Polska

Rovanpera na dobrej drodze do pamiętnego zwycięstwa, problem z oponami kosztuje Evansa

  • 29 czerwca, 2024
  • 4 min read
Rovanpera na dobrej drodze do pamiętnego zwycięstwa, problem z oponami kosztuje Evansa


Kalle Rovanpera wykonał oszałamiającą jazdę w trudnych warunkach, prowadząc Rajd Polski przed ostatnim dniem siódmej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata.

Zastępując w ostatniej chwili kolegę z zespołu Toyoty, Sebastiena Ogiera, który uległ wypadkowi na rozpoznaniu przed zawodami, wygrał sześć z siedmiu etapów tego dnia i zyskał 9,4 s przewagi nad Andreasem Mikkelsenem z Hyundaia.

Rovanpera wystartował w sobotę ze stratą 1,8 sekundy za Mikkelsenem i pomimo ograniczonych przygotowań do zawodów był w stanie wyprzedzić kierowcę Hyundaia na 10. etapie, po czym po południu wyprzedził Norwega. Występ ten zapewnił Rovanperze 18 punktów w tymczasowych mistrzostwach za zajęcie pierwszego miejsca w rankingach, a Mikkelsen zapewnił sobie 15 punktów.

Rozwarstwienie prawej tylnej opony kosztowało pretendenta do tytułu Elfyna Evansa utratę przyczepności na drugim miejscu, podczas gdy kierowca Toyoty musiał zadowolić się trzecim miejscem [+16.1s] za 13 punktów. Adrien Fourmaux z M-Sportu jechał mądrze, utrzymując czwarte miejsce [+37.0s] zdobyć 10 punktów.

Debiutujący w Rajdzie 1 Martins Sesks [+58.2s] utrzymał się na piątym miejscu ze stratą 0,1 s do lidera mistrzostw i kierowcy Hyundaia, Thierry’ego Neuville’a [+58.3s], który zdobył tymczasowe osiem punktów. Gregoire Munster z M-Sport [+1m24.5s] i Takamoto Katsuta z Toyoty [+1m41.9s] znalazł się w czołowej ósemce.

Warto przeczytać!  Polska żąda odszkodowania od Niemiec – DW – 19.03.2024

Tylko osiem samochodów Rally1 wystartowało w popołudniowej pętli rozgrywanej w ekstremalnym upale, po tym jak Hyundai zdecydował się wycofać i20 N Tanaka, aby skupić się na walce o punkty Super Sunday jutro. Estończyk, który rano zgłosił problem z silnikiem, nie miał o co walczyć w kwestii punktów w sobotę po wycofaniu się z akcji w piątek po zderzeniu z jeleniem.

Toyota, Hyundai i M-Sport wybrały różne strategie dotyczące opon, aby pokonać te trzy etapy, a guma stała się tematem rozmów podczas pierwszego popołudniowego testu, etapu 13. [Swietajno, 18.50km].

Andreas Mikkelsen, zespół Hyundai World Rally Team

Andreas Mikkelsen, zespół Hyundai World Rally Team

Zdjęcie: Tomasz Kaliński

Lider rajdu Rovanpera nie był pewien, czy decyzja Toyoty o wyborze jednego twardego i czterech miękkich była słuszna, ale po pierwszym namyśle wydawało się obiecujące, ponieważ Fin wygrał etap i powiększył swoją rajdową przewagę.

Przewaga była już nad Mikkelsenem po tym, jak Evans miał dziwny problem z miękką oponą na prawym tylnym kole. Opona straciła cały bieżnik w wyniku częściowego rozwarstwienia, co przyczyniło się do straty 8,9 s, w wyniku czego Walijczyk tracił 0,4 s za Rovanperą do 9,3 s i plasował się na trzecim miejscu.

Warto przeczytać!  Marqeta poszerza zasięg w Europie otwierając nowe biuro w Polsce

„Nie było ostrzeżenia, że ​​opona po prostu eksplodowała” – powiedział Evans.

Po zachowaniu ostrożności podczas drugiego przejazdu etapowego w piątkowe popołudnie Mikkelsen przyjął dziś odwrotne podejście i zakończył etap zaledwie 2,8 s za Rovanperą.

„Staramy się bardzo, jest bardzo ciężko. Wczoraj na drugiej pętli próbowałem dostosować jazdę, dziś nie interesują mnie opony ani felgi, wygląda na to, że działa” – powiedział Mikkelsen.

Drugim kierowcą w ruchu był lider mistrzostw Neuville, który kontynuował próbę przeskoczenia Sesksa na piąte miejsce. Belg uzyskał trzeci najszybszy czas etapu, wyprzedzając Łotysza o 7,1 s, zmniejszając stratę do 8,7 s. Neuville’owi pomogło, gdy Sesks stracił czas, gdy na krótko wypadł z trasy na lewym zakręcie.

Neuville zaatakował na 14. etapie [Goldap 19.90km] nadal zmniejszał przewagę do Seska, ale pod koniec etapu był przygnębiony, określając swój przejazd jako „katastrofę” ze względu na trudne warunki na drodze. Jednak jego wysiłek był o 6,2 s szybszy niż Sesks, zmniejszając deficyt do 2,4 s w walce o piąte miejsce.

Martins Sesks, Renars Francis, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1

Martins Sesks, Renars Francis, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1

Warto przeczytać!  Wyborcy oceniają pierwsze 100 dni Tuska – DW – 04.05.2024

Zdjęcie: McKlein / Motorsport Images

Rovanpera, który prowadził, również był przekonany, że straci czas na rzecz rywali, gdyż jego miękkie opony zaczęły odmawiać posłuszeństwa, jednak wygrał etap z przewagą 2,2 s nad Neuvillem i powiększył przewagę w rajdzie do 5,2 s nad Mikkelsenem.

Mimo to Rovanpera był nieugięty, twierdząc, że decyzja dotycząca opon była „zła” i „twarde opony byłyby szybsze”.

Rovanpera rozwiał wszelkie obawy dotyczące opon, wygrywając ostatni etap dnia [Czarne, 22.40km] do Evansa o 2,8 s, a Mikkelsen uzyskał czas jedynie na trzecie miejsce ze stratą 4,2 s.

Etap dostarczył naprawdę dramatów, ponieważ Sesks przeżył szalony moment po skoku i wyprzedził Neuville o 0,1 s w klasyfikacji generalnej, a kierowca Hyundaia pożałował małego błędu, który w jego odczuciu kosztował go sekundę.

W WRC2 Sami Pajari utrzymał prowadzenie przed wracającym do zdrowia Oliverem Solbergiem, który w piątek zajął siódme miejsce w tej kategorii.

Na zakończenie imprezy w niedzielę na załogi czekają cztery etapy.


Źródło