Nauka i technika

Rozpoczynają się badania nad mizofonią

  • 23 czerwca, 2023
  • 9 min read
Rozpoczynają się badania nad mizofonią


Źródło: Anna Shvets/Pexels

16 maja 2023 r. odbyło się całodniowe wydarzenie online pt. CARE for Misophonia. CARE to skrót od Conversations about Research for Everyone, a tytuł ten doskonale odzwierciedlał cele wydarzenia, w którym informacje naukowe były prezentowane w wysoce zrozumiały sposób.

Często konferencje są po to, aby badacze mogli zapoznać się z pracą kolegów. To wydarzenie wykraczało poza to i skupiało się na prezenterach komunikujących się z osobami z mizofonią i ich rodzinami. Zach Rosenthal z Duke Center for Misophonia and Emotion Regulation (CMER) wraz z organizacjami soQuiet i International Misophonia Research Network utworzył komitet planowania, w skład którego weszły międzynarodowe grupy rzeczników mizofonii oraz zaproszeni moderatorzy, którzy pomogli zapewnić odpowiedzi na pytania uczestników.

artykuł jest kontynuowany po ogłoszeniu

Co jest takiego ekscytującego w badaniach? Postaram się naświetlić jak najwięcej pracy w krótkim poście, ale zachęcam do obejrzenia wydarzenia na własne oczy i wyciągnięcia własnych wniosków. Prezentacje i dyskusje panelowe były i pozostają bezpłatne i można je obejrzeć tutaj w każdej chwili.

Mizofonia i procesy mózgowe

Moim zdaniem te prezentacje dostarczyły mocniejszych dowodów na to, że mizofonia jest zaburzeniem mózgu. Nie komentuję, jak to powinno być skategoryzowane dla celów kodowania diagnostycznego; jednak myślę, że możemy teraz śmiało powiedzieć, że ważne jest zrozumienie neurologicznych podstaw mizofonii, ponieważ będą one stanowić podstawę leczenia. Sukhbinder Kumar, który był jednym z najwybitniejszych neurologów w tej dziedzinie i który wcześnie interesował się tym zaburzeniem, pomógł nam już zrozumieć, że mizofonia jest zaburzeniem mózgu. W przeszłości proponował zwiększoną łączność w obszarach mózgu związanych z przetwarzaniem emocji, obronnymi systemami motywacyjnymi (zamrożenie / ucieczka / ucieczka) oraz obszarami motorycznymi mózgu z obszarami słuchowymi i wzrokowymi. Kumar odkrył również różnice w przetwarzaniu sensorycznym, szczególnie w interocepcji. Świadomość interoceptywna odnosi się do tego, jak bardzo lub jak mało jednostka odczuwa swoje wewnętrzne funkcjonowanie, takie jak bicie serca. Więcej dowodów na to, że mizofonia jest zaburzeniem mózgu, pochodzi od Heather Hansen. Podczas gdy większość badań nad mizofonią ogranicza dźwięki wyzwalające do tych, które są generowane przez inne osoby, a zwłaszcza te, które są skoncentrowane na jamie ustnej/nosowej, Hansen przedstawił pracę, która oddala nas od tego pomysłu. W swoich badaniach wykazała, że ​​wiele różnych dźwięków może wyzwalać (tj. nie tylko dźwięki ustne/nosowe). Rozszerzyła również prace Kumara dotyczące przetwarzania motorycznego. Zamiast ograniczać obszary motoryczne w mózgu do tych związanych z jamą ustną/nosową, odkryła, że ​​istnieje również łączność między korą czuciową za pomocą ćwiczenia polegającego na stukaniu palcem.

Warto przeczytać!  Zidentyfikowane warianty genetyczne związane z odpowiedzią na leki przeciwcukrzycowe typu 2

Prashanth Prabhu przedstawił neurofizjologiczny model mizofonii i wyjaśnił rolę audiologa w kontekście nowych badań. Oprócz znaczenia audiologa w zakresie wykluczania innych zaburzeń audiologicznych i możliwości diagnozowania mizofonii, Prabhu zademonstrował, w jaki sposób dźwięk (informacja sensoryczna) dostaje się do ucha, a następnie jest przetwarzany w mózgu. Jego model pokazuje, jak doznania zamieniają się w percepcję i tworzenie znaczeń w mizofonii. Prabu porusza ważną kwestię, często pomijaną w badaniach nad mizofonią, a mianowicie bramkowanie sensoryczne/słuchowe. Słuchowe bramkowanie sensoryczne odnosi się do systemów nerwowych, które modulują reakcje na powtarzające się bodźce, zasadniczo hamując zwracanie uwagi na niepotrzebne informacje słuchowe. Prabhu sugeruje, że deficyt tej zdolności może przyczynić się do przeciążenia układu słuchowego, który przetwarza dźwięki, które powinny zostać „wykluczone”.

