rosyjskie pociski uderzają w kluczową infrastrukturę w Kijowie i Charkowie](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/JVNNAGW2DVPFHAGL753V7CKBJM-770x470.jpg)
KIJÓW, 14 stycznia (Reuters) – Rosyjskie ataki rakietowe uderzyły w sobotę rano w infrastrukturę krytyczną w Kijowie i we wschodnim mieście Charków, a gubernator innego regionu ostrzegł, że w nadchodzących godzinach może nastąpić zmasowany atak rakietowy.
Dziennikarze Reutersa usłyszeli serię wybuchów w Kijowie, zanim zabrzmiała syrena przeciwlotnicza, co jest bardzo niezwykłe. Nikt nie został ranny, ale odłamki pocisków spowodowały pożar w jednym miejscu, a domy zostały uszkodzone poza stolicą – poinformowały władze.
„Eksplozje w (wschodnim) rejonie dniprowskim. Wszystkie agencje zmierzają na miejsce. Zostańcie w swoich schronach!” Burmistrz Kijowa Witalij Kliczko napisał w aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram.
Rosja, która dokonała inwazji w lutym zeszłego roku, od października bombarduje ukraińską infrastrukturę energetyczną rakietami i dronami, powodując rozległe przerwy w dostawie prądu i zakłócenia w centralnym ogrzewaniu i bieżącej wodzie w okresie zimowym.
„Uderzono obiekt infrastrukturalny. Nie ma poważnych uszkodzeń ani pożaru. Wszystkie służby ratunkowe pracują na miejscu. Nikt nie jest ranny” – podała administracja wojskowa Kijowa w oświadczeniu.
Ukrenergo, który zarządza siecią energetyczną, powiedział, że jego pracownicy ścigają się, aby naprawić szkody i że sieć boryka się z deficytem mocy spowodowanym wcześniejszymi atakami, mimo że w Kijowie było -2 stopnie Celsjusza (28 Fahrenheita), tylko lekko zimno.
Burmistrz Kijowa powiedział, że szczątki pocisku spadły na obszar niezamieszkały w dzielnicy holosijewskiej na zachodzie Kijowa, powodując pożar, ale nikomu nie szkodząc.
Infrastruktura mieszkaniowa ucierpiała również we wsi Kopyliw w regionie tuż za stolicą. Okna i dachy 18 prywatnych domów zostały rozbite lub uszkodzone w wyniku wybuchu – powiedział wojewoda Ołeksij Kuleba.
Rzecznik Sił Powietrznych Jurij Ihnat powiedział, że rosyjskie pociski prawdopodobnie zostały wystrzelone z północy wzdłuż wysokiej, zapętlonej trajektorii balistycznej, co wyjaśnia, dlaczego nie zabrzmiała syrena przeciwlotnicza.
Ukraina nie jest w stanie zidentyfikować i zestrzelić pocisków balistycznych, powiedział portalowi Ukraińska Prawda.
RAKIETY UDERZAJĄ W CHARKÓW
Na północnym wschodzie Ukrainy Oleg Synehubow, gubernator obwodu charkowskiego, powiedział, że dwa pociski S-300 uderzyły w miasto w pobliżu rosyjskiej granicy w sobotę rano.
Powiedział, że ataki uderzyły w krytyczną infrastrukturę energetyczną i obiekty przemysłowe w obwodzie charkowskim i czuhujewskim.
„Nasze jednostki służb ratowniczych i pracownicy energetyczni pracują nad zlikwidowaniem skutków i ustabilizowaniem sytuacji z dostawami energii” – powiedział.
Gubernator centralnego obwodu czerkaskiego ostrzegł, że w sobotę może dojść do masowego rosyjskiego ataku rakietowego, a gubernator Mikołajowa na południu powiedział, że 17 rosyjskich samolotów bojowych Tupolew wystartowało z ich baz lotniczych.
Ale po ich wypowiedziach alarm przeciwlotniczy w Kijowie i okolicach został odwołany.
Ataki w sobotę miały miejsce, gdy siły ukraińskie i rosyjskie walczyły o kontrolę nad Soledar, małym miasteczkiem wydobywającym sól we wschodniej Ukrainie, które od wielu dni było celem nieustannego rosyjskiego ataku.
Rosja powiedziała w piątek, że jej siły przejęły kontrolę nad Soledarem, co byłoby rzadkim sukcesem Moskwy po miesiącach odwrotu na polach bitew, ale Kijów powiedział, że jej wojska nadal walczą w mieście.
Reuterowi nie udało się od razu zweryfikować sytuacji w Soledarze.
Scenariusz: Tom Balmforth Redakcja: Angus MacSwan, Mark Heinrich i Frances Kerry
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.