Biznes

Rząd Kerali ostro krytykuje Air India Express i pisze do Centrum o odszkodowanie

  • 17 maja, 2024
  • 3 min read
Rząd Kerali ostro krytykuje Air India Express i pisze do Centrum o odszkodowanie


Thiruvananthapuram: Kilka dni po tym, jak linia Air India Express znalazła się pod ostrzałem w związku ze śmiercią Nambi Rajesha pochodzącego z Thiruvananthapuram w Maskacie, rząd Kerali zwrócił się w piątek do Centrum o interwencję w celu zapewnienia odszkodowania rodzinie zmarłego. Rajesh zmarła w szpitalu w Omanie bez żony u boku, ponieważ jej lot był wielokrotnie odwoływany z powodu strajku załogi Air India Express.

W piśmie do Ministra Lotnictwa Cywilnego Jyotiradityi Scindii Minister Edukacji Ogólnej stanu Kerala V Sivankutty zwrócił swoją uwagę na „niefortunny incydent”, który miał miejsce w życiu Amrity, żony Nambi Rajesha, która znajdowała się w stanie krytycznym w szpitalu w Omanie, kiedy próbowała podróżować, żeby być z nim.

Powiedział, że Amrita, pochodząca z Karamany, zarezerwowała miejsce do Omanu na lot Air India Express w dniu 8 maja 2024 r., aby zobaczyć się z mężem i sprowadzić go z powrotem. Dotarła na lotnisko, aby rozpocząć podróż, ale lot został odwołany z powodu błyskawicznego uderzenia załogi Air India Express – dodał. „Zwróciła się do władz o alternatywne rozwiązanie, ale wszystkie jej wysiłki okazały się daremne. Niestety, jej mąż wydał ostatnie tchnienie 13 maja i Amrita nie mogła go zobaczyć po raz ostatni” – napisano w liście.

Warto przeczytać!  Zmiana Tesli na tanie samochody stawia plany inwestycyjne Indii w zawieszeniu | Automatyczny

Minister Kerali powiedział, że Rajesh pozostawił dwójkę dzieci, które uczęszczają do klas KG. „Bezduszne i nieodpowiedzialne działania Air India Express nie tylko pozbawiły Amritę szansy na pożegnanie z mężem, ale także spowodowały niezmierzony udrękę i cierpienie jej i jej rodziny. W tym czasie głębokiego żalu należą się im współczucie i empatia i względy humanitarne. „W związku z tym proszę o waszą szanowną interwencję w celu (zapewnienia) wszelkiej możliwej pomocy w formie rekompensaty pieniężnej w celu naprawienia strat poniesionych przez Amritę i jej rodzinę” – napisała Sivankutty w liście.

Rząd stanowy napisał list do Centrum dzień po tym, jak rodzina Rajesha protestowała z jego ciałem przed biurem AISATS, domagając się odszkodowania od Air India Express. Powiedzieli, że gdyby linia lotnicza nie odwołała lotów, jego żona byłaby u jego boku. Członkowie rodziny zmarłego powiedzieli, że jego żona nie mogła przyjechać i się z nim spotkać z powodu strajku personelu pokładowego AI Express, który doprowadził do wielokrotnych odwołań lotów, a zmarł on w tym kraju w Zatoce Perskiej, nie mając nikogo, kto by się nim zaopiekował.

Warto przeczytać!  Centralny Port Komunikacyjny. Tak będzie wyglądało największe lotnisko w Polsce. Mamy wizualizacje

Ciało mężczyzny przywieziono do jego rezydencji w Karamana w czwartek rano, a jego krewni udali się z nim bezpośrednio do biura Air India SATS Airport Services Pvt Limited (AISATS), które świadczy usługi typu gateway, obejmujące obsługę naziemną i pomoc pasażerom i obsługa ładunków lotniczych. Po przybyciu na miejsce urzędników AI Express i przeprowadzeniu rozmowy z członkami rodziny, w tym ojcem kobiety, w obecności policji, protest został odwołany, a ciało zabrano do domu w celu odprawienia ostatniego namaszczenia.

(Z wejściami PTI)


Źródło