artykuł jest kontynuowany po ogłoszeniu

Nicolas Davidenko przedstawił inne fascynujące badanie, które obejmowało percepcję dźwięku i przetwarzanie wizualne. W tym badaniu niedopasowane bodźce słuchowe i wzrokowe zmieniły negatywną reaktywność osoby w dźwięk wyzwalający. Na przykład, jeśli ktoś słucha odgłosu żucia podczas oglądania nagrania kroków na śniegu, poprzez integrację słuchową i wizualną postrzeganie tego, co się słyszy, zmienia się. Było to również jedno z nielicznych badań, które w znaczący sposób uwzględniały rolę przetwarzania wizualnego w mizofonii. Jest to niezbędne badanie do kontynuacji, ponieważ pokazuje, że percepcja jest bardzo skomplikowana, zmienna i może wpływać na leczenie mizofonii.

Genetyka mizofonii

Do niedawna było tylko jedno badanie mizofonii i genetyki. 23andMe zidentyfikowało jeden marker genetyczny związany z mizofonią (tj. wściekłością związaną z żuciem). Ten marker genetyczny znajduje się w pobliżu genu TENM2, który bierze udział w rozwoju mózgu. Marker genetyczny związany z tą cechą to tylko jeden element układanki i nie oznacza to, że czynniki niegenetyczne również nie odgrywają roli. Ponadto należy pamiętać, że „wściekłość związana z żuciem” nie jest pełnym opisem mizofonii, zwłaszcza biorąc pod uwagę nową pracę Hansena, rozszerzającą opisy wyzwalaczy mizofonii poza dźwięki ustne/nosowe. Dirk JA Smit przedstawił swoją pracę dotyczącą korelacji genetycznych między danymi 23andMe a zaburzeniami słuchowymi, psychiatrycznymi i rozwojowymi oraz cechami osobowości. Mizofonia była istotnie skorelowana z szumami usznymi (dzwonienie w jednym lub obu uszach), depresją, zespołem stresu pourazowego (PTSD) i uogólnionymi zaburzeniami lękowymi. Nie stwierdzono korelacji genetycznych z ADHD, OCD i zaburzeniami psychotycznymi. Co ciekawe, mizofonia była ujemnie skorelowana z zaburzeniami ze spektrum autyzmu (ASD). Co z tego mamy? Potraktowałbym to jako wstępne badanie genetyczne, które jest ograniczone przez ograniczenia metod badania 23andMe. Jest to jednak ważny krok w kierunku głębszego zrozumienia mizofonii, a także tego, co może genetycznie dzielić z innymi zaburzeniami. Miejmy nadzieję, że pomoże to w klasyfikacji diagnostycznej i leczeniu.

Warto przeczytać!  Przewidywanie ryzyka raka jelita grubego w kohorcie społeczności

Jak powszechna jest mizofonia?

Słyszałem, że wiele osób mówi o mizofonii jako o „rzadkim” zaburzeniu. Okazuje się to jednak bardzo mało prawdopodobne. A rzadki zaburzenie w Stanach Zjednoczonych definiuje się jako takie, które dotyka mniej niż 200 000 osób. Szacunki dotyczące przypadków mizofonii w Stanach Zjednoczonych są wyższe niż można by sądzić — sięgają nawet 20%. Gdyby to była prawda, oznaczałoby to, że 1 na 5 osób w USA ma mizofonię, potencjalnie 70 milionów Amerykanów. Jane Gregory przedstawiła swoje badania dotyczące rozpowszechnienia mizofonii w Wielkiej Brytanii. Podobnie jak w szacunkach amerykańskich, odkryła, że ​​18% ogólnej populacji ma objawy mizofonii, zgodnie z nową zwalidowaną miarą: Skalą Syndromu Selektywnej Wrażliwości na Dźwięki (S-Five). Czekamy na dalsze badania, ale wygląda na to, że chociaż mizofonia może być mało znana, nie jest rzadkością.

