„Rywalizujemy z nastolatkami” – Xavi uważa, że PSG nadal jest faworytem do awansu
Pomimo pokonania Paris Saint-Germain 3:2 w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów UEFA, menedżer Barcelony Xavi powiedział, że PSG nadal jest faworytem do awansu.
W przemówieniu po meczu Xavi otwarcie wyraził swoje zadowolenie, ale przypomniał też, że do rewanżu pozostało jeszcze dziewięćdziesiąt minut.
Podkreślił, że ogólny wynik meczu nic nie jest jeszcze przesądzony, stwierdzając: „PSG nadal jest faworytem. Bardzo trudno będzie wygrać w Barcelonie. jak cytuje Mundo Deportivo.
Pokonując PSG, Barcelona nie tylko zbliżyła się do półfinału Ligi Mistrzów, ale także zakończyła wieloletnią klątwę w najważniejszych rozgrywkach w Europie.
Barça od pięciu lat nie wygrali meczu pucharowego w Lidze Mistrzów, z wyjątkiem dwóch ostatnich, kiedy nie zakwalifikowali się nawet do 1/8 finału.
„To moment dumy, wspaniałe zwycięstwo nad jedną z najlepszych drużyn na świecie. Ale jesteśmy już w połowie drogi, w Barcelonie będzie bardzo trudno.
„Jestem kolejnym fanem Barcelony i jestem dumny, ale to jeszcze nie koniec” dodał menadżer.
Wszystko poszło zgodnie z planem
Kierownik wyjaśnił, że wszyscy zrealizowali pomysł perfekcyjnie.
Wyrażając zadowolenie z występu, Xavi powiedział, że kotwicą ataku był Robert Lewandowski, ponieważ jego zatrzymanie pozwalało innym na poruszanie się.
„Wszystko poszło bardzo dobrze, chciałbym podkreślić pracę w defensywie, oni bardzo dobrze to zrozumieli.
„Musieliśmy dopasować kwadrat, który stworzyło PSG, ale oni też dopasowywali się w indywidualnych pojedynkach. Robert trzymał piłki, a następnie pozostawił Lamine Yamala lub Raphinhę z przewagą.
„Pokazaliśmy osobowość w obliczu trudności, bardzo trudno jest oprzeć się presji PSG” powiedział.
Błyskotliwość Pau Cubari
Xavi był pod wrażeniem tego, jak solidnie zachowała się jego obrona pomimo początkowych niepowodzeń, mówiąc, że postawa prezentowana przez zawodników jest czymś, z czego można być dumnym.
„To mecz, z którego można być dumnym. Jeśli będziemy bliżej półfinału? Faworytami nadal pozostaje PSG. To prawda, że je zminimalizowaliśmy, zmusiliśmy je do wyjścia na zewnątrz, zamykając linie od wewnątrz.
„Myślę, że bardzo dobrze zatrzymaliśmy PSG, nie tylko Mbappe. Praca w defensywie zrobiła różnicę.”
Mówiąc szczególnie o Pau Cubarsim, Xavi powiedział, że brakuje mu słów na określenie obrońcy i jest szczególnie dumny, ponieważ wygrał ten mecz z nastolatkami.
„Skończyły mi się pochwały, trudno go pokonać, a rywalizuje jak starszy zawodnik. Jedną z rzeczy, która napawa mnie dumą, jest to, że gramy z nastolatkami.
Powrót Pedriego
Należy zauważyć, że chociaż Frenkie de Jong znalazł się w składzie od samego początku, Barcelona zachowała ostrożność w stosunku do Pedriego, ponieważ pomocnik został wprowadzony dopiero na 30. minutę meczu przed końcem meczu.
Już w swoim epizodzie Hiszpan wrócił z asystą, a mówiąc o swoim powrocie, Xavi powiedział:
„Rozmawialiśmy o tych zmianach. W przypadku Pedriego rozmawialiśmy o jego trzydziestominutowym występie i to podanie było dla nas najważniejsze.
„To ogromny zawodnik. Dojrzeliśmy i wiemy, jak rywalizować w meczu, który stawał się coraz trudniejszy.
W końcu menadżer miał kilka słów zarezerwowanych dla Raphinhy, który strzelił dwie bramki i powiedział: „Jest intensywny, jest pierwszy pod presją i zawsze zwraca uwagę na zespół, jestem z niego bardzo szczęśliwy, zasługuje na to”.