Rozdzierająca serce diagnoza kobiety, która zainspirowała ją do wymarzonej podróży, by zobaczyć Europę, póki jeszcze może
Kiedy Trisha Pugh została dotknięta wyniszczającą diagnozą guza, jej wzrok szybko zaczął się pogarszać.
Po 10-miesięcznym oczekiwaniu na operację i braku gwarancji, że poprawi ona jej wzrok na dłuższą metę, ona i mąż Gareth postanowili zobaczyć świat, póki jeszcze może.
Tak więc para sprzedała swój majątek, aby cieszyć się podróżą życia, jeżdżąc kamperem po Europie.
Wypróbuj MEN Premium ZA DARMO klikając tutaj bez reklam, zabawnych łamigłówek i genialnych nowych funkcji.
I chociaż nie mają dokładnego planu miejsc docelowych, wysoko na ich liście znajdują się miejsca bliżej domu, w tym Devils Bridge Falls w Walii i Stonehenge.
Para odbyła już podróże do Szkocji i Irlandii, obejmując Wyspy Brytyjskie, kiedy u Trish zdiagnozowano guza, co przyspieszyło ich wymarzoną podróż przez kontynent.
Ale po wynajęciu kampera na początek, zaczęli jeździć kamperem Fiat Cheyenne 840SE i założyli kanał na YouTube, aby zapisywać swoje podróże.
Powiedzieli Hull Live: „Śmiejemy się dobrze, to tylko tworzenie wspomnień. Podczas gdy niektórzy ludzie poważnie żyją z tego YouTube’a, nie o to nam chodzi – to tylko zabawa z nami, to po prostu życie marzeniem i robienie wspomnienia, póki możesz”.
U Trishy zdiagnozowano łagodny wzrost przysadki mózgowej w lutym tego roku. I chociaż nie jest nowotworowy, naciska na jej nerwy wzrokowe, co oznacza, że jej wzrok staje się coraz bardziej upośledzony.
Po tym, jak powiedziano im, że operacja odbędzie się za około 9 lub 10 miesięcy, ale nie byli pewni, czy na dłuższą metę pomoże to w wizji Trishy, para powiedziała, że nagłoszyła ich potrzeba podróżowania i spełnienia ich długoterminowego marzenia.
A odkąd przenieśli się na pełny etat do kampera, cieszyli się swoim pierwszym w historii festiwalem, a także odwiedzali całą piękną brytyjską wieś.
Teraz przyspieszają swoją przygodę podczas podróży do pięciu krajów w ciągu dziewięciu i pół miesiąca przed operacją Trishy. I chociaż są całkowicie poza siecią, a nawet na dziko, para planuje korzystać z kempingów co kilka tygodni lub tak zwanego „pobytu serwisowego”, umożliwiając im korzystanie z odpowiedniej pralni, napełnianie i korzystanie z toalet.
Po pożegnaniu z rodziną pierwszym przystankiem pary jest zachód, aby odwiedzić Walię, kraj, którego żadne z nich wcześniej nie odwiedziło. Następnie udają się na zwiedzanie brytyjskich zabytków, takich jak Stonehenge, przed wejściem na pokład promu do Francji, Hiszpanii i Portugalii.
Jednak zgodnie z zasadami Brexitu po 90 dniach w UE będą musieli albo wrócić do domu na kolejne 90 dni, albo udać się do Maroka. Trisha powiedziała: „Po prostu odlatujemy w te wakacje, nie planowaliśmy w ramach zabawy.
„Ale desperacko chcę zobaczyć Devils Bridge Falls w Walii i Stonehenge, aby zobaczyć jakieś głupie skały”. Tymczasem Gareth bardziej koncentruje się na małych wioskach ze względu na kulturę i różne puby, powiedziała.
Możesz znaleźć podróżnicze vlogi Garetha i Trishy na ich kanale YouTube tutaj.