artykuł jest kontynuowany po ogłoszeniu

Dźwięki mizofonii

Jamie Ward przedstawił bardzo interesujące badanie kwestionujące pogląd, że mizofonicy mają silne reakcje awersyjne konkretny dźwięki wyzwalacza. Korzystając z uczenia maszynowego, wygenerowano profile wzorców reakcji na dźwięk i wydaje się, że dźwięki, które wyzwalają osoby z mizofonią, mogą być mniej specyficzne w tym badaniu. Osoby z mizofonią reagowały zarówno na typowe dźwięki spustowe, jak i inne dźwięki. Wraz z pracą Hansena ponownie widzimy, że być może dźwięki mizofonii mogą być bardziej złożone, niż myśleliśmy. Ward sugeruje, że istnieje „charakterystyczna reakcja na większość dźwięków, która ostatecznie staje się najbardziej zauważalna w przypadku podzbioru tych dźwięków”.

Mizofonia u dzieci

Andrew Guzick przedstawił swoją pracę na temat mizofonii i dzieci, która bada ogólny stan zdrowia psychicznego dzieci z mizofonią oraz wpływ mizofonii na rodziny. Nic dziwnego, że mizofonia negatywnie wpływa na funkcjonowanie rodziny, a dziecko z mizofonią doświadcza obniżenia jakości życia podobnego do dzieci z zaburzeniami lękowymi.

Badania dotyczące mizofonii, szczególnie u dzieci, są nadal nieliczne. Rozwijające się dzieci są trudne do badania (ponieważ szybko się zmieniają), a względy etyczne są często ważniejsze dla populacji. Nie mogę jednak wyrazić potrzeby lepszego zrozumienia mizofonii u dzieci i mam nadzieję, że wkrótce to nastąpi. Guzick wspomina również o potrzebie badania grup kulturowych.

artykuł jest kontynuowany po ogłoszeniu

Wiadomość do domu

Więcej dowodów wskazuje, że mizofonia jest zaburzeniem mózgu związanym z połączeniami między obszarami słuchowymi i wzrokowymi mózgu z obszarami pośredniczącymi w emocjach, pobudzeniu współczulnego układu nerwowego, przetwarzaniu motorycznym i sensorycznym. Mizofonia nie jest rzadkością, choć wciąż jest mniej znana, niż byśmy tego chcieli. Badania genetyczne są ograniczone, ale sugerują, że istnieją korelaty z szumami w uszach, lękiem i zespołem stresu pourazowego, ale nie z zaburzeniami ze spektrum autyzmu (ASD) lub OCD. Zdolność do ostrzegania i odfiltrowywania niepotrzebnych bodźców słuchowych może być czynnikiem w mizofonii. Inne badanie wykazało, że gdy bodźce słuchowe i wizualne są niedopasowane, zmienia się percepcja. Otwiera to drogę do dalszych badań w tej dziedzinie. Poza powtarzalnym charakterem dźwięków, nadal nie ma zgody co do tego, co stanowi wyzwalacz mizofonii. Jedno badanie sugeruje, że może istnieć bardziej ogólna niechęć do dźwięku, a inne potwierdza, że ​​​​dźwięki ustne / nosowe nie są jedynymi wyzwalaczami. Mizofonia ma negatywny wpływ na socjalizację i jest bardzo stresująca dla rodzin i dzieci.

Bibliografia

CARE for Misophonia Planowanie/moderacja Komitetu: Adeel Ahmad -Misophonia Podcast; Kshara Bass, Usłysz naszą mizofonię; Dr Jennifer Jo Brout, Międzynarodowa Sieć Badawcza Mizofonii; Mario Campanino, Włoskie Stowarzyszenie Mizofonii; Andrea Davis, MisoMatch; Cris Edwards, taki cichy; Marsha Johnson, Stowarzyszenie Mizofonia; Mary Petrie, Inver Hills Community College, rodzicielka młodego dorosłego z mizofonią; Sylvie Raver, Fundusz Badawczy Mizofonii; oraz Zachary Rosenthal, Duke Center for Mizophonia and Emotion Regulation. Sponsorem wydarzenia była Fundacja Ream oraz anonimowi darczyńcy.


Źródło