Świat

Rozmowy o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem ponownie utknęły w impasie

  • 5 maja, 2024
  • 5 min read
Rozmowy o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem ponownie utknęły w impasie


Według dwóch wyższych urzędników Hamasu i dwóch innych urzędników zaznajomionych z rozmowami, ostatnia runda negocjacji między Izraelem a Hamasem znalazła się w niedzielę w impasie, gdy mediatorzy usiłowali załatać pozostałe luki, a delegacja Hamasu opuściła rozmowy w Kairze. Izraelski urzędnik potwierdził również, że negocjacje utknęły w martwym punkcie i określił je jako „kryzysowe”.

Od miesięcy negocjacje mające na celu zawieszenie broni i uwolnienie zakładników przyniosły niewielki postęp, ale w zeszłym tygodniu pojawiły się oznaki zbliżania się obu stron do porozumienia. Izrael wycofał się z niektórych swoich długo utrzymywanych żądań, a czołowy urzędnik Hamasu powiedział, że grupa analizuje najnowszą izraelską ofertę w „pozytywnym duchu”.

Jednak niepowodzenie w weekend oznaczało, że Palestyńczycy żyjący w opłakanych warunkach w Gazie nie doświadczą rychłej ulgi, a rodziny zakładników przetrzymywanych przez bojowników będą musiały dłużej czekać na wolność swoich bliskich.

Główną przeszkodą w rozmowach był czas trwania zawieszenia broni – Hamas domagał się jego trwałego charakteru, a premier Izraela Benjamin Netanjahu wyraził otwartość na jedynie tymczasowe wstrzymanie walk.

Hamas za brak postępów obwinił Netanjahu, który w ostatnich dniach ponownie przyrzekł, że armia izraelska dokona inwazji na Rafah, najbardziej wysunięte na południe miasto w Strefie Gazy, za zgodą lub bez porozumienia.

Warto przeczytać!  Chiny rozpoczynają Rok Królika i zniesiono większość zasad dotyczących COVID

„Byliśmy bardzo blisko, ale ograniczoność Netanjahu przerwała porozumienie” – powiedział w rozmowie telefonicznej Mousa Abu Marzouk, wyższy rangą urzędnik Hamasu.

Netanjahu od tygodni deklarował zamiar zorganizowania ofensywy lądowej wymierzonej w Rafah, gdzie schroniło się około miliona Palestyńczyków. Administracja Bidena naciska na Izrael, aby powstrzymał się od przeprowadzenia dużej operacji w mieście.

Według izraelskiego wojska Hamas wystrzelił w niedzielę około 10 rakiet z rejonu przejścia granicznego w Rafah, zabijając trzech żołnierzy w pobliżu przejścia Kerem Shalom. Ataki rakietowe Hamasu były w ostatnich miesiącach stosunkowo rzadkie, a Izrael stwierdził, że odpowiedział nalotami na miejsce startów.

Izraelski urzędnik, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że kilka dni temu Izrael i Hamas były bliższe porozumienia, jednak oświadczenia Netanjahu na temat Rafahu zmusiły Hamas do zaostrzenia swoich żądań, próbując zapewnić zwycięstwo sił izraelskich nie wchodź do miasta. Hamas, powiedział ten urzędnik, szuka teraz dalszych gwarancji, że Izrael nie wdroży jedynie części porozumienia, a następnie wznowi walkę.

Urzędnik ubolewał, że Hamas i Izrael przestawiły się na „grę w obwinianie”.

Dwóch urzędników amerykańskich, którzy wypowiadali się pod warunkiem zachowania anonimowości, odrzuciło pogląd, że rozmowy znalazły się w impasie, sugerując, że strony nadal analizują szczegóły najnowszych propozycji.

Warto przeczytać!  Ori Megidish: Siły izraelskie ratują żołnierza przetrzymywanego przez Hamas w ramach operacji specjalnej, mówi IDF

Netanjahu i Stany Zjednoczone utrzymują, że Hamas wstrzymuje porozumienie. W niedzielę Netanjahu oświadczył, że nie zgodzi się na całkowite wycofanie sił izraelskich ze Strefy Gazy i zakończenie wojny. Sprzeciwienie się takim żądaniom, powiedział, pozwoliłoby Hamasowi ponownie przejąć kontrolę nad Gazą, odbudować jego potencjał militarny i zagrozić społecznościom w całym Izraelu.

„To Hamas wstrzymuje uwolnienie naszych zakładników” – powiedział. „Pracujemy na wszystkie możliwe sposoby, aby uwolnić zakładników; to jest nasz najwyższy priorytet.”

Delegacja izraelska nigdy nie dotarła do Kairu na ostatnią rundę rozmów. Izraelski urzędnik powiedział, że Izrael zwrócił się do Hamasu o pisemną odpowiedź na swoją najnowszą propozycję przed wysłaniem delegacji, lecz grupa nigdy jej nie przekazała.

Abu Marzouk powiedział, że Hamas chciał, aby Izrael był obecny podczas rozmów w Kairze, gdzie mogli współpracować za pośrednictwem mediatorów w celu wyjaśnienia „niejasnych” punktów najnowszej izraelskiej oferty, w tym dotyczących czasu trwania zawieszenia broni.

„Zawieszenie broni musi być trwałe i trwałe” – stwierdził.

Pan Abu Marzouk był jedynym urzędnikiem, który wspomniał o rozmowach mających na celu umożliwienie używania jego nazwiska. Pozostali wypowiadali się pod warunkiem zachowania anonimowości, aby omówić drażliwy temat lub dlatego, że nie byli upoważnieni do rozmów z prasą.

Warto przeczytać!  Paramore, Dua Lipa, kolejne gwiazdy wzywają do zawieszenia broni w wojnie Izrael-Hamas

Hamas, powiedział Abu Marzouk, uważał, że Netanjahu chciał porozumienia, które pozwoliłoby Izraelowi na inwazję na Rafah po uwolnieniu zakładników.

„To jest plan Netanjahu” – powiedział.

Jak poinformowało dwóch urzędników poinformowanych o rozmowach, w niedzielę zespół techniczny katarskiego ministerstwa spraw zagranicznych również opuścił stolicę Egiptu. Bill Burns, dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej, spotkał się w niedzielę w Doha z premierem Kataru Mohammedem bin Abdulrahmanem Al Thanim, aby omówić możliwość przywrócenia rozmów na właściwe tory, powiedział jeden z urzędników.

W poniedziałek przywódcy polityczni Hamasu zbiorą się w Doha, aby omówić to, co wydarzyło się w Kairze w ciągu ostatnich dwóch dni, ale grupa zamierza nadal uczestniczyć w negocjacjach z „pozytywnym nastawieniem”, powiedział jeden z wyższych urzędników Hamasu, który wypowiadał się pod warunkiem, że anonimowość.

Doniesienie w Al-Qahera News, egipskim państwowym kanale telewizyjnym, podaje, że delegacja Hamasu powróci do Kairu we wtorek, ale wyższy rangą urzędnik Hamasu powiedział, że grupa nie podjęła jeszcze decyzji.

Piotra Bakera I Michaela Crowleya przyczynił się do powstania tego artykułu.


Źródło