Ryzyko „tragicznego błędu” w chińskiej tajemnicy wojskowej: Wielka Brytania | Wiadomości polityczne
![Ryzyko „tragicznego błędu” w chińskiej tajemnicy wojskowej: Wielka Brytania | Wiadomości polityczne](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/04/2023-03-17T033902Z_1653812347_RC2PUZ9ENM83_RTRMADP_3_CHINA-MILITARY-1682471649-770x470.jpg)
Minister spraw zagranicznych James Cleverly ostrzega również przed Tajwanem i Sinciangiem, ale mówi, że kraje muszą współpracować z Chinami, aby rozwiązać najpilniejsze problemy świata.
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, James Cleverly, wezwał Chiny do większej przejrzystości w kwestii tego, co określił jako „największe zgromadzenie militarne w historii czasu pokoju”.
Cleverly poświęcił całe swoje przemówienie programowe na bankiecie w Mansion House w Londynie Chinom, nakreślając swoje poglądy na temat relacji, które już dawno opuściły tak zwaną „złotą erę” pod rządami byłego premiera Davida Camerona.
Sprytnie zauważył, że w latach 2014-2018 Chiny zwodowały nowe okręty wojenne przekraczające łączny tonaż całej aktywnej floty brytyjskiej Królewskiej Marynarki Wojennej i że zakładały bazy wojskowe na Morzu Południowochińskim i poza nim.
Wezwał Chiny do większej otwartości w kwestii „doktryny i intencji stojących za ekspansją militarną”.
„Przejrzystość jest z pewnością w interesie wszystkich, a zachowanie tajemnicy może tylko zwiększyć ryzyko tragicznej w skutkach pomyłki” – powiedział.
Ostrzegł również przed potencjalnymi „katastrofalnymi” skutkami jakiegokolwiek konfliktu o Tajwan, samorządną wyspę, którą Pekin uważa za swoją.
„Żaden kraj nie byłby w stanie uchronić się przed reperkusjami. Odległość nie stanowiłaby żadnej ochrony przed tym katastrofalnym ciosem dla światowej gospodarki – a przede wszystkim dla Chin. Wzdrygam się na myśl o ruinie ludzkiej i finansowej, która by nastąpiła” – powiedział.
„Istotne jest, aby żadna ze stron nie podejmowała jednostronnych działań w celu zmiany status quo”.
Chiny nie wykluczyły użycia siły w celu zapewnienia zjednoczenia iw tym miesiącu przeprowadziły serię gier wojennych po tym, jak tajwańska prezydent Tsai Ing-wen spotkała się z przewodniczącym Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym podczas postoju w Stanach Zjednoczonych.
Pekin postrzega Tsai, który po raz pierwszy został wybrany w 2016 r., jako „separatystę”, który chce „niezależności”. Mówi, że to obywatele Tajwanu powinni decydować o swojej przyszłości.
Cleverly wyraził także „wstręt” wobec traktowania przez Chiny Ujgurów w prowincji Xinjiang, gdzie Organizacja Narodów Zjednoczonych stwierdziła w zeszłym roku, że Pekin mógł popełnić zbrodnie przeciwko ludzkości.
„Nie pozwolimy na co [ha]które wydarzyły się w Xinjiangu, zostały odrzucone lub zepchnięte na bok” – powiedział, nie opracowując szczegółów.
Przemówienie dotyczyło również reakcji Chin na rosyjską inwazję na Ukrainę na pełną skalę, a Cleverly przypomniał Pekinowi – jednemu z pięciu członków Rady Bezpieczeństwa posiadających prawo weta – o prawach i obowiązkach, które przyjęły, gdy przystąpiły do Organizacji Narodów Zjednoczonych.
„Pokojowe współistnienie musi zaczynać się od poszanowania podstawowych praw i instytucji, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, która chroni każdy kraj przed inwazją” – powiedział.
Przemówienie obejmowało również uznanie „głębokości i złożoności” historii i cywilizacji Chin, a także sukcesu tego kraju w wydobyciu 800 milionów ludzi z ubóstwa w ciągu ostatnich 45 lat.
Sprytnie podkreślił, że nie może być nowej zimnej wojny i że kraje muszą współpracować z Chinami, aby poczynić postępy w niektórych z największych wyzwań stojących przed światem.
Dodał, że Wielka Brytania podwoi fundusze na „zdolności chińskie” w rządzie i planuje budowę nowej ambasady Wielkiej Brytanii w Pekinie, za zgodą Chin.
„Nie żyjemy w nędznym świecie o sumie zerowej: ich zysk jest naszym zyskiem” – powiedział. „Musimy zmierzyć się z nieuniknioną rzeczywistością, że żadnego istotnego globalnego problemu – od zmian klimatu po zapobieganie pandemiom, od niestabilności gospodarczej po rozprzestrzenianie broni jądrowej – nie da się rozwiązać bez Chin”.