Motoryzacja

Rynek motoryzacyjny 2023: spojrzenie wstecz na pierwsze sześć miesięcy — Patrick Manzi

  • 17 lipca, 2023
  • 4 min read
Rynek motoryzacyjny 2023: spojrzenie wstecz na pierwsze sześć miesięcy — Patrick Manzi



Reklama

Rynek motoryzacyjny w USA odnotował wzrost sprzedaży i zapasów w ciągu 2023 r., ponieważ dealerzy i producenci samochodów poczynili postępy w pokonywaniu przeszkód po pandemii. W tym odcinku Inside Automotive do gospodarza Jima Fitzpatricka dołącza Patrick Manzi, główny ekonomista National Automobile Dealers Association, aby zaoferować więcej wglądów w wyniki przemysłu samochodowego i dokąd może to doprowadzić w nadchodzących miesiącach.

Rynek motoryzacyjny odnotowywał stały wzrost przez cały rok, zaskakując analityków, którzy spodziewali się, że trudności gospodarcze spowodują stłumienie popytu w przyszłości. Zamiast tego stały strumień nabywców samochodów podniósł sprzedaż od początku roku do góry o 13%, podnosząc się o 20% rok do roku w samym czerwcu. Manzi komentuje, że był to doskonały początek 2023 roku, przyznając, że był „trochę lepszy, niż wszyscy się spodziewaliśmy”. Ponadto Stany Zjednoczone odnotowały znaczny wzrost w obszarze paliw alternatywnych, które obecnie stanowią około 15% całej sprzedaży nowych pojazdów. Pojazdy elektryczne również zbliżają się do 7% rynku samochodowego, a producenci i dealerzy sprzedają łącznie 550 000 sztuk w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku. Manzi zauważa, że ​​dealerzy franczyzowi odpowiadali za 36% całej sprzedaży pojazdów elektrycznych, co czyni ich bardziej konkurencyjnymi w stosunku do sprzedawców bezpośrednich, takich jak Tesla.

Warto przeczytać!  Akcje Tesli mają najgorszy rok w historii, rok 2023 też wygląda źle

Rynek motoryzacyjny również skorzystał na odbudowie łańcucha dostaw, co pozwoliło producentom samochodów produkować więcej pojazdów. Średnio zapasy dealerów zawierały wystarczającą ilość samochodów na 36 dni, z 1,9 miliona sztuk na ziemi iw tranzycie pod koniec czerwca. Jest to znacząca poprawa w stosunku do poprzedniego roku, kiedy niska produkcja fabryczna utrudniała sprzedaż aż do zimy. Jednak problemy branży jeszcze się nie skończyły. „Jesteśmy tylko o połowę mniej niż przed pandemią” — zauważa Manzi. Podczas gdy producenci wypuszczają więcej modeli niż kiedykolwiek od czasu COVID, dostępność różni się znacznie w zależności od marki i segmentu. Na przykład Manzi donosi, że dostawy wynosiły średnio 59 dni, podczas gdy stanowiły tylko 18% całkowitej sprzedaży. Z drugiej strony crossovery miały 30-dniową podaż na partiach dealerskich, mimo że stanowiły 46% całego rynku.

Ceny to kolejna przeszkoda, z którą rynek motoryzacyjny będzie musiał się uporać, zanim będzie mógł powrócić do stanu sprzed pandemii. Stopy procentowe stale rosły, a pożyczki i kredyty stały się trudniejsze do uzyskania dla nabywców samochodów. Manzi zauważa, że ​​średni okres spłaty zbliża się do 72 miesięcy, podczas gdy stawki za nowe i używane samochody zwykle kosztują odpowiednio 7% i 10,5%. „Mimo to byłem mile zaskoczony, jak dobrze idzie sprzedaż pomimo presji wyższych stawek” — dodaje. Chociaż inflacja wciąż rośnie, Rezerwa Federalna zasugerowała, że ​​może rozpocząć deeskalację walki z rosnącymi kosztami, wstrzymując lub być może odwracając serię podwyżek stóp procentowych. Jeśli implikacja jest szczera, Manzi uważa, że ​​stopy procentowe ustabilizują się w drugiej połowie roku, zanim spadną w 2024 r.

Warto przeczytać!  AutoCanada twierdzi, że segment używanych pojazdów ma „szeroko otwarty pas startowy” do wzrostu

Rok 2023 okazuje się również mocnym rokiem dla dostaw flotowych. Klienci z tego segmentu najbardziej ucierpieli z powodu niskich zapasów w czasie pandemii COVID. Teraz, gdy producenci wrócili do produkcji nowych pojazdów, uwolnienie stłumionego popytu na rynku flotowym pomogło zwiększyć ogólną sprzedaż przed 2022 r. Jak zauważa Manzi: „Naprawdę potrzebują zapasów”. Sprzedaż w tym segmencie wzrosła o 45% w pierwszych sześciu miesiącach roku i stanowiła 18% rynku samochodowego w czerwcu.


Źródło