Rouen: Mężczyzna zastrzelony po podpaleniu francuskiej synagogi
![Rouen: Mężczyzna zastrzelony po podpaleniu francuskiej synagogi](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/9334a970-143c-11ef-976f-87c9f89e656e-770x470.jpg)
Źródło obrazu, Benhamou Hillel/Rouen
- Autor, Pawła Kirby’ego
- Rola, wiadomości BBC
-
Francuska policja zabiła mężczyznę po podpaleniu synagogi w północno-zachodnim mieście Rouen.
Jak poinformował prokurator z Rouen, mężczyzna był uzbrojony w nóż i metalowe narzędzie i został zastrzelony po tym, jak groził funkcjonariuszom.
Burmistrz Rouen Nicolas Mayer-Rossignol powiedział, że atak na synagogę dotknął nie tylko społeczność żydowską, ale całe miasto było „poobijane i zszokowane”.
Francuskie raporty podają, że podejrzany był Algierczykiem i odwoływał się od nakazu opuszczenia Francji.
Policja została wezwana około godziny 06:45 (04:45 GMT) po tym, jak zauważono dym unoszący się nad synagogą. Napastnik wspiął się na duży kosz na śmieci i przez małe okno wrzucił bombę benzynową, podpalając synagogę.
Dwóch policjantów przybyło na miejsce szybko, po tym jak mężczyzna został zauważony przez kamery bezpieczeństwa. Według prokuratorów podejrzany znajdował się na dachu synagogi, kiedy przybyli na miejsce. Grożąc parze, rzucił w nich dłutem, po czym zeskoczył na ziemię i wymachiwał nożem.
„Funkcjonariusz pięciokrotnie otworzył ogień, trafiając ofiarę cztery razy” – powiedział prokurator z Rouen Frédéric Teillet, wyjaśniając, że widział materiał zarejestrowany przez kamery bezpieczeństwa.
Działającym na miejscu strażakom udało się ostatecznie opanować pożar w synagodze w historycznym centrum miasta. Burmistrz powiedział, że nie było żadnych ofiar poza uzbrojonym mężczyzną.
Zniszczenia wewnątrz synagogi określono jako znaczne. „Jestem naprawdę zdenerwowana, to katastrofa” – powiedziała przewodnicząca gminy żydowskiej w Rouen, Natacha Benhaïm.
Ściany i meble zostały poczerniałe od ognia, chociaż „księgom Tory, świętym księgom, nic się nie stało”.
Źródło obrazu, REUTERS/Gonzalo Fuentes
Teillet powiedział, że toczą się dwa dochodzenia – w sprawie podpalenia miejsca kultu oraz w sprawie użycia policyjnej broni na zewnątrz budynku.
Choć funkcjonariusz przebywał obecnie w areszcie, prokurator stwierdził, że materiał wideo wskazuje, że użył on broni „zgodnie z warunkami dozwolonymi przez wewnętrzny kodeks bezpieczeństwa”.
Minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin pochwalił policję „za szybkość reakcji i odwagę”.
Niewiele wiadomo na temat podejrzanego napastnika, który nie miał wówczas przy sobie żadnego dokumentu tożsamości. Francuskie media podają, że był to 29-letni Algierczyk, który odwoływał się od wydanego przez władze francuskie nakazu wydalenia.
We Francji, podobnie jak w całej Europie Zachodniej, obserwuje się wzrost antysemityzmu od czasu, gdy Hamas zaatakował południowy Izrael w październiku ubiegłego roku, co doprowadziło do obecnej wojny w Gazie.
Na początku tygodnia pomnik w Paryżu ku czci 3900 mężczyzn i kobiet, którzy pomagali ratować Żydów podczas nazistowskiej okupacji Francji podczas drugiej wojny światowej, został pokryty pomalowanymi na czerwono rękami.
Prezydent Emmanuel Macron powiedział, że zbezczeszczenie muru podważa pamięć o bohaterach Francji i jej ofiarach Holokaustu.
Francja ma trzecią co do wielkości społeczność żydowską na świecie, po Izraelu i USA.
Szef francuskiej Rady Instytucji Żydowskich (Crif), Yonathan Arfi, powiedział, że „podpalenie synagogi – to zamiar zastraszenia każdego Żyda”.
Inna czołowa postać społeczności żydowskiej, Elie Korchia, podziękowała policji za szybką reakcję na „nowy antysemicki dramat w naszym kraju”.
Miejsca kultu w Rouen były w przeszłości atakowane. Osiem lat temu ksiądz został śmiertelnie pchnięty nożem podczas prowadzenia nabożeństwa.
Czy jesteś w Rouen? Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